Kardynał Dziwisz o św. Janie Pawle II i roli Matki Bożej w Kościele

(fot. Jakub Wolski / Światowe Dni Młodzieży / CC BY-NC-ND 2.0)
KAI / ml

"Liczące dwadzieścia wieków dzieje Kościoła to również historia szczególnej obecności Matki Chrystusa w pielgrzymowaniu ludu Bożego do wieczności" - mówił w homilii kard. Stanisław Dziwisz, który 12 sierpnia przewodniczył uroczystościom Odpustu Kalwaryjskiego Zaśnięcia Matki Bożej na Kalwarii w Praszce.

Uroczystość rozpoczęła się procesją z kaplicy Domku Zaśnięcia Matki Bożej na szczyt Kalwarii.

Msze św. z kard. Dziwiszem koncelebrował m. in. abp senior Stanisław Nowak. Na uroczystości przybyli przedstawiciele bractw i stowarzyszeń: Kawalerowie i Damy Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie wraz ze swym Zwierzchnikiem w Polsce Józefem Dąbrowskim, Bracia Kurkowi z Krakowa, Kalwaryjskie Bractwo Męki Pańskiej.

Podczas uroczystości kard. Stanisław Dziwisz podarował złotą różę Kalwaryjskiej Matce Bożej Zawierzenia.

DEON.PL POLECA

W homilii kard. Dziwisz nawiązując do tekstu Ewangelii wskazał na Golgotę, gdzie dopełniła się ofiara Syna Bożego, Zbawiciela świata. - Dotarł On na to wzgórze jako skazaniec. Wcześniej został okrutnie ubiczowany i zmuszony do dźwigania krzyża, do którego miał zostać przybity i został przybity na Golgocie pośród dwóch również ukrzyżowanych łotrów - mówił kard. Dziwisz.

- Trudno sobie wyobrazić bardziej wstrząsającą scenę. A jednak od dwóch tysięcy lat powracają do niej kolejne pokolenia uczniów Jezusa Chrystusa, dla których kontemplacja opisanego w Ewangelii wydarzenia staje się lekcją o niepojętej i bezgranicznej miłości Boga. Bez miłości bowiem nie można pojąć tego, co się dokonało na Kalwarii. Przejmującym symbolem ukrzyżowanej Miłości Boga-Człowieka jest Jego przebite Serce, będące dla nas źródłem życia, nadziei i zbawienia - kontynuował hierarcha i dodał: "Na Golgocie zostało przebite jeszcze jedno serce. To było Niepokalane Serce Maryi".

Cytując słowa z Ewangelii św. Jana: "Niewiasto, oto syn Twój", "Oto Matka twoja". "I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie" kardynał podkreślił, że słowa te to "biblijny fundament wspaniałej rzeczywistości, zapisanej także w obrazie i tytule Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia, która doznaje szczególnej czci na Makowym Wzgórzu w Praszce".

- Wierzymy, że spełniając nieprzerwanie wolę swego ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Syna, Maryja wypełnia w niebie swoje posłannictwo wobec każdej i każdego z nas. Zostaliśmy Jej na zawsze zawierzeni. Ona uczestniczy w naszych osobistych oraz zbiorowych radościach i smutkach, w naszych cierpieniach i nadziejach. Świadomość Jej obecności i pomocy stanowi istotną część naszego doświadczenia wiary, że nasz los, nasza teraźniejszość i przyszłość jest w ręku "nieśmiertelnego Króla wieków" - Syna Bożego i Syna Maryi - kontynuował kardynał.

Były osobisty sekretarz św. Jana Pawła II przypomniał, że Sanktuarium Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia nawiązuje bezpośrednio do sławnego kalwaryjskiego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego na Podbeskidziu. - Kalwaria Zebrzydowska zwana pierwszą polską Jerozolimą, od ponad czterystu lat przybliża pielgrzymującym do niej wiernym Święto Miasto, w którym umarł i zmartwychwstał Jezus Chrystus - mówił kard. Dziwisz.

- Wielkim pielgrzymem kalwaryjskiego Sanktuarium stał się święty Jan Paweł II. Urodzony w pobliskich Wadowicach, od dzieciństwa wędrował do tego szczególnego miejsca i nigdy tego wędrowania nie poprzestał. Obarczany coraz większą odpowiedzialnością w Kościele, zawierzał Chrystusowi i Jego Matce wszystkie najważniejsze sprawy związane ze swoją pasterską służbą. Wędrował po kalwaryjskich dróżkach i podobnie jak Maryja szedł za niosącym krzyż Zbawicielem. To była dla niego lekcja miłości i wierności, źródło nadziei i pokoju.- mówił kard. Dziwisz.

- Mogę dziś zaświadczyć jako wieloletni osobisty sekretarz Metropolity Krakowskiego, że Kalwaria odgrywała istotną rolę w jego duchowym życiu, w jego sposobie przeżywania trudnych spraw, w jego stylu służby. Kardynał Karol Wojtyła powracał zawsze z Kalwarii wewnętrznie umocniony, gotowy stawiać czoło wyzwaniom, przed jakimi stawał Kościół pełniący misję w totalitarnym i bezbożnym systemie - kontynuował purpurat.

Kard. Dziwisz przypomniał, że 19 sierpnia 2002 r., podczas pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej św. Jan Paweł II pobłogosławił wierną kopię obrazu Matki Bożej i wypowiedział znamienne słowa: "Niech Matka Boża Kalwaryjska króluje także w Praszce. Módlcie się tam za mnie". - Życzenie i pragnienie serca Ojca Świętego stało się rzeczywistością. Kalwaryjska Matka Boża Zawierzenia króluje na tym wzgórzu, a dziś złożyliśmy Jej w darze złotą różę - symbol naszej wdzięczności za Jej nieustanną pomoc i opiekę, której doświadcza ta ziemia - mówił kard. Dziwisz.

- Przykład Maryi, Matki Jezusa, a także przykład życia, służby i świętości Jana Pawła II zachęca nas, byśmy kroczyli drogą naszego osobistego powołania i na tej drodze dążyli do zjednoczenia z Bogiem, czyli do świętości. Na co dzień dociera do nas wiele informacji, wiele propozycji, wiele recept na szczęśliwe życie. Jedna propozycja jest prawdziwa. Jest ona zapisana w Ewangelii. Jeżeli chcemy być szczęśliwi, pójdźmy za Jezusem. Przyjmijmy Jego Ewangelię jako program naszego życia i służby. On nam nigdy nie obiecał, że będziemy mieli łatwe życie. Obiecał nam tylko jedno: że pozostanie z nami na zawsze, aż do skończenia świata - zaapelował do licznie zgromadzonych wiernych i kapłanów kard. Dziwisz.

- Trapią nas na co dzień różne problemy życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Nie ulegajmy zniechęceniu. Nie poddawajmy się rozpaczy. Jest przecież zawsze z nami żywy Bóg, Pan wszechświata. To przecież On dzierży nasze losy. To przecież u Jego tronu oręduje za nami Matka Syna Bożego, a także rzesza Świętych, wśród których dostrzegamy jakże nam bliskiego św. Jana Pawła II.- zakończył kard. Dziwisz.

Na zakończenie uroczystości odbyło się poświęcenie kaplicy Matki Bożej Królowej Palestyny, gdzie w jej górnej części znajduje się ołtarz Nawiedzenia św. Elżbiety i bł. Bartolo Longo, tam też zostały umieszczone jego relikwie oraz dolna część z ołtarzem Narodzenia i Męczeństwa św. Jana.

Bł. Bartolo Longo był świeckim tercjarzem dominikańskim, który zawierzył swe życie Maryi, Matce Bożej Różańcowej, oraz założył poświęcone Jej Sanktuarium w Pompejach. Urodził się 10 lutego 1841 r. w Latiano, w południowych Włoszech. W Kolegium Ojców Pijarów otrzymał gruntowne wykształcenie a następnie rozpoczął studia prawnicze uwieńczone doktoratem. Ulegając wpływom antykatolickim swojej epoki, stracił wiarę. Dzięki wsparciu duchowemu o. Alberta Redente odnalazł drogę do Boga. Ten powrót radykalnie odmienił jego życie. Porzucił znakomicie zapowiadająca się karierę prawniczą, oddając się wyłącznie głoszeniu Ewangelii i dziełom miłosierdzia. Swoją działalność misjonarską rozwinął szczególnie w Pompejach, gdzie podjął się katechizacji mieszkańców i rozpoczął krzewienie tradycji modlitwy różańcowej. Bł. Bartolo Longo realizował wielkie dzieła miłosierdzia; zakładał sierocińce, żłobki, szkoły, tworzył domy opieki dla dzieci więźniów oraz warsztaty pracy dla lokalnej młodzieży. Dzięki niemu powstało w Pompejach zupełnie nowe miasto - miast Królowej Różańca Świętego. To On zapoczątkował Modlitwy Różańca XV sobót, nowennę Pompejańską i Suplikę, które dziś odmawiają miliony wiernych na całym świecie. Zmarł 5 października 1926 r., trzymając w ręku różaniec, który towarzyszył mu zawsze w wszędzie. 26 października 1980 r. Święty papież Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym.

Początki Sanktuarium w Praszce i Kalwarii Praszkowskiej sięgają 1988 r. Wówczas powstała parafia Świętej Rodziny. Pierwszym proboszczem i organizatorem parafii został ks. Stanisław Gasiński, pochodzący z archidiecezji krakowskiej. W czasie jego duszpasterzowania powstały w tej miejscowości dwa kościoły: sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej i kościół św. Rodziny, a na rozległym stoku Makowego Wzgórza zbudowano "Golgotę" i kaplice, które stanowią zaczątek tzw. Praszkowskiej Kalwarii.

19 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej poświęcił wierną kopię cudownego wizerunku Matki Bożej Kalwaryjskiej dla kościoła Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej w Praszce. Ojciec Święty powiedział wówczas: "Niech Matka Boża Kalwaryjska króluje także w Praszce. Módlcie się tam za mnie". 15 września 2002 r. abp Stanisław Nowak konsekrował kościół Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej na Makowym Wzgórzu. Kościół ten został ogłoszony sanktuarium maryjnym dekretem Metropolity Częstochowskiego 11 października 2002 r. Oficjalne erygowanie i poświęcenie Kalwarii odbyło się 13 września 2004 r.

Dekretem z dnia 6 października 2011 r. abp Nowak ustanowił Sanktuarium Pasyjno-Maryjne na Kalwarii w Praszce. 13 marca 2014 r. Episkopat Polski zebrany na 364. Zebraniu Plenarnym w Warszawie wyraził swoje nihil obstat, przychylając się do prośby abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, i poparł inicjatywę koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej koronami papieskimi.

Następnie abp Wacław Depo nadał 10 sierpnia 2014 r. Cudownemu Wizerunkowi Matki Bożej Kalwaryjskiej tytuł "Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia".

18 marca 2015 r. papież Franciszek pobłogosławił w Watykanie korony dla Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia. 25 marca 2015 r. metropolita częstochowski abp Wacław Depo podniósł rangę sanktuarium, nadając mu nazwę "Archidiecezjalne Sanktuarium Pasyjno-Maryjne Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce".

Koronacji obrazu Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia koronami papieskimi dokonał 12 września 2015 r. abp Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kardynał Dziwisz o św. Janie Pawle II i roli Matki Bożej w Kościele
Komentarze (1)
BW
Beata Woroszyło
13 sierpnia 2018, 15:55
Ani jedno zdanie niepoparte Słowem Bożym. Bałwochwalca. Maria umarła i nie jest Wszechmogąca by się za nami wstawiać. "Dzieci moje, to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy." 1 List Jana, 2:1. Fałszywa rzymska religia prowadzi ludzi szeroką drogą do piekła. Obudzcie sie ludzi, zacznijcie ufać Pismu Sw.