Diecezja kielecka pomogła misjonarzowi z Kazachstanu

Diecezja kielecka pomogła misjonarzowi z Kazachstanu
Fot. depositphotos.com
KAI / kb

Za pomoc w zakupie samochodu do pracy duszpasterskiej w parafii św. Antoniego w Kokczetawie w Kazachstanie dziękuje, w liście napisanym do diecezji ks. Wojciech Skorupa, misjonarz, proboszcz tamtejszej parafii, kapłan diecezji kieleckiej.

To samochód marki Nissan Qashqai. Będzie on służył nie tylko w dojazdach do kaplic dojazdowych w: Simfiropol (oddalony o 45 km), Salmałkol (oddalony o 90 km) i Nikolskoje (ok. 150 km), ale też, jak pisze misjonarz „całej katolickiej wspólnocie w parafii Kokczetawie”.

„Nasza działalność duszpasterska związana jest nierozłącznie z podróżowaniem po bardzo trudnych drogach, jak mawiają miejscowi Kazachowie: „U nas drogi są jak wiatr – nie widzisz, a czujesz jak jedziesz”. Najbliższe parafie oddalone są od Kokczetawy o dziesiątki i setki kilometrów. Dlatego też posiadanie własnych środków transportu jest nieocenionym skarbem” – pisze misjonarz.

DEON.PL POLECA

Diecezja kielecka pomogła misjonarzowi

Przy parafii posługują cztery siostry zakonne ze Zgromadzenia Wspólnoty Błogosławieństw. Mimo sytuacji pandemicznej trwa praca z dziećmi i młodzieżą, organizowane są wakacje i ferie. Na najważniejsze święta grupa teatralna przygotowuje spektakle o charakterze religijnym. Organizowane są koncerty muzyczne. Parafianie regularnie uczestniczą w nieustannej adoracji eucharystycznej w kościele katedralnym w Astanie. Młodzież corocznie wyjeżdża na spotkania organizowane w Oziornym - Narodowym Sanktuarium Kazachstanu. Proboszcz organizuje także zajęcia sportowe.

„W imieniu własnym i całej wspólnoty parafialnej pragnę powiedzieć Bóg zapłać wszystkim ofiarodawcom i organizacji MIVA Polska, dzięki którym mogliśmy zakupić samochód tak konieczny do pracy duszpasterskiej” – pisze ks. Skorupa.

Parafia św. Antoniego znajduje się w wojewódzkim mieście Kokczetaw, liczącym około 150 tysięcy mieszkańców różnych narodowości i wyznań religijnych. W tej części Kazachstanu mieszka wielu Polaków, potomków przesiedleńców z Kresów, którzy trafiali tu od 1936 r. Przez wiele lat ich życie religijne ograniczane było do sfery prywatnej. Dopiero w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w. pozwolono na legalną, lecz bardzo ograniczoną działalność pierwszych wspólnot katolickich.

Wśród parafian są także Niemcy, potomkowie kolonizatorów, którzy trafili na żyzne stepy Powołża i okolice Morza Czarnego po manifestach wydanych w 1762 i w 1763 r. przez carycę Katarzynę II. W 1941 r. duża część z nich została przesiedlona do Kazachstanu.

Parafię św. Antoniego w Kokczetawie oficjalnie zarejestrowano 6 października 1992 r. W 1994 r. parafia otrzymała swojego pierwszego stałego, rezydującego w parafii proboszcza, którym został ks. Zygmunt Kwieciński z diecezji kieleckiej. Rozpoczęła się budowa kościoła. 20 maja 1995 r. biskup Jan Paweł Lenga poświęcił kamień węgielny. Kościół w Kokczetawie został poświęcony przez biskupa diecezji kieleckiej Kazimierza Ryczana i Jana Pawła Lengę, ówczesnego administratora apostolskiego Kazachstanu 15 czerwca 1997 r.

Źródło: KAI / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Diecezja kielecka pomogła misjonarzowi z Kazachstanu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.