Kenia: śmiertelna ofiara strzałów pod kościołem

Jedna ofiara śmiertelna i trzy osoby ranne - taki jest bilans strzelaniny pod kościołem w Wajir w północno-wschodniej Kenii przy granicy z Somalią.

Ogień otworzyli wieczorem 25 września uzbrojeni mężczyźni z jadących ulicą dwóch samochodów. Obecni na miejscu policjanci odpowiedzieli strzałami. Napastnicy rzucili dwa granaty, po czym odjechali z miejsca zdarzenia. Policja rozpoczęła za nimi pościg - poinformował jej przedstawiciel Isaiah Odhiambo.

Do zdarzenia doszło kilka dni po ataku somalijskich terrorystów z ugrupowania Al-Szabab na centrum handlowe w Nairobi. Śmierć poniosły tam 72 osoby. Przywódca Al-Szabab, Ahmed Godane oświadczył, że był to odwet za udział wojsk kenijskich w misji sił pokojowych Unii Afrykańskiej w Somalii. - Wycofajcie swoje wojska albo przygotujcie się na długotrwałą wojnę, rozlew krwi, zniszczenia - zagroził Godane.