Kard. Ravasi: Papieskie rekolekcje oazą spokoju

Benedykt XVI pokazał nam, że posługa Piotrowa jest służbą, a nie władaniem. W tym kluczu decyzję o rezygnacji Papieża z urzędu komentuje kard. Gianfranco Ravasi. Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury był w gronie tych kardynałów, którzy bezpośrednio z ust Ojca Świętego dowiedzieli się o jego decyzji. Od 17 lutego poprowadzi on w Watykanie tygodniowe rekolekcje wielkopostne.

"Papież sam potwierdził, że rekolekcje te się odbędą, pragnąc ich jako swego rodzaju oazy spokoju po medialnej burzy, do jakiej doszło po ogłoszeniu jego decyzji. Rekolekcje zawsze są też doświadczeniem rodziny. Biorą w nich bowiem udział pracownicy Kurii Rzymskiej, a więc osoby uczestniczące w codziennym życiu Papieża. To nasz wewnętrzny moment ciszy i refleksji. Może, jak nigdy wcześniej, także nasza społeczność, ci, którzy są najbliżej Papieża jako jego współpracownicy, potrzebują takiej absolutnej przestrzeni, powiedziałbym nieskażonej, w której jest się samemu ze swoim sumieniem i z Bogiem" - powiedział kard. Ravasi.

Papieskie rekolekcje rozpoczną się w niedzielę po południu. Do następnej soboty Benedykt XVI nie będzie pokazywać się publicznie. Na ten czas zawieszone zostają także audiencje, w tym środowe spotkanie z pielgrzymami 20 lutego.