Kard. Parolin w Bejrucie: Liban nie jest osamotniony

Fot. World Economic Forum / YouTube
KAI / pk

"Nie jesteście sami. Wspiera was cały świat" - powiedział młodym Libańczykom sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin.

Najbliższy współpracownik Ojca Świętego przybył do Bejrutu, by wyrazić solidarność Papieża Franciszka z Libańczykami oraz przekazać wyrazy współczucia rodzinom ofiar katastrofy z 4 sierpnia 2020 roku. Dzisiaj, zgodnie z papieskim apelem w całym Kościele trwa modlitwa w intencji Libanu.

Po przybyciu do Bejrutu kard. Parolina powitał szef dyplomacji oraz nuncjusz apostolski abp Joseph Spiteri. Następnie watykański sekretarz stanu udał się do katedry św. Jerzego w centrum Bejrutu, gdzie spotkał się z przedstawicielami różnych wspólnot religijnych, zarówno chrześcijańskich jak i muzułmańskich. "Liban nie jest sam. Stajemy u waszego boku w milczeniu i solidarności, aby wyrazić naszą miłość do was" - powiedział najbliższy współpracownik Ojca Świętego.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przewodniczył także modlitwie, która ze względu na epidemię koronawirusa miała miejsce w ogrodach sanktuarium Matki Bożej w Harissie. Zwracając się do młodych powiedział: "Nie jesteście sami w waszych trudnych doświadczeniach, cały świat jest z wami solidarny". Zachęcał Libańczyków, wyczerpanych szeregiem kryzysów politycznych, gospodarczych, finansowych i sanitarnych, których kulminacją był wybuch przed miesiącem w porcie, by wytrwali i mimo wszystko żyli nadzieją. Przytoczył słowa Ojca Świętego wypowiedziane 1 września: "Bądźcie odważni! Niech waszą siłą będą wiara i modlitwa. Nie opuszczajcie swoich domów i waszego dziedzictwa, nie burzcie marzeń tych, którzy wierzyli w przyszłość pięknego i dostatniego kraju". Przypomniał, że w ciągu ostatniego miesiąca papież niemal codziennie mówił o potrzebach Libanu i prosił wspólnotę międzynarodową o pomoc.

Następnie kard. Parolin odwiedził meczet Mohammada al-Amina. Uważnie wysłuchał wyjaśnień osoby odpowiedzialnej za zarządzanie tym obiektem, którego okna, witraże i żyrandole zostały przed miesiącem uszkodzone lub zniszczone przez wybuch. "Liban potrzebuje świata, ale świat potrzebuje wyjątkowego doświadczenia Libanu w zakresie solidarności i wolności. Razem odbudujemy Bejrut" – stwierdził najbliższy współpracownik Ojca Świętego.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej złożył również wizytę w katedrach grecko-prawosławnej i greckokatolickiej.

Dziś o godz. 10.00 kard. Parolin udał się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie został przyjęty przez prezydenta Michela Aouna (katolika obrządku maronickiego), następnie uda się do zniszczonej dzielnicy portowej, pomodli się przed pomnikiem emigranta, odwiedzi zdewastowany szpital w Ashrafieh i odbędzie spotkania z ofiarami eksplozji z 4 sierpnia. Po wizycie i obiedzie w siedzibie patriarchy maronickiego, kard. Bécharą Boutrosem Raï, kard. Parolin będzie kontynuował zwiedzanie zniszczonych dzielnic. Następnie uda się bezpośrednio na lotnisko, by powrócić do Rzymu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Parolin w Bejrucie: Liban nie jest osamotniony
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.