Kard. Ryś u łódzkich luteranów: Pan użyje całej swojej władzy, żeby nas zgromadzić przy jednym stole

fot. Maskacjusz TV / YouTube
KAI

1 listopada br. minie dokładnie 95 lat od poświęcenia kościoła pw. św. Mateusza - parafii Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Łodzi. Z tej okazji w świątyni przy ulicy Piotrkowskiej celebrowano nabożeństwo Wieczerzy Pańskiej, w do której uczestniczyli duchowni i wierni łódzkiej parafii luterańskiej oraz uczestnicy Synodu, który jest najwyższą władzą Kościoła ewangelicko-augsburskiego w RP, jego uosobieniem i wyrazicielem wszystkich praw przysługujących Kościołowi.

Wśród ekumenicznych gości zaproszonych na to wydarzenie był Grzegorz kardynał Ryś, metropolita łódzki, który pod koniec nabożeństwa zwracając się do zebranych podzielił się refleksją na temat biblijnego fragmentu z proroctwa Izajasza "Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win" (Iz. 25).

- Co jest najpiękniejsze w tej obietnicy? To, że Pan zaprasza na ucztę wszystkie ludy. Bardzo łatwo jest to przegapić i skupić się na daniach, na tym, co jest na stole: najlepsze mięso, najwyborniejsze wino. To jest powtórzone przez proroka aż dwa razy. Istotą tej obietnicy jest to, że będziemy siedzieć wspólnie przy stole – zauważył metropolita łódzki.

- Biskup Semko (biskup Kościoła reformowanego), kiedy szedł do Komunii, to mnie przepraszał. Równie dobrze ja mogę ciebie przepraszać. Ciągle żyjemy w takim Kościele, w którym to jest – w tym znaku widzialnym – niemożliwe. Ale chcę powiedzieć, że te twoje przeprosimy uruchomiły mnie do tego, żeby ten moment przeżyć jako bardzo prawdziwy moment duchowej komunii. Nie wszystko zawsze musi być w widzialnym znaku. Taki moment bolesnego postu, kiedy wy przystępujecie do stołu Pańskiego, a ja siedzę i odwrotnie, kiedy u mnie w katedrze przystępujemy do Eucharystii, a wy siedzicie, takie bolesne momenty chyba mają za zadanie to, aby nas otworzyć pełniej na tę obietnicę, która jest dana, która jest wypowiedziana przed wiekami przez Izajasza: wszystkie ludy będą siedzieć przy tym stole! Pan użyje całej swojej władzy, całego swojego królowania, żeby nas zgromadzić przy jednym stole! To jest taka obietnica, którą ja się z wami musiałam dzisiaj podzielić, bo ona otwiera przed nami ogromną nadzieję – podkreślił kard. Ryś.

Kończąc swoje pozdrowienie, metropolita łódzki złożył parafii św. Mateusza – najbliższej sąsiadce, jak powiedział – najlepsze życzenia z okazji jubileuszu.

Ewangelicki kościół pw. św. Mateusza w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 283 został zbudowany w latach 1909–1928 w stylu neoromańskim. Budowla w zarysie oparta została na planie krzyża greckiego, którego trzy ramiona wypełniają empory i chór, a czwarte zawiera prezbiterium. Nad całością góruje w części frontowej wysoka na 80 m wieża, wzniesiona na planie kwadratu, przechodząca w swoich górnych partiach w ośmioboczne założenie nakryte iglicowym hełmem. We wnętrzu kościoła znajdują się liczne kinkiety i żyrandole, z których największy o czterometrowej średnicy ma 240 punktów świetlnych. Wiele elementów wystroju wykonanych jest z białego marmuru. Na ścianach bocznych znajdują się rozety wypełnione witrażami. Poświęcenie świątyni luterańskiej nastąpiło 1 listopada 1928 r. W tamtym czasie był to jeden z trzech kościołów luterańskich w Łodzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kard. Ryś u łódzkich luteranów: Pan użyje całej swojej władzy, żeby nas zgromadzić przy jednym stole
Komentarze (5)
DS
Dariusz Sandecki
16 października 2023, 16:30
Może ktoś w końcu napisze otwartym tekstem, że sekciarski plan jest taki, że "wybrani i oświeceni", kiedyś nazywani modernistami, chcą w ramach rebrandingu przekształcić Kościół katolicki w UNIWERSALNY, w którym - jak w islamie - doktryna nie będzie miała znaczenia (bo przecież dzieli). Ostatnią dziś istotną kwestią jest Prawda, największa sierota synodalna .. Patrząc na to co zrobiono ze mszą św. demontaż katolicyzmu trwa od dawna i po śmierci BXVI przeszedł w galop.
JO
Jan Osa
16 października 2023, 15:58
Ja tu czegoś nie rozumiem. Jeśli luteranie przyjmują komunię i wierzą, że tam jest obecny Pan Jezus pod postacią chleba i wina i my, katolicy też wierzymy, że Jezus jest obecny pod postacią chleba i wina, to dlaczego nie możemy razem przystępować do komunii? Jeśli jest to samo, to dziwne te podziały i rzeczywiście sztuczne i nie ma się o co spierać. Dlaczego więc kard. Ryś nie przyjął komunii od luteranów, a dlaczego luteranie nie przyjmują komunii od nas? (Zresztą na Zachodzie w niektórych kościołach, ani jedni ani drudzy nie mają już z tym problemu! ) Albo tu jest prawdziwe Ciało i Krew Pana Jezusa a tam nie ma, albo odwrotnie. Inaczej to zabawa i brak logiki. Więc jak ma wyglądać ta przyszła "wspólna" ekumeniczna eucharystia? Zaje mi się, że ten Synod w Rzymie nad tym "ciężko" pracuje, zresztą tak jak i nad innymi "spornymi" kwestiami. Już niedługo się dowiemy. Wszystko w swoim czasie i w odpowiednim opakowaniu.
MR
~Małgorzata Rodańska
16 października 2023, 12:32
"Pan użyje całej swojej władzy, żeby nas zgromadzić przy jednym stole.." - To NIE PAN "używa władzy" do NISZCZENIA KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO i Liturgii K.K. ale tacy judasze i heretycy jak pastor G.Ryś i pastor Franciszek. Nic dziwnego , że życzenia DOBREGO OBIADU "przy stole" są stale obecne w wystąpieniach a myśl o "suto zastawionym stole na uczcie niebiańskiej " determinuje TRZEŹWOŚĆ MYŚLENIA o WIERZE i NAUCE KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO TU NA ZIEMI. OPASŁE BRZUCHY zlaicyzowanej posoborowej hierarchii to potwierdzają.
AS
~A. Szczawiński
16 października 2023, 22:19
Małgorzato, rozumiem Twoje zdenerwowanie. Pisanie jednak o Franciszku jako "pastorze" jest niewłaściwe. Jego uwielbienie dla Matki Ziemi oraz hołd oddany Pachamamie sugerują, że nie jest on chrześcijaninem.
KP
~katolik pomniejszego płazu
16 października 2023, 11:47
przepraszam, a jakim biskupie mowa? ewangelicy reformowani nie posiadają sukcesji apostolskiej. po drugie - Kościół katolicki i wspólnota kalwińska to wg Jego Eminencji ten sam Kościół?