Kard. Ryś u łódzkich luteranów: Pan użyje całej swojej władzy, żeby nas zgromadzić przy jednym stole
1 listopada br. minie dokładnie 95 lat od poświęcenia kościoła pw. św. Mateusza - parafii Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Łodzi. Z tej okazji w świątyni przy ulicy Piotrkowskiej celebrowano nabożeństwo Wieczerzy Pańskiej, w do której uczestniczyli duchowni i wierni łódzkiej parafii luterańskiej oraz uczestnicy Synodu, który jest najwyższą władzą Kościoła ewangelicko-augsburskiego w RP, jego uosobieniem i wyrazicielem wszystkich praw przysługujących Kościołowi.
Wśród ekumenicznych gości zaproszonych na to wydarzenie był Grzegorz kardynał Ryś, metropolita łódzki, który pod koniec nabożeństwa zwracając się do zebranych podzielił się refleksją na temat biblijnego fragmentu z proroctwa Izajasza "Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win" (Iz. 25).
- Co jest najpiękniejsze w tej obietnicy? To, że Pan zaprasza na ucztę wszystkie ludy. Bardzo łatwo jest to przegapić i skupić się na daniach, na tym, co jest na stole: najlepsze mięso, najwyborniejsze wino. To jest powtórzone przez proroka aż dwa razy. Istotą tej obietnicy jest to, że będziemy siedzieć wspólnie przy stole – zauważył metropolita łódzki.
- Biskup Semko (biskup Kościoła reformowanego), kiedy szedł do Komunii, to mnie przepraszał. Równie dobrze ja mogę ciebie przepraszać. Ciągle żyjemy w takim Kościele, w którym to jest – w tym znaku widzialnym – niemożliwe. Ale chcę powiedzieć, że te twoje przeprosimy uruchomiły mnie do tego, żeby ten moment przeżyć jako bardzo prawdziwy moment duchowej komunii. Nie wszystko zawsze musi być w widzialnym znaku. Taki moment bolesnego postu, kiedy wy przystępujecie do stołu Pańskiego, a ja siedzę i odwrotnie, kiedy u mnie w katedrze przystępujemy do Eucharystii, a wy siedzicie, takie bolesne momenty chyba mają za zadanie to, aby nas otworzyć pełniej na tę obietnicę, która jest dana, która jest wypowiedziana przed wiekami przez Izajasza: wszystkie ludy będą siedzieć przy tym stole! Pan użyje całej swojej władzy, całego swojego królowania, żeby nas zgromadzić przy jednym stole! To jest taka obietnica, którą ja się z wami musiałam dzisiaj podzielić, bo ona otwiera przed nami ogromną nadzieję – podkreślił kard. Ryś.
Kończąc swoje pozdrowienie, metropolita łódzki złożył parafii św. Mateusza – najbliższej sąsiadce, jak powiedział – najlepsze życzenia z okazji jubileuszu.
Ewangelicki kościół pw. św. Mateusza w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 283 został zbudowany w latach 1909–1928 w stylu neoromańskim. Budowla w zarysie oparta została na planie krzyża greckiego, którego trzy ramiona wypełniają empory i chór, a czwarte zawiera prezbiterium. Nad całością góruje w części frontowej wysoka na 80 m wieża, wzniesiona na planie kwadratu, przechodząca w swoich górnych partiach w ośmioboczne założenie nakryte iglicowym hełmem. We wnętrzu kościoła znajdują się liczne kinkiety i żyrandole, z których największy o czterometrowej średnicy ma 240 punktów świetlnych. Wiele elementów wystroju wykonanych jest z białego marmuru. Na ścianach bocznych znajdują się rozety wypełnione witrażami. Poświęcenie świątyni luterańskiej nastąpiło 1 listopada 1928 r. W tamtym czasie był to jeden z trzech kościołów luterańskich w Łodzi.
Skomentuj artykuł