Kluska lauratem nagrody bp. Andrzejewskiego

(fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
PAP / KAI / drr

Założyciel firmy "Optimus", a obecnie hodowca owiec, producent i propagator zdrowej żywności Roman Kluska został laureatem nagrody im. biskupa Romana Andrzejewskiego za rok 2011. Nagrodę przyznaje Fundacja "Solidarna Wieś" i tygodnik rolników "Obserwator".

Kluska został uhonorowany "za szczególne zasługi dla rozwoju rolnictwa i produkcji rolnej w Polsce 2011 roku", a nagrodę w czwartek wręczył prymas-senior kard. Józef Glemp podczas uroczystej gali w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.

DEON.PL POLECA

Odbierając nagrodę, laureat powiedział, że wyróżnienie to traktuje jako "ogromną mobilizację do zrobienia doskonałego sera, który będzie wizytówką Polski i polskiego rolnictwa".

Obradująca pod honorowym przewodnictwem bp. Alojzego Orszulika kapituła nagrody postanowiła ponadto uhonorować laureata za "zaangażowanie społeczne, wnosząc wartości etyczne w życie ekonomiczne". "Produkcja zdrowej żywności wymaga zwiększonej troski o harmonijne połączenie ekonomii z szacunkiem dla środowiska naturalnego. Pan Kluska potrafi też trafnie ocenić i wyrazić różnice między zdrową ekologią, która nie blokuje rozwoju cywilizacyjnego, a ekologią niegodziwą. Ta druga, to czerpanie korzyści z przemysłu ekologicznego. Sprowadza się głównie do akcji spektakularnych, reklamowanych przez media, ale w istocie szkodzących człowiekowi" - głosi uzasadnienie kapituły.

W uroczystości uczestniczyli m.in. sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak, przedstawiciele Sejmu i Senatu oraz rządu.

- Nie byłoby sanktuarium w Łagiewnikach, nie powstałoby ono tak szybko, w ciągu 2 lat, gdyby nie dar Romana Kluski - powiedział w rozmowie z KAI, bp Jan Zając, rektor sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach a zarazem przewodniczący Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski.

- Roman Kluska to prawdziwy apostoł Miłosierdzia Bożego - uważa bp Zając, dodając iż jest to opinia wielu osób i środowisk, przekonanych, że nie tylko wsparł on finansowo budowę sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach, ale dał mu całe serce i zainspirował innych do zaangażowania się w to dzieło. - Drugiemu człowiekowi pomaga nie tylko w sposób duchowy ale też materialnie - dodał biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej.

- On sam, przy całej swojej skromności i prostocie mówi, iż dał tylko małą kropelkę - opowiadał w rozmowie z KAI bp Zając, dodając iż, "ta kropelka niejako spowodowała, że ludzie poczuli się zobowiązani by włączyć się w to dzieło". To apostolstwo Romana Kluski owocuje - stwierdził rektor sanktuarium Miłosierdzia Bożego, przy którym działa również księgarnia dobrej książki - założona przez biznesmena. Prawdziwe apostolstwo - jak stwierdził bp Zając, nie tylko wykorzystuje talent i zdolności, ale również głęboką wiarę.

Rektor sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach zapewnił, że wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do budowy sanktuarium otaczani są codzienną modlitwą. - Znakiem przypominającym, że Roman Kluska dał wiele serca, oraz wsparł budowę od strony materialnej jest tablica, która przypomina o tym osobom przybywającym do sanktuarium - dodał bp Zając.

Roman Kluska ma 58 lat; jest absolwentem Akademii Ekonomicznej w Krakowie. W 1989 r. założył firmę "Optimus", która przekształciła się w grupę trzydziestu przedsiębiorstw. Optimus SA był pierwszą prywatną firmą na rynku podstawowym warszawskiej giełdy. Firma stała się czołowym producentem komputerów i liderem na rynku kas fiskalnych. W 2001 r. Roman Kluska założył firmę "Prodoks" zajmująca się promocją dobrej książki, propagującej wartości chrześcijańskie.

W listopadzie 2000 r. prokuratura okręgowa w Krakowie, na podstawie zawiadomienia inspektorów kontroli skarbowej, wszczęła śledztwo w sprawie rzekomych uszczupleń podatkowych, dokonanych przez zarząd Optimus S.A. na kwotę co najmniej 8,5 mln zł na szkodę Skarbu Państwa. Uszczuplenia te miały dotyczyć podatku VAT od sprzętu komputerowego. W 2002 r. Kluska został zatrzymany na 48 godzin jako podejrzany. W listopadzie 2003 r. śledztwo umorzono z powodu niestwierdzenia przestępstwa.

Obecnie Kluska zajmuje się hodowlą owiec w swoim gospodarstwie rolnym, produkuje i sprzedaje dojrzewające sery owcze. Prowadzi firmę "Prawdziwe Jedzenie", założoną w 2003 r. Jest także aktywnym społecznikiem i propagatorem naturalnych metod produkcji żywności. Głosi ideę "godziwej ekologii", służącej rozwojowi cywilizacyjnemu.

Laureat m.in. Nagrody Kisiela za 2003 r., Laurów Magellana za 2009 r., Nagrody "Przedsiębiorca 20-lecia" z 2008 r., uhonorowany Medalem św. Brata Alberta za 2004 r.

Nagrodę im. bp. Romana Andrzejewskiego (1938-2003), długoletniego krajowego duszpasterza rolników, ustanowiła w 2004 r. Fundacja "Solidarna Wieś". Sama fundacja powstała w 1997 r. z inicjatywy biskupa Andrzejewskiego. Podstawowym celem jej działania jest pomoc w kształceniu rolników oraz wspieranie rozwoju cywilizacyjnego i kulturalnego wsi oraz małych miast - ze szczególnym uwzględnieniem działania na rzecz rozwoju czytelnictwa i społecznych instytucji kształceniowych. Cele te realizowane są m.in. poprzez organizowanie i finansowanie nagród i stypendiów dla osób zajmujących się problematyką rozwoju wsi i miast.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kluska lauratem nagrody bp. Andrzejewskiego
Komentarze (3)
S
szary
17 lutego 2012, 13:45
   Casus Pana Romana Kluski to jaskrawy przykład niszczenia przez  instytucję  p a ń s t w a  ludzkiej przedsiębiorczości.  Tym bardziej  cieszy przyznanie właśnie jemu nagrody bpa Andrzejewskiego.
U
Ulka
17 lutego 2012, 12:07
Niesamowity człowiek. Z tego, co słyszałam miał też udział w budowie klasztoru przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu.
M
Mariusz
17 lutego 2012, 11:46
Dobra nagroda, dla dobrego przedsiębiorcy. Pan Kluska jest niezwykle inspirujący. Szczerze pisząc, to można zazdrościć wiedzy, pomysłów i realziacji. Niczym patryjarcha Jakub, który czego siednie dotknął pomnażał. Można na prawdę uczyć się przedsiębiorczości z klasą patrząc na kolejne poczynania Pana Romana Kluski.