Kard. Parolin po zamachu w Stambule: "potrzebne miłosierdzie"

Kard. Parolin po zamachu w Stambule: "potrzebne miłosierdzie"
(fot. PAP / EPA / SEDAT SUNA)
KAI / ml

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin zaleca "miłosierdzie jako lek" na takie czyny, jak ostatnio w Stambule.

- Boli nas to, co się wydarzyło [w Turcji], a jednocześnie potwierdza, że najlepszym lekiem w obliczu zła jest zawsze miłosierdzie - powiedział kard. Parolin na marginesie wczorajszej prezentacji w Watykanie najnowszej książki papieża Franciszka.
Oświadczył też, że "bez tego miłosiernego spojrzenia, o którym często mówi papież Franciszek, będzie niemożliwe wyjście z konfliktów". Jeśli nie dojdzie do wzajemnego przeproszenia, "nigdy nie zostanie przerwany krąg przemocy i konfliktów".
W turystycznej dzielnicy Stambułu Sultanahmet, na placu między Błękitnym Meczetem i świątynią Hagia Sofia, doszło do samobójczego zamachu 12 stycznia w godzinach porannych. Zginęło 10 osób, a 15 jest rannych. Wszystkie ofiary śmiertelne to obcokrajowcy, głównie Niemcy. Do ataku nikt się nie przyznał, ale - jak powiedział premier Turcji Ahmet Davutoğlu - dokonał go członek terrorystycznego ugrupowania Państwo Islamskie (IS).
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, który przemówił trzy godziny po zamachu, potwierdził, że przeprowadził go zamachowiec-samobójca. Miał pochodzić z Syrii.
Turcja doświadczyła dwóch krwawych zamachów bombowych w ubiegłym roku; oba są przypisywane IS. W lipcu w ataku w mieście Suruç, przy granicy z Syrią, zginęło ponad 30 ludzi, głównie prokurdyjskich działaczy.
10 października przed głównym dworcem w Ankarze w najkrwawszym zamachu w historii Turcji śmierć poniosło ponad 100 osób.
W reakcji władze Turcji latem ub.r. przyłączyły się do międzynarodowej koalicji zwalczającej dżihadystów i nasiliły aresztowania domniemanych członków IS.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kard. Parolin po zamachu w Stambule: "potrzebne miłosierdzie"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.