Kard. Schönborn do nowego rządu Austrii: priorytetem musi być dobro wspólne

Dobro wspólne musi być pierwszym celem i najważniejszym punktem odpowiedzialności polityka. Podkreślił to kard. Christoph Schönborn w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress.

Politykom musi chodzić o dobro wszystkich ludzi w naszym kraju, o to, aby żyli w sprawiedliwości i muszą się też czuć bezpieczni, stwierdził arcybiskup Wiednia i przewodniczący Konferencji Biskupów Austrii.

Tłumaczył, że to dobro musi stać ponad interesami poszczególnych partii, czy innych ugrupowań, a przede wszystkim nie może mieć miejsca sytuacja, gdy jedno ugrupowanie pracuje dla własnego interesu. "Życzę naszemu rządowi dobrego wyczucia i skutecznego działania dla dobra społecznego", powiedział kard. Schönborn.

Przewodniczący episkopatu Austrii zwrócił jednocześnie uwagę, że mówiąc o dobru wspólnym nie myśli wyłącznie o samej Austrii, lecz dotyczy to całej sfery międzynarodowej. W ramach międzynarodowych ważne jest, aby dobro społeczne nie służyło tylko np. interesom Europy, ale przekładało się w ogóle na wszystkie narody świata. W tym kontekście wymienił troskę o ochronę środowiska, sprawiedliwy podział dóbr na świecie oraz pokój między narodami.

W poniedziałek 18 grudnia, w dwa miesiące po wyborach parlamentarnych, zaprzysiężony został nowy rząd Austrii. W koalicyjnym 16-osobowym rządzie "turkusowo-niebieskim" (Partia Ludowa ÖVP i Partia Wolnościowa FPÖ) jest 12 ministrów (z czego z FPÖ - 7, w tym kluczowe ministerstwa spraw zagranicznych i wewnętrznych) oraz dwóch sekretarzy stanu z ramienia każdej z tych partii. Urząd kanclerza Austrii piastuje 31-letni Sebastian Kurz, dotychczasowy minister spraw zagranicznych i spraw europejskich. Jego następczynią na tym stanowisku została 52-letnia Karin Kneissl (FPÖ), ekspertka ds. bliskowschodnich. Fotel wicekanclerza zajął 48-letni Heinz-Christian Strache z FPÖ, konkurent Kurza w wyborach na kanclerza.

Przeciwko nowemu rządowi protestowało w Wiedniu około 5000 demonstrantów z ponad stu różnych ugrupowań, zgłoszono dziewięć tras przemarszów. Od wczesnych godzin porannych nad bezpieczeństwem czuwało 1500 policjantów.