Kobiety różnych religii wyraziły sprzeciw wobec handlu ludźmi
W 2016 niemal 45 mln osób na całym świecie padło ofiarą handlu ludźmi, a prawie dwie trzecie z nich to mieszkańcy Azji.
Dane te wynikają z Globalnego Indeksu Niewolnictwa, nad którymi dyskutowały uczestniczki międzynarodowego spotkania międzyreligijnego, zorganizowanego w Manili przez Azjatycką Konferencję Religii dla Pokoju. Omawiały one sytuację kobiet, dzieci i mężczyzn sprzedawanych w celu prostytucji, pracy przymusowej czy np. służby wojskowej nieletnich dzieci.
Jako poważny problem wskazano biedę, która sprawia, iż niektórych sprzedają w niewolę ich najbliżsi i własne rodziny. A zatem należy rozpocząć walkę z tym procederem na szczeblu ognisk domowych. Ponadto kobiety zwróciły uwagę na mało skuteczny w walce z handlem ludźmi system sądownictwa większości krajów Azji, dlatego postanowiono zwiększyć wysiłki w celu uświadomienia ludziom związanych z tym zagadnień.
Uczestniczki wyraźnie też zaznaczyły, że współczesne niewolnictwo jest sprzeczne ze wszystkimi tradycjami religijnymi.
Skomentuj artykuł