Kard. Nycz: na ŚDM widać uniwersalizm Kościoła

- Na Światowym Dniu Młodzieży widać uniwersalizm Kościoła - powiedział w rozmowie z KAI kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski bierze udział w spotkaniu młodzieży świata z Benedyktem XVI. Hierarcha wyraził nadzieję, że młodzi zabiorą ze sobą do domów radość przeżywania wspólnoty.

Jak przyznał w rozmowie z KAI kard. Nycz, "z młodymi każdy czuje się młody". Tym bardziej, kiedy bezpośrednio obserwuje się 25-letnią historię Światowych Dni Młodzieży. "Człowiek czuje się młodo, nawet jeśli sobie uświadomi, że upłynęło 25 lat od pierwszego ŚDM" - powiedział metropolita warszawski.

Jego zdaniem, niesamowitym na ŚDM jest uniwersalizm Kościoła, to znaczy bogactwo kultur, języków i młodzieńczej radości, którą ta młodzież wyrażała przy okazji poszczególnych wydarzeń. - Tu jest cały świat. Widać oczywiście dominantę młodzieży hiszpańskiej, co jest naturalne, bo są na miejscu, ale widać też dużą liczbę Włochów. Młodzież żyje Światowym Dniem Młodzieży i widać, że Madryt żyje tym wydarzeniem, mimo wszystkich obaw, które wcześniej wyrażano - powiedział kard. Nycz.

Jak podkreślił, nie podlega dyskusji to, że inicjatywa Jana Pawła II organizowania światowych spotkań młodzieży była słuszna. Jego zdaniem, na ŚDM można zobaczyć to, czego wszystkim nam, bez względu na wiek, choć może szczególnie starszym, potrzeba: radość i emocje. - Człowiek musi przeżywać wiarę całym sobą, także sercem i umysłem, wolą i rękami, to znaczy przekuwać wiarę na czyny - powiedział kard. Nycz.

Jego zdaniem ŚDM jest przeżyciem emocjonalnym i duchowym. Młodzi przybywają na takie spotkania, by przeżyć radość wspólnoty Kościoła, bycia razem. - Miejmy nadzieję, że wracając do domu sporo z tego przeżycia zabiorą - stwierdził metropolita warszawski.