Kolejny kraj rezygnuje z chrześcijańskiego prawodawstwa

W zeszłym miesiącu minister sprawiedliwości Malty zaprezentował zestaw nowych ustaw m.in. dekryminalizujących pornografię oraz obrażanie religii.

Istniejące od 1933 roku karało za publiczne obrażanie i oczernianie religii oraz za posiadanie materiałów pornograficznych.

Do zmian w prawie odwołał się arcybiskup Charles Scicluna, który zaapelował "do wszystkich, bez wyjątku" o szacunek dla chrześcijan oraz ich miłości ku Dziewicy Maryi. Arcybiskup podczas kazania stwierdził też, że nikt nie może oczekiwać, że chrześcijanie nie będą reagować, gdy ktoś obrazi Maryję.

"Drodzy bracia, jeśli nie zgadzacie się z nami, jeśli nie dzielicie z nami naszej wiary, to my nie będziemy was zmuszać do naszych poglądów. Ale nie daje wam to prawa do obrażania nas - wasza wolność kończy się tam, gdzie zaczynacie obrażać nasze serca. A kto obraża Dziewicę Maryję - obraża także i nas" - stwierdził arcybiskup.

Hierarcha wypowiedział powyższe słowa podczas homilii w parafii Dingli.

Odniósł się również do problemu pornografii: "wszyscy jesteśmy słabi, jesteśmy ofiarami naszej ciekawości. Ale nie usprawiedliwia ona naszych grzechów. Musimy je wyznać, spróbować kontrolować nasze żądze i ciekawość".