Kard. Müller do księży: Jezus uwalnia nas ze złotej klatki tego, co powierzchowne i przyjemne
- Jezus nie jest sprzedawcą bardzo wygodnego cudownego środka. Jest on widzialną obecnością Boga, który przez wiarę i miłość przyjmuje nas do swego wiecznego życia i siłą uwalnia ze złotej klatki tego, co powierzchowne i przyjemne, zgodnie z mottem "chleba i igrzysk" - mówił kard. Gerhard Müller podczas drugiej konferencji wygłoszonej w trakcie rekolekcji dla kapłanów.
„Jam jest chleb życia (J 6,48)”te słowa były tematem drugiej konferencji kard. Gerharda Müllera podczas Triduum dla kapłanów przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Triduum odbywa się w dniach 23-25 maja w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.
"Ciało Chrystusa" ma trzy znaczenia
Kard. Müller w drugim dniu spotkania mówił o pojęciu Objawienia i człowieczeństwie Jezusa. Zauważył, że sposób mówienia o ciele Chrystusa jest potrójny: mówi się o Jego ciele historycznym w Jego ziemskiej i przemienionej egzystencji, o Jego ciele sakramentalnym w Eucharystii i o Jego ciele eklezjalnym, czyli o Jego obecności w zgromadzeniu wiernych.
W swojej konferencji kardynał, uważany z jednego z najwybitniejszych teologów, zwrócił uwagę na wielką mowę Jezusa o chlebie z nieba w synagodze w Kafarnaum.
– Jezus objawia się jako chleb, który Bóg ofiarowuje i który daje życie światu. Wcielenie Słowa objawia się w całej swej głębi w tajemnicy Eucharystii. Mowa objawieniowa Jezusa, tak znacząca dla chrystologii i nauki o Eucharystii, została poprzedzona uzdrowieniem (fizycznym i duchowym) chorych i rozmnożeniem chleba dla głodnego tłumu – wyjaśnił kardynał.
Jezus nie jest sprzedawcą cudownego środka
Wybitny teolog podkreślił mocno, że „Jezus nie jest sprzedawcą bardzo wygodnego cudownego środka. Jest on widzialną obecnością Boga, który przez wiarę i miłość przyjmuje nas do swego wiecznego życia i siłą uwalnia ze złotej klatki tego, co powierzchowne i przyjemne, zgodnie z mottem panem et circenses. Jezus jest w swojej Osobie spełnieniem tęsknoty za życiem Bożym w nas”.
– Ciało Syna Człowieczego to ciało Słowa, które przyjął Syn, naznaczone ranami ubiczowanego i ukrzyżowanego Chrystusa, przez które zostaliśmy uzdrowieni. Tajemnicę Osoby i misji Jezusa, który daje swoje ciało za życie świata, można zrozumieć tylko w Jego ofiarnej śmierci na krzyżu – mówił kardynał.
Eucharystia napełnia nas łaską
Na zakończenie odniósł się do tajemnicy Eucharystii. Opowiadając o niej, przypomniał słowa Soboru Watykańskiego II: „Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił Eucharystyczną Ofiarą Ciała i Krwi swojej, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić Ofiarę Krzyża i tak umiłowanej Oblubienicy Kościołowi powierzyć pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości ucztę paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały”.
Odpowiadając na pytania kapłanów m.in. na temat Miłosierdzia Bożego i podstaw wiary podkreślił, że „Bóg jest autentycznym dawcą historii i tylko w Nim jest spełnienie, sens historii”.
– Człowiek jest istotą, która potrzebuje miłosierdzia. Trzeba pamiętać, że na końcu zwycięży miłość a nie przemoc – mówił kard. Müller.
KAI / mł
Skomentuj artykuł