"Każdą chwilę poświęcał tym, którym służył"

Abp Henryk Hoser (fot. Janusz Halczewski)
KAI / pz

Bł. ks. Ignacy Kłopotowski jest dla nas wzorem prawdziwego Ojca, wiernego kapłana i troskliwego proboszcz - podkreślił abp Henryk Hoser. W 80. rocznicę śmierci założyciela Zgromadzenia sióstr Loretanek i proboszcza parafii św. Floriana 7 września w katedrze warszawsko-praskiej modlono się w intencji uświęcenia powołań kapłańskich i zakonnych.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył arcybiskup Henryk Hoser. Dziękując Bogu za postać błogosławionego ks. Ignacego Kłopotowskiego, biskup warszawsko-praski wskazał kapłanom jego życie, jako wzór do naśladowania.

- Bez chwili wahania możemy uczyć się od ks. Kłopotowskiego jak służyć Bogu i ludziom z zapomnieniem o sobie. On nie wyjeżdżał do sanatoriów, nie wyjeżdżał na pielgrzymki zagraniczne, bo zarówno czasy były inne, jak i on chciał każdą chwile poświęcić tym, którym służył - mówił biskup warszawsko-praski.

Wsparcia u niego szukali nie tylko parafianie, ale także osoby zakonne - zwrócił uwagę abp Hoser. - Przychodzili do niego bazylianie, franciszkanie, redemptoryści, szarytki, albertynki, magdalenki, nazaretanki. On, kapłan diecezjalny, był mistrzem w prowadzeniu ludzi życia konsekrowanego - podkreślił hierarcha.

Jak przypomniał arcybiskup, jego pogrzeb ks. Kłopotowskiego 10 września 1931 roku był ogromną manifestacją przywiązania i miłości. Aby oddać mu ostatnią posługę i cześć tłumy spieszyły na Pragę nawet z odległych dzielnic Warszawy.

- To był kapłan heroiczny - podkreślił abp Hoser. Jak zaznaczył, przykład bł. ks. Kłopotowskiego "przypomina nam o potrzebie radykalizmu ewangelicznego także w naszym życiu". - Czy nie jest to wezwanie do naśladowania Jezusa Chrystusa, który nie miał gdzie głowy skłonić, który też był zmęczony, ale otrzymywał z góry światło i moc? - pytał abp Hoser.

Mszę św. poprzedziły uroczyste nieszpory ku czci bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego pod przewodnictwem proboszcza bazyliki katedralnej ks. prał. Marka Solarczyka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Każdą chwilę poświęcał tym, którym służył"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.