Dlaczego nie mam zamiaru bojkotować sklepów IKEA

(fot. depositphotos.com)

Sprawa zwolnionego "za poglądy" pracownika sieci sklepów IKEA należy do tych, które wręcz najeżone są pułapkami czyhającymi na każdego, kto na jej przykładzie zechce wysuwać zero-jedynkowe tezy. A chętnych, jak zwykle, nie brakuje.

Niestety, do tego zdają się dążyć dwa główne nurty narracyjne obecne na naszym polskim podwórku. Jeden z nich z właściwym dla siebie oburzeniem krzyczy o prześladowaniu chrześcijan (sic!) przez "zlewaczały" zachodni koncern, drugi - zgodnie z mechanizmem, który już dobrze wszyscy znamy - zaciekle broni sieci IKEA, przekonując, że pracownik cytujący wersety Starego Testamentu obraził mniejszości wywodzące się ze środowiska LGBT. Gdzie leży prawda? Zdaje się, że dokładnie tam, gdzie najczęściej ją znajdujemy, czyli po środku. Ale kto by się przejmował argumentami idącymi w poprzek naszych przekonań? Przecież symetryzm nie jest dziś w cenie.

Przeczytaj też: Ikea zwolniła mężczyznę za naruszenie godności pracowników LGBT. Zwolniony: Ikea cenzuruje Biblię>>

DEON.PL POLECA

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o katoliku, który za odmowę udziału w "promowaniu środowisk LGBT" został wyrzucony z pracy, poczułam złość. Przede wszystkim na to, że niesione dumnie na liberalnych sztandarach wolność i tolerancja po raz kolejny miały okazać się iluzją. Dodatkowo, podskórnie czułam zbliżającą się wielką dyskusję, która na nowo rozgrzeje ideologiczny spór w naszym kraju, którym większość z nas - mam wrażenie - jest już poważnie zmęczona. Problem w tym, gdy na jaw zaczęły wychodzić kolejne fakty w tej sprawie, adresatem mojej irytacji stał się sam bohater tej opowieści. Ale po kolei.

W pełni rozumiem i przyjmuję racje osoby, która chcąc pozostać wierną własnym przekonaniom, odmawia udziału w aktywnościach idących w poprzek wyznawanym przez nią wartościom. Sytuacja, w której człowiek deklaruje wierność Słowu Bożemu za cenę przykrych konsekwencji (w tym przypadku sprowadzających się do zwolnienia z pracy) jest godna najwyższej pochwały i wpisuje się w chrześcijańską wizję świata. Problem pojawia się w momencie, gdy przyjrzymy się sposobowi, w jaki te chrześcijańskie wartości są bronione. A ten rodzi wiele wątpliwości, na co wskazuje zresztą sama IKEA, oświadczając, że to "nie poglądy stanowiły problem, ale sposób wyrażania swoich opinii, który wyklucza inne osoby". Niczym bumerang wraca rozterka współczesnych katolików, którzy mają problem z utrzymaniem balansu między szacunkiem względem osób identyfikujących się jako LGBT, a źle pojmowaną wiernością nauce Kościoła, która przecież wręcz ten szacunek nakazuje w swoim Katechizmie.

Tym, co wywołało reakcję szefostwa pana Tomasza, był jego wpis na wewnętrznym forum firmy. Z okazji obchodzonego w maju Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii IKEA przypomniała o tym, że tolerancja dla różnorodności jest jednym z kluczowych standardów marki (pytanie o to, od kiedy wielkie korporacje "podłączają" się pod walkę o równość mniejszości seksualnych, i jaki mają w tym cel zasługuje na oddzielny artykuł). Oprócz tego wiadomość zawierała praktyczne wskazówki dotyczące tego, jak postępować, by osoby nieheteronormatywne nie czuły się w miejscu pracy dyskryminowane. Nie dysponuję oficjalnym dokumentem IKEA, ale z medialnych przekazów wynika, że znalazły się tam prośby o reagowanie na homofobiczne wypowiedzi, plotki, czy żarty. Z tego, co mi wiadomo, pracownicy nie zostali zobowiązani do uczestnictwa w paradach równości, a do dress code’u nie wpisano tęczowych koszulek. A jednak dla pana Tomasza to było za dużo. Odpowiadając na komunikat firmy, bohater afery powołał się na cytat ze Starego Testamentu, który mówi o karze śmierci za homoseksualizm. To bardzo zgrabny zabieg, bo któż z wierzących ośmieliłby się dyskutować ze Słowem Bożym? I z człowiekiem, który broniąc boskich praw, zaryzykował narażenie się na społeczny ostracyzm, a nawet utratę posady? Problem w tym, że sięganie po wyrwane z kontekstu wersety Pisma Świętego, a zwłaszcza Starego Testamentu, mogą prowadzić do poważnych wypaczeń. Jaskrawym przykładem efektów literalnego podejścia do Słowa Bożego był nie tak dawny skandal związany z paleniem książek na dziedzińcu jednego z kościołów.

Wbrew pozorom taka postawa nie jest czymś nowym. Już w Ewangelii Jezus "denerwuje się" na apostołów szukających sprawiedliwości i zapominających o miłosierdziu. Wystarczy wspomnieć tu żarliwego Piotra, który nie dopuszczał myśli o hańbie krzyżowej śmierci swojego Mistrza, a w ogrodzie Getsemani "machał szabelką" atakując tych, którzy przyszli pojmać Jezusa. Podobną postawą wykazali się dwaj uczniowie z niedawnej niedzielnej Ewangelii (Łk 9,51-62): "Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?" - pytają Jakub i Jan, rozsierdzeni tym, że w samarytańskiej osadzie nie znalazł się nikt, to zgodziłby się przyjąć pod swój dach Chrystusa. On jednak nie jest Bogiem zemsty, nie szuka odwetu i surowo zakazuje uczniom wcielać ich gniewnego planu w życie. Za każdym razem, gdy mam pokusę osądzenia, ostrego upomnienia kogoś i wypomnienia mu jego grzechów, staram się ugryźć w język i na chwilę zatrzymać: czy to, co chcę powiedzieć mogę ubrać w słowa, które nie ranią? Co jest większą korzyścią: moja manifestacja wiary, czy okazanie miłości? To bardzo ważne, bo to właśnie od nas - katolików, i naszych reakcji zależy to, czy ludzie żyjący z dala od Boga i Kościoła będę utwierdzać się w antyklerykalnych stereotypach, czy poczują się pociągnięci albo przynajmniej zaintrygowani chrześcijaństwem.

Czy postawa Chrystusa we wspomnianym wyżej fragmencie nie jest odpowiedzią, albo przynajmniej inspiracją do tego, jak reagować na zło również we współczesnym świecie? Nie chcę oceniać motywów, jakimi kierował się ten konkretny pracownik sieci IKEA. On sam w wydanym niedawno oświadczeniu pisze: "Szanuję każdego człowieka niezależnie od koloru skóry, narodowości, wyznania czy jego sfery prywatnej (np. seksualnej). W swojej codziennej pracy absolutnie nigdy nie przejawiałem braku szacunku wobec koleżanek i kolegów, którzy nie podzielali ważnych dla mnie wartości oraz prowadzili styl życia niezgodny z zasadami klasycznej etyki i nauczania katolickiego".

Chcę więc wierzyć, że panem Tomaszem kierowały czyste intencje, że jego wpis wynikał z autentycznej troski o Boże Królestwo. Tylko dlaczego tak często zapominamy, że ono "nie jest z tego świata"? Dlaczego używamy Słowa Bożego do tego, by "dokopać" innym? Czasem sobie myślę, że to o wiele boleśniejsza profanacja, niż jakaś tęczowa aureola domalowana tej, czy innej ikonie.

Magda Fijołek - dziennikarka kulturalna, publicystka DEON.pl. Współpracowała m.in. z "Plusem Minusem", "Gościem Niedzielnym", Niezalezna.pl i TVP Kultura

Dziennikarka kulturalna, publicystka DEON.pl. Współpracowała m.in. z "Plusem Minusem", "Gościem Niedzielnym", Niezalezna.pl i TVP Kultura.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego nie mam zamiaru bojkotować sklepów IKEA
Komentarze (104)
KM
~Karolina Majewska
4 września 2021, 23:25
"Co jest większą korzyścią: moja manifestacja wiary, czy okazanie miłości?" Wśród uczynków miłosiernych co do duszy jest: "nieumiejętnych pouczać". Jeżeli nie przestrzegę kogoś przed grzechem, wtedy sama będę winna tego grzechu. Zatem ostrzeżenie kogoś przed grzechem sodomskim, który należy do grzechów wołających o pomstę do nieba, jest jak najbardziej uczynkiem miłosierdzia. Mamy głosić Ewangelię w porę i nie w porę, a nasza wiara ma być zimna albo gorąca, "letniacy" nie są mile widziani. "Wszystkich szanujcie" pisze Św. Piotr - tak. Mam szanować człowieka. Ale grzech mam potępić. Np. mam szanować pijaka, ale nie mam go namawiać do tego, żeby dalej pił, że to jest w porządku, w imię tolerancji...
10 lipca 2019, 20:47
Już od dawna wiadomo, że osoby płci tzw. żeńskiej, mają wiwięcej do czynienia z szatanem niż z Bogiem. Dowodem ten niby artykuł. Pani broni postawy antyreligijnej a publikuje to strona "proreligijna". Takie "cuda" mogą się wydarzyć chyba tylko w Polsce. Brawo...
WC
Wojciech Chajec
12 lipca 2019, 19:08
Spostrzeżenie słuszne, ale wnioski (o szatanie) juz chyba nie.
WC
Wojciech Chajec
10 lipca 2019, 16:38
Jeszcze raz przyczepię się do tego przymiotnika "heteronormatywny", który mi się nie podoba. Cóż to dosłownie może znaczyć. Akt normatywny, to jest jakiś przepis prawny. Akt heteronormatywny, to w takim razie jest jakiś przepis pochodzący z obcego systemu prawnego (może jakaś dyrektywa unijna?). Człowiek nie może byc moim zdaniem normatywny, tylko chyba normalny, no nie?
10 lipca 2019, 18:17
Zgadzam się, ze człowiek powinien być normlany z naturą, ktora go stworzyła! Homoseksualizm to coś normalnego!!
WC
Wojciech Chajec
12 lipca 2019, 19:13
Ludzie z zespołem Downa też są zgodni z naturą, ale nie mogą się rozmnażać (podobnie, jak homoseksualiści). Dlaczego dzieci choćby tylko podejrzane o tę chorobę bywają w niektórych krajach "abortowane"?
W
w.gedymin
9 lipca 2019, 09:27
Z bojkotem sklepów IKEA będzie tak z zakazem handlu w niedzielę. Gdyby katolicy nie kupowali w niedzielę wałaściciele sklepów sami by je zamknęli, bez żadnej ustawy. Przynajmniej większość sklepów. Nie tyle jestem przeciwko tej ustawie jak przeciwko kłamstwu i manipulacjom, które jej towarzyszyły. W szczególności zupełnie pominięto sprawę dlaczego klienci kupowali w niedzielę. Przy okazji mam apel do polskich biskupów i księży: Macie 3 niedziele w miesiącu bez handlu, wkrótce będzie więcej. Może tak jedna niedziela w miesiącu bez kłamstwa, manipulacji i nienawiści??
7 lipca 2019, 16:38
A może wróćmy do tego tematu jak już coś konkretnego będziemy wiedzieć i będzie można komentować konkrety a nie domysły?
S
Sebastian
7 lipca 2019, 12:08
Pani redaktor pisze: "do dress code’u nie wpisano tęczowych koszulek". Wpisano za to, że "wspieranie LGBT jest obowiązkiem każdego z nas". Jest pani nieuczciwa, bo bagatelizuje pani wpis Ikei, ba nie pisze pani prawdy, omijając to co na prawdę napisał sklep. Chyba, że jest pani tak niekompetenta, że nie zapoznała się pani z tym co napisała Ikea. Rozmywacie naukę Kościoła, mącicie ludziom w głowach.  Deonie odejdź, wstydu oszczędź! Kawiarniany katolicyzm.
WC
Wojciech Chajec
6 lipca 2019, 22:53
Szanowna Autorka raczy zauważyć, że katolik jest odpowiedzialny (pod grzechem!) także za zbawienie, albo potępienie innych ludzi, także tych dumnych ze swojej tzw. "orientacji". Skoro czyny homoseksualne są grzechem, to takiemu komuś - o ile się z tym obnosi (w przeciwnym wypadku skąd mielibyśmy o nim wiedzieć) - należałoby kulturalnie, ale jednak przypomnieć, że to niebezpieczne dla jego duszy. Bo tolerancja nie oznacza chyba obojętności. A jeżeli ten ktoś nie posłucha, to trudno, ale katolik ów ocali przynajmniej swoje zbawienie. A poza tym nie życzę sobie, by mnie nazywano "heteronormatywnym" - to słowo wymyślili LGBT. Uważam, że nie należy przejmować ich słownictwa.
MH
M H
6 lipca 2019, 11:39
Nie trzeba sięgać do starego testamentu - tylko za świętym Pawłem powiedzieć : 'zapłatą za grzech jest śmierć' - to sam grzech jest śmiercią... A jeśli chodzi o przypadek Pana Tomasza to tym bardziej trzeba stawać w jego obronie, bo jeśli tak dalem pójdzie niedlugo większość z nas będzie miała takie dylematy. Znajomy opowiadał mi ciekawy przypadek pracownika w UK, który żeby uniknąć 'dni dumy' bierze w te dni urlop. Nie wzięcie udziału w tym cyrku na pewno nie skończyłoby się dobrze dla niego ....
6 lipca 2019, 19:51
I po co te kłamstwa? W jednym zdaniu cytowanie Pisma Świętego, a następnym okłamywanie.
7 lipca 2019, 16:34
A może by Pan doprecyzował swój zarzut?
7 lipca 2019, 21:49
Przykład z mojej firmy podałem niżej. Dopytałem się kilku osób pracujących w GB i owe "dni dumy" polegają wyłącznie na umieszczaniu artykułów w firmowych intranecie, czy rozsyłaniu mejli. Nie ma przymusu czytania (ja nie czytam, podobnie jak nie czytam dziesiątków innych), treść na ogół mówi o prawach osób LGBT, to znaczy, że mają takie same prawa jak wszyscy inni i przeciwdziałaniu dyskryminacji. Nic więcej. Więc nie ma potrzeby "brania dnia wolnego" aby uniknąć "cyrku". 
SK
Stanisław Kolis
5 lipca 2019, 21:04
21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22 Podając się za mądrych stali się głupimi. 23 I zamienili chwałę6 niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. 24 Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. 25 Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. 26 Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. 27 Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. 28 A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi. 29 7 Pełni są też wszelakiej nieprawości, przewrotności, chciwości, niegodziwości. Oddani zazdrości, zabójstwu, waśniom, podstępowi, złośliwości; 30 potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, w tym, co złe - pomysłowi, rodzicom nieposłuszni, 31 bezrozumni, niestali, bez serca, bez litości. 32 Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią. «« Rz 1  »»
5 lipca 2019, 21:30
Po co cytujesz te słowa ? Wszyscy przecież wiemy, że są tego typu fragmenty w Bibli podobnie jak są fragmenty o biskupie, mezu jednej kobiety czy o Bogu, który nie chce czci w świątyni wybudowanej ręką ludzką. Co wiecej Sobór Jerozolimski w Dziejach Ducha Świętego zaleca aby powstrzymać sie od spożywania potraw uduszonych.  Rozumiem, ze musisz cytowac gdyż wtedy ci ulży. Spoko. Rozumiem:)
SK
Stanisław Kolis
5 lipca 2019, 21:40
''Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie.''
5 lipca 2019, 21:59
Jesteś mega homofobem. Wiele Twoich komentarzy nadaje sie do organow ścigania. Najbardziej powaliło mnie dziś to stwierdzenie o owadach wkładanych w pewne częsci ciała- do teraz nie moge sie powstrzymać ze śmiechu :P  Trzeba być złym człowiekiem z urokiem fanatyzmu religijnego aby pisać tego typu rzeczy. Bóg nie chce aby jego słowem albo jego sług uderzać w innych! Zrozumiano? 
I
Ignacy
6 lipca 2019, 07:56
Homosie nie są sługami Boga, lecz sługami diabła
Rafał Szewczyk
6 lipca 2019, 11:43
Ale Bóg nie chce też żeby dwóch facetów wkładało sobie cokolwiek w część ciała, która służy tylko do wydalania.
Martino
6 lipca 2019, 21:43
Tak Ci powiedział czy sam to wymyśliłeś?
Rafał Szewczyk
6 lipca 2019, 21:52
Pomyśl logicznie zamiast kierować się ideologią. Końcowy odcinek układu odżywiania służy do wydalania niestrawionych resztek, nie wkładaniu czegokolwiek. Natomiast pewien żeński organ płciowy (zapewne wiesz który) jest przystosowany do przyjęcia męskiego organu. Tyle chyba pamiętasz z lekcji biologii, wychowania seksualnego, albo mamusia Ci powiedziała.
Martino
7 lipca 2019, 09:20
To wszystko co piszesz to prawda. Tyle, że bez znaczenia. Otóż pewien organ kobiecego ciała jest przystosowany m.in. do wydawania na świat potomstwa. Tymczasem słyszy się o bezbożnej praktyce rozwiązywania ciąży przez operacyjne rozcięcie powłok brzusznych kobiety i wyjęcie dziecka przez lekarza. Chyba oczywiste, że Bóg tego nie chce? No pomyśl logicznie... 
Rafał Szewczyk
7 lipca 2019, 17:53
Żeby pisać takie bzdury trzeba mieć niezłą sieczkę w głowie. Jak można zrównać poród dziecka z aktem homoseksualnym? Robisz z logiki panią lekkich obyczajów.
Martino
7 lipca 2019, 23:18
To Ty oparłeś swoją ocenę zjawiska homoseksualizmu na naturalnym przeznaczeniu poszczególnych organów czy też części ludzkiego ciała i wymyśliłeś sobie, że jeśli ktoś korzysta z nich niezgodnie z ich naturalnym przeznaczeniem, to "Bóg tego nie chce". Właśnie wykazałem, że tego rodzaju argumentacja rzeczywiście jest na poziomie intelektualnej sieczki. Cesarskie cięcie ewidentnie zakłada bowiem potraktowanie powłok brzusznych niezgodnie z ich przeznaczeniem. Gdyby Bóg chciał, by dzieci rodziły się w taki sposób, to kobiety miałyby gdzieś na wysokości pępka specjalny otwór, a tymczasem go nie mają. 
I
Ignacy
5 lipca 2019, 20:45
"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą" Ktokolwiek próbuje rozmydlić tę naukę, ten nie ma prawa nazywać się chrześcijaninem
5 lipca 2019, 20:52
Skoro to takie fundamentalne słowa dla wiary chrześcijańskiej to dlaczego nie słyszymy tych zdań w czasie niedzielnych czytań. W całym trzyletnim cyklu czytan na niedziele i świeta nie ma tych słów!! Nie ma ich gdyż nie są kluczowe jak piszesz. :)
I
Ignacy
5 lipca 2019, 21:44
Biedny misiu, wchodzisz na katolicki portal i próbujesz dyskutować o sprawach, o których nie masz zielonego pojęcia. Wyguglaj sobie najpierw co to jest Kalendarz Liturgiczny :)
5 lipca 2019, 21:55
Prosze mi napisać kiedy w Kosciołach są czytane fragmenty św. Pawła czesto cytowane tutaj ? konkret prosze!! 
I
Ignacy
5 lipca 2019, 22:18
Np. 11 września ubiegłego roku
5 lipca 2019, 22:20
Czy to była niedziela albo święto nakazane?
5 lipca 2019, 22:22
Od razu odpowiem nie. Te fragmenty Biblii nie sa czytane w niedziele i swieta nakazane co oznacza, ze sam Kościół nie nadaje im dużej rangi. 
I
Ignacy
6 lipca 2019, 07:56
Taaa, jasne. Biblia to nie stragan z owocami, gdzie wybiera się po uważaniu. Aktywnych homosi czeka piekielny ogień jeśli się nie nawrócą. Zarówno ST jak i NT są pod tym względem jednoznaczne.
Patryk Gliński
5 lipca 2019, 17:45
ike dyskryminuje kobiety, usuwa ich zdjęcia z katalogów: [url=https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/406067,katalog-ikea-2013-bez-postaci-kobiet-koncern-usunal-postacie-kobiet-z-katalogu-na-arabie-saudyjska.html]https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/406067,katalog-ikea-2013-bez-postaci-kobiet-koncern-usunal-postacie-kobiet-z-katalogu-na-arabie-saudyjska.html to straszne, ale jako człowiek pokojowy będę tam kupował[/url]
5 lipca 2019, 12:19
W firmie której pracuję,  w firmowym intranecie, treści dotyczące LGBT ukazują się regularnie odkąd tam pracuję, czyli wielu lat, i nigdy nie słyszałem, żeby komuś gula do góry podskakiwała z tego powodu. Nigdy tego nie czytałem, gdyz nie ma takiego przymusu, nie ma zresztą mozliwości żebym czytał wszystko co się w intranecie przewala. Ale z ciekawości poklikałem, ponieważ z okazji "June Pride Month 2019" trochę tego wyskoczyło.  Ale tam nic szczególnego nie ma, jest to raczej przypominania, że w fimie nie ma dyskryminacji i wezwania do osób LGBT+, że mają dokładnie takie same prawa i nie ma żadnego powodu, dla którego mieliby się maskować czy ukrywać, tylko dlatego, ze należą do seksualnej mniejszości. Mam ogromny problem ze zrozumieniem tej specyficznej mentalności, która widząc takie treści reaguje agresją, obelgami i wyzywaniem od dewiantów, sodomitów i straszeniem ogniami piekielnymi. Na pewno nie ma to  nic wspólnego z nauką Kościoła. Kościół uczy wyraźnie o szacunku i respekcie dla bliźnich. Nie mówiąc o takim drobiazgu, że Kościół nas wzywa abyśmy przed wszystkim walczyli z własnymi grzechami i bili się we własne piersi, a nie cudze.
WC
Wojciech Chajec
9 lipca 2019, 10:13
A zna Pan naukę Kościoła?
T
Ter
10 lipca 2019, 03:14
Podstawą jest "kochaj bliźniego jak siebie samego". Za czasów Jezusa nikt nie wiedział o istnieniu jakichś "orientacji seksualnych", za to w Cesarstwie rzymskim, szczególnie wśród arystokracji, modne było współżycie wśród osób tej samej płci. To była po prostu rozpusta, szukanie wrażeń a także podążanie za ówczesną modą. Podobnie było zresztą wcześniej w Sodomie i Gomorze (panoszyła się rozpusta a współżycie osób tej samej płci było tego przejawem).  Ponieważ w Cesrastwie Rzymskim kultury się przenikały, Jezus (a wcześniej Biblia) przestrzegał przed przejmowaniem od sąsiadów takich zachowań. Wśród Żydów zaś na społeczne poważanie zasługiwali ludzie żyjący w małżeństwie. W czasie znanej rozmowy Jezusa z Żydami na temat małżeństwa padają jednak słowa Jezusa (cytuję  z pamięci): "Nie wszyscy jednak nadają się do małżeństwa: jedni się tacy urodzii a innych ludzie takimi uczynili". No i nie ma przy tym, że są to dzieci diabła. Po prostu, taki fakt. I tak właśnie należy do tego podejść. Homoseksualiści zawsze byli i zapewne będzie. I nigdy nie zrozumiem dlaczego mąż i ojciec regularnie odwiedzajacy dom publiczny jest moralnie "lepszy" (bo nikt go nie napiętnuje) niż kochający się, wspierający i wierni sobie dwaj mężczyźni lub dwie kobiety.
5 lipca 2019, 10:52
Apeluję do moderatora tego forum o reakcje!! Pewne grance zostały przekroczone. Czas najwyższy powiedzieć STOP!
Patryk Gliński
5 lipca 2019, 17:42
Seba, nie zjadaj bakterii coli, one Ci szkodzą.
Rafał Szewczyk
5 lipca 2019, 21:58
Ejże Sebuś, najpierw wołasz o tolerancję, a jak dostałeś klapsa, to krzyczysz o cenzurę? Zachowujesz się jak dresiarz, który najpierw krzyczy "JP, HWDP", a gdy mu ukradną portfel, dzwoni na policję.
WC
Wojciech Chajec
9 lipca 2019, 10:10
A może jakiś przykład? W którym miejscu i jakie granice zostały przekroczone?
5 lipca 2019, 01:15
Pani Magdo napisała pani: "Nie dysponuję oficjalnym dokumentem IKEA, ale z medialnych przekazów wynika". I tym zdaniem przekreśliła pani cały wywód i zniszczyła jego wiarygodność. Jak nie ma pani dokumentu, to o czym mowa? Medialne przekazy, czyli plotki różnego kalibru, a które z nich są dla pani wiarygodne? A ja bojkotuję sklep IKEA i wszystkich do tego namawiam, bo są służalczy wobec muzułmanów, lizusowscy wobec tyranów i dyktatorów, zysk jest dla nich ważniejszy od wyzysku i krzywdy człowieka. Dziękuję, wolę polskie o wiele bardziej moralnie działające firmy.
5 lipca 2019, 07:53
Ja mam podobnie. Więcej jak połowa mebli w moim mieszkaniu jest kupiona w IKEA, byłem ich stałym klientem. Byłem i starczy. Nie dlatego że wspierają LGBT lecz dlatego że wywalili gościa który tego nie wspierał.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
5 lipca 2019, 10:53
A ja jutro wybieram się na małe zakupy do ikea :P 
Rafał Szewczyk
5 lipca 2019, 21:59
Pewnie lubisz parówy za zeta? Tylko uważaj na bakterie...
5 lipca 2019, 22:02
Pokój z Tobą, bracie! :) 
Rafał Szewczyk
6 lipca 2019, 11:28
Miłego dnia i miłych zakupów
7 lipca 2019, 20:50
Własnie wczoraj byłem na zakupach w ikea. Wspaniały sklep,miła i doradcza obsługa, bogaty wybór i ceny jako tako. Jednym słowem fantastyczny sklep! 
Rafał Szewczyk
7 lipca 2019, 22:34
Ile bierzesz?
8 lipca 2019, 10:16
co masz na myśli ? ;)
no_name (PiotreN)
4 lipca 2019, 23:52
Od kiedy to w jakiejkolwiek firmie rozmawia się o sprawach światopoglądu? To nie jest żadne działanie przeciwko dyskryminacji, czy wykluczaniu osób nieheteronormatywnych. Nie mamy tu wcale do czynienia z sytuacją, (IKEA musiałaby takową sfabrykować) w której tego typu pracownicy są atakowani i prześladowani w tym zakładzie. Bo tu wcale nie chodzi o opresję wobec w.w. pracowników, to mit.  To jest współczesna walka o rząd dusz! Jeśli jesteś za ideologią LGBT, popierasz ją, jesteś akceptowany w holdingu IKEA. Masz odmienne podlądy - tracisz pracę.  Autorka tekstu dość dobrze rozkminia temat, jednak źle stawia akcenty i wysuwa niepoprawne wnioski. Kto w tym konflikcie pomiedzy holdingiem i jego pracownikiem ma rację? Dla mnie sprawa jest oczywista. Nie kto inny, tylko IKEA zainicjowała tę PROWOKACJĘ! W celu jest podporządkowanie sobie światopoglądowo swoich pracowników. Wbrew temu, co zapisano w Biblii. Nie musimy kupować mebli wyprodukowanych w szwedzkich holdingach. Obecnie polskie meble z polskich zakładów wcale nie ustępują jakością tym "szwedzkim". Promujmy znak "Teraz Polska". Dziękuję. :-)
WDR .
5 lipca 2019, 03:09
+ Bingo. Dlatego zachęcam do wywiadu z rzecznikiem IKEA. Zaraz się okażę, że konkretny fragment ze ST nie ma tu nic do rzeczy. A musi się okazać, bo rzeczniczka nie będzie mogła mówić co innego niż oficjalnie obowiązuje w całej korporacji.
5 lipca 2019, 08:00
W tym sporze trwa powszechna mobilizacja. IKEA wynajeła bardzo dobrą kancelarię prawniczą, specjalistów z zakresu prawa pracy, tytuły naukowe itp. Ciekaw jestem rozprawy i wyroku. Pozdrawiam i życzę milego dnia
5 lipca 2019, 11:00
Myślę, że wyrok będzie bardzo głosny. Spodziewam sie odrzucenia wniosku zwolnionego. 
5 lipca 2019, 11:01
W Liturgi prawosławnej i w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w czasie niedzielnej liturgi w ogóle nie czyta sie Starego Testamentu :D 
6 lipca 2019, 01:35
Może i się spodziewasz ale czy naprawdę tego chcesz? Mr. Tomasz z IKEI ze zwolnionego dyscyplinarnie pracownika awansuje na męczennika, pierwszą ofiarę agresywnych lgbtowców, którzy tu są raczej stroną bierną (nielicząc trollingu). IKEA? Czy można jeszcze traktować poważnie ich deklaracje o równości, otwartości? Czy ich wogule można poważnie w biznesie traktować? Wyraźnie idą na wojnę. Tylko wojnę o co? Światopogląd? Kogo następnego wyleją z roboty? Świadka Jehowy, Buddystę a może kibica Crakovii?  Wierz mi jeśli dojdzie do rozprawy, niezależnie od wyroku pozwanym ona zysku nie przyniesie. Pozdrawiam
4 lipca 2019, 23:48
Można wejść na tę stronę: [url]https://open-for-business.org/[/url] ---- Open For Business is a coalition of leading global companies dedicated to LGBT+ inclusion. Our task is to present the business rationale on global LGBT+ inclusion: ------ Ikea tam nie jest wymieniona, ale nie sądzę, żeby podejści Ikei się w czymkolwiek różniło od założeń tam prezentowanych. Delegacja firm wchodzący w skład oweg "Open For Business" była w Watykanie i została przyjęta przez kardynała Pietro Parolina, który w Watykanie pełni funkcję będącą odpowiednikiem premiera. [url]https://www.db.com/newsroom_news/2019/deutsche-bank-at-vatican-audience-united-against-the-criminalisation-of-same-sex-acts-en-11465.htm[/url] Nic nie jest wiadomo, żeby kardynał Parolin wyzywał kogoś od sodomitów,dewiantów i straszył ogniemi piekielnymi.  Więc ciężko jest obronić pogląd, ze firma promująca równość LGBT ma rzekomo głosić wartośc sprzeczne z nauka Kościoła.
4 lipca 2019, 23:27
Jestem z natury rzeczy przeciwnikiem regulacji prawnych organiczających swobode wypowiedzi ale spotykajac całą mase skandalicznych wypowiedzi o LGBT+ tutaj i na innych forach zastanawiam się czy aby w przyszłosci pewnych spraw nie uregulować na drodze ustaw. Stop dla nienawiści wobec LGBT+!!!
5 lipca 2019, 08:05
Oj widzę Seba że masz sporą władzę i wpływy skoro się nad tym zastanawiasz, tyle tylko że LGBT nie jest znienawidzona. Z roboty ktoś Was zwalnia, do więzień wsadza, głosować nie możecie? W jaki sposób jesteście dyskryminowani? Wyjaśnij proszę. Pozdrawiam
5 lipca 2019, 11:03
Moim zdaniem główny problem osób LGBT+ w Polsce to brak zrozumienia,stereotypy(przykład tego forum) i nienawiść.
Rafał Szewczyk
5 lipca 2019, 22:03
Sebuś, po prostu wszyscy wiedzą, że kiełbaska do kiełbaski nie pasuje i chleba z tego nie będzie (piszę metaforami, gdybyś nie zrozumiał)
5 lipca 2019, 22:07
Skad wiesz o tym? Próbowałeś ? :)
Rafał Szewczyk
6 lipca 2019, 11:30
Chodziłeś na lekcje biologii? Mi wystarczy teoria i zwykła logika
Martino
7 lipca 2019, 09:16
"wszyscy wiedzą, że kiełbaska do kiełbaski nie pasuje i chleba z tego nie będzie" - Tobie nie pasuje, a komuś pasuje. I wszystko OK. A że chleba z tego nie będzie? Spokojnie, inni się o ten chleb postarają.
Rafał Szewczyk
7 lipca 2019, 17:56
Gdyby tak było to ok, homoseksualizm szybko by się skończył. Ale jednym z postulatów jest choćby adopcja dzieci przez waginosceptyków, o edukacji w rytm lgbtqwerty nie wspominając.
7 lipca 2019, 20:52
A co masz do tej adopcji ? Jeśli dziecko miałoby sie wychowywać w domu dziecka wole aby go zaadoptowała kochająca sie para homo. 
Martino
7 lipca 2019, 23:06
Przez wieki nie było adopcji dzieci przez pary homoseksualne, o LGBT nikt nie słyszał, a gejów i lesbijek mimo to nie brakowało. Ciekawe, nie?  
Patryk Gliński
4 lipca 2019, 23:15
Jezus sprał przekupniów w świątyni sznurem, a faryzeuszy zwyzywał od żmij - już nie róbmy z siebie świętszych od Niego, luzik. Trzeba wyrażać swoją opinię, przynajmniej dopóki opinia chrześcijan nie jest karalna, tak jak dajmy na to w lewicowej Kanadzie czy dowolnym muzułmańskim kraju.
4 lipca 2019, 23:23
Jezus jadał z celnikami i grzesznikami a nie z przywódcami religijnymi i ludźmi majacych sie za lepszych od innych.  Ludzie skad w was takie płykie myślenie zupełnie oderwane od Ewangeli. Dlaczego jesteście zamknieci na tchnienie Świetego Ducha?!
5 lipca 2019, 01:03
Ale z celnikami i grzesznikami, którzy ruszali na drogę nawrócenia.
SK
Stanisław Kolis
5 lipca 2019, 07:32
Człowieku chciałbym bardziej poznać twoją ewangelię. Bo już nie raz na nią się powołujesz. Zatem jak już tak bardzo się udzielasz na tym forum wyjaśnij ludziom parę rzeczy. Jak to jest z twoimi odczuciami jak przykładowo po lewatywie ( nazwijmy to tak aby nie było cenzury) z drugim gejem kiedy kał wasz jest na was czy nawet na podłodze (inne podłoża) i go zjadacie . Co czujesz w tym momencie. Wzoruję się opracowaniem: Read more: http://www.pch24.pl/medyczne-konsekwencje-praktyk-homoseksualistow,12041,i.html#ixzz5sm4sDzWq ‘’Około 75 procent homoseksualistów przyznaje, że liże bądź wkłada swój język do odbytu partnera, przez co połykają dosyć duże, z medycznego punktu widzenia, ilości fekaliów. Ci, którzy jedzą czy nawet tarzają się w kale, są narażeni na większe ryzyko……………’’ Czy sprawia ci to przyjemność jak zjadasz ( zlizujesz) kał ludzki czy może robisz to na siłę  lub inne wyjaśnienia. Najlepiej sam to opisz. Czy prawdą jest, jak podaje pismo na które się wyżej powołałem że: ‘’ Do targania bądź rozrywania ściany odbytu dochodzi szczególnie podczas wkładania ręki do odbytu. Również kiedy wkładane są różnego rodzaju „zabawki” (homoseksualiści mają w swoim żargonie nazwy na przedmioty, które są wsadzane do odbytu: butelki, marchewki, a nawet gryzonie8). Ryzyko zakażenia w konsekwencji takiej „zabawy” jest bardzo prawdopodobne’’ Ogólnie czy wkładacie sobie wzajemnie do odbytów na przykład szerszenie?  Swoją nieskromną wolą chciałbym widzieć  ‘’bieg’’ Takiego geja z szerszeniem w odbycie. A tak przy okazji czy ci celnicy i grzesznicy na których się powołujesz w swojej ewangelii  także zjadali kał ludzki i biegali z szerszeniem w odbycie? Najlepiej będzie jak sam o tym napiszesz i wyjaśnisz tę swoją ewangelię.
5 lipca 2019, 11:05
Homoseksualista podobnie jak heteroseksualista nie moze nawrócić sie ze swojej orientacji. To jakaś fantastyka!! 
Patryk Gliński
5 lipca 2019, 17:55
ale może żyć w czystości - podobnie jak osoba heteroseksualna.
Rafał Szewczyk
6 lipca 2019, 22:06
Kolego, szanuję twoje poglądy ale już fantazje seksualne masz dosyć dziwne (szczególnie z tymi szerszeniami) i nie musisz zdradzać ich innym użytkownikom tego forum. Łączę wyrazy szacunku
WDR .
4 lipca 2019, 19:37
A co stoi na przeszkodzie, oprócz lenistwa, aby dziennikarz przepytał rzeczniczkę IKEA (btw firmie nie przeszkadza, że rzeczniczka bierze udział w marszach popierających zabijanie dzieci nienarodzonych. ciekawe, prawda?) jak firma odnosi się do pracownika, który nie chce brać udziału w tęczowej aktywności i nie chce pytać kolegę, który jest gejem o jego partnerów i rodzinę?
MR
Maciej Roszkowski
4 lipca 2019, 17:38
Sklep ma sprzedawać, a pracownik pracować. Niedługo bedę się wahał czy iść na róg ulicy po pietruszkę.
P
padalec69
4 lipca 2019, 17:15
Szanowna Pani Magdo, problem jest nieco szerszy niż zacytowanie (przyznam dość niefortunne) Biblii a konkretnie Prawa Mojżeszowego, które nigdy w Polsce nie obowiazywało. Problem dotyczy tego na ile pracodawca ma prawo wchodzić w prywatne życie pracownika, jego światopogląd i religię. Moim zdaniem nie może wcale. I tak IKEA wymyslila miesiąc solidarności ze środowiskiem LGBT uznając za obowiązek słuzbowy (wszak pan Tomasz został zwolniony z art 52 KP czyli ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych). Moim zdaniem jakikolwiek pracodawca nie ma do tego prawa. Co więcej w swoim piśmie IKEA wskazała że pan Tomasz "mógł naruszyć dobra i godność" a nie że naruszył. W ten sposób można każdego zdrowego mężczyznę uznać za gwałciciela, instrument ma przecież przy sobie. Moim zdaniem największym przegranym tej sprawy już teraz jest IKEA ( tyle czarnego PR dawno nie widziałem) i środowisko LGBT którzy z kolorowych dziwaków awansowali do potencjalnego zagrożenia dla miejsca pracy gdy mi się wymskie coś o napędzie rowerowym. Kierownikowi który podpisał się pod zwolnieniem też wielkiej kariery nie wróżę wielkiej kariery, po tym jak dopuścił (dopuściła) by z takiej bzdury zrobil sie taki pożar. Pozdrawiam
4 lipca 2019, 17:20
Nie.Nie.Nie. Gdyby ten pracownik nie pisałem tego co pisał nikt nie zwolniłby go z pracy. Poglady polityczne,religijne itp zostawiam w domu. Moge sobie rozmawiac ze znajomymi o tym ale po pracy przy piwe.  Generalnie polacy to naród bardzo rozpolitykowany. Na zachodzie Europy w pracy mało rozmawia sie o polityce,wierze.
4 lipca 2019, 17:24
Ikea nie jest tu przegrana. Nawet spodziewam sie większej ilości klientów(jeśli nawet nie to na tym samym poziomie na pewno). Ludzie w dużych miastach są na prawde za LGBT+.  Z drugiej strony przecietny zjadacz chleba nie interesuje sie tego typu sprawami i idzie do sklepu kupić konkretną rzecz a nie patrzy kto jest właścicielem i jakie ma poglady. Takie są realia. 
P
padalec69
4 lipca 2019, 20:49
Seba, odpowiem Ci od razu na oba posty. Po pierwsze Polska, Polacy piszemy z dużej litery, kwestia szacunku. Co do srodowiska LGBT oni po prostu byli, są i będą. Nigd ich nie prześladowal, nikt też ich nie wspierał. Po prostu byli i tyle. Co zaś do IKEI to opowiedziała się po pewnej stronie w sporze światopoglądowym który sama sprowokowała. z sytuacji gdzie trzeba było zablokować login pracownika, wykasować post i wezwać sprzedawcę na dywanik zrobil się potężny konflikt, na którym IKEA traci wizerunkowo. Słowem kompetentnych mają menagerow. zamiast sprawę zalatwić po cichu rodmuchali ją na całą Polskę. Pracy bym tam na pewno nie szukał a gdybym tam pracowal to bym się tym nie chwalił. Czy obroty im spadną? Nie wiem. Bardziej ciekawi mnie wyrok sądu pracy w/w sprawie  Co zaś do poglądów które zostawiasz w domu... Moralność też tam zostawiasz? Ja tak nie potrafię  Co zaś do zachodu faktycznie o religi się tam (przynajmniej w Niemczech i Belgii gdzie pracowałem) nie rozmawia, ale nie wyobrażam sobie żeby mój pracodawca w tych krajach kazał się solidaryzować z kimkolwiek narzucając to z gory.  A bylbym zapomniał; pan Tomasz zacytował Kpł 20:13 Ew.Łuk.17:2 ja bym zastosowal raczej 1 List do Koryntian 6:9. Pozdrawiam
4 lipca 2019, 23:20
Słowa nic nie znaczą. Jezus w Ewangelii Swiętej nas przed tym ostrzega. Mam tak życ na codzień aby inni w moim postępowaniu widzieli, ze jestem chrześcijanien. Nie chodzi o słowa tylko czyn. Potrzebujemy przed wszystkim świadków(patrzcie jak oni sie miłuja)
5 lipca 2019, 07:41
Co ty chłopie wypisujesz? W której Ewangelii, w którym miejscu te rewelacje znalazleś?  Słowa nic nie znaczą a to "Niebo i Ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą" Mat.24:35 "Mam tak żyć ... by widzieli że jestem chrześcijaninem"? To jak na pokaz? Pismo mówi "Gdy dajesz jałmłużnę nie trąb przed sobą... niech twa lewica nie wie co robi prawica" Mat. 6:2,3 a dalej czytamy "Ojciec,który jest w ukryciu odpłaci tobie". To jedyny świadek jakiego potrzebujesz inaczej już "odbierasz nagrodę swoją". Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
SK
Stanisław Kolis
5 lipca 2019, 07:44
''Mam tak życ na codzień aby inni w moim postępowaniu widzieli, ze jestem chrześcijanien.'' Sugerujesz, że chrześcijanin powinien doodbytować, zlizywać kał ludzki jak być może Ty i nosić szerszenia w odbycie?
5 lipca 2019, 11:06
"Patrzcie jak oni sie miłuja"
Martino
6 lipca 2019, 21:37
Pan Tomasz został zwolniony z zachowaniem ustawowego terminu wypowiedzenia, który upłynie z dniem 31.08.2019 r., a nie w trybie art. 52 KP. Nie przekręcajmy faktów.  
7 lipca 2019, 20:54
Fakty tutaj mało kogo obchodzą :) 
JW
jacek wygoda
4 lipca 2019, 13:50
"Problem w tym, że sięganie po wyrwane z kontekstu wersety Pisma Świętego, a zwłaszcza Starego Testamentu, mogą prowadzić do poważnych wypaczeń" napisała Pani Fijołek.Czyli mam rozumiec ze wg tej pozal sie Boze publicystki owego pracownika IKEA zwolniła za złą interpretacje  Pisma Swietego ???!!!! Czyli Pani Fijołek popiera wywalenie człowieka z pracy za to że nie po jej mysli interpretuje Pismo Swięte.Przy tym Pani Fijołek uważa sie zapewne za obrończynie tolerancji   Skoro Deon publikuje takie idiotyzmy proponuję omijajmy Deon
4 lipca 2019, 11:58
I jeszcze jedno. Obserwujac hejt najgorliwszych katolików na osoby LGBT+ stwierdzam, ze wielu z nich mentalnie zatrzymało się w czasach Starego Testamentu. Święty Ambroży bardzo czesto powtarzał w swoich znakomitych kazanich „litera zabija Duch ożywia”. Pomyślmy o tym zanim bedziemy cytować fragmenty Biblii przeciwko komukolwiek!! 
JW
jacek wygoda
4 lipca 2019, 22:35
Gdzieś ty człowieku widział hejt najgorliwszych katolików na homoseksualistów??? Może widziałeś jakieś procesje na których katolicy porzebierają się za tych zboków i ich przedrzeźniają ? Miłość do LGBT tak cię zaślepia że nie widzisz prawdy
4 lipca 2019, 23:02
Hejt na osoby LGBT+ spotykam bardzo czesto tutaj na forum, na forach portali katolickich, w mediach publicznych. Mało jeszcze?
4 lipca 2019, 23:05
I jeszcze jedno. Zabraniam mówienia o osobach innych niż heteronormatywne zboczeńcy!! To pokazuje pański poziom,zaściankowość i płytkość rozumienia świata i zjawisk w nim zachodzacych.  Mysle, ze w przyszłosci odpowiednie zmiany w przepisach prawnych uregulują pewne sprawy i ograniczą hej na LGBT+
Rafał Szewczyk
5 lipca 2019, 22:11
Ależ jesteś tolerancyjny... Zrozum, że nikogo nie obchodzi kto z kim sypia, ale wkurza wszystkich fakt, że waginosceptycy tak się z tym obnoszą i żądają afirmacji swoich czynów. Zerknij na fotki z tęczowych roześmianych marszów, które ociekają tematyką seksualną z odcieniem dewiacji.
5 lipca 2019, 22:13
Byłem na pardzie i nie widzięłm tego. Oczywiscie zachowania marginalne, ktore obrażają uczucia innych należy karać i potępiać. 
Rafał Szewczyk
6 lipca 2019, 11:40
No widzisz, cały ruch lgbtqwerty to "zachowania marginalne". Ale żeby od razu ich potępiać i karać... ależ jesteś nietolerancyjny i homofobiczny, fu
Martino
6 lipca 2019, 21:23
A znasz jakiś przykład procesji, która - aby mogła przejść - musiała być ochraniana przez Policję z armatkami wodnymi?
4 lipca 2019, 11:53
Ostatnio rozważałem sobie w wolnej chwili fragment Ewangeli sw. Łukasza(Łk10,30-37) o miłosiernych samarytaninie. Miłosierny samarytanin-faktycznie sam Jezus- spotykajac na swej drodze człowieka pobitego i prawie umierajacego nie pyta o jego pochodzenie,orientacje,poglądy,wiare ale czyni wobec niego miłosierdzie. Jakże czesto brakuje na tego typu postawy w codziennym życiu. Warte uwagi jest to, że miłosierdzie czyni nie kapłan czy lewita ale samarytanin(pogardzany,odrzucony,na równi z poganami). 
4 lipca 2019, 11:41
W sobotę wybieram sie na małe zakupy do ikei :P 
Rafał Szewczyk
5 lipca 2019, 22:12
Na małą kiełbaskę za złotóweczkę? Tylko nie zakrztuś się sosem i nie złap jakiejś bakterii...
5 lipca 2019, 22:16
chętny?
Rafał Szewczyk
6 lipca 2019, 11:32
Sebuś, nie prowokuj, bo marny z Ciebie troll
WC
Wojciech Chajec
7 lipca 2019, 15:04
Wolno Panu. Ale gdy LGBT dojdą do władzy, to nie wiem, czy wszystko będzie wolno.
7 lipca 2019, 20:55
czy jakaś partia nazywa sie LGBT?
4 lipca 2019, 11:38
Zgadzam się z autorką artykułu. Fanatzyzm religijny jest bardzo zły. Co wiecej potępia go sam Jezus w Ewangelii. Nie można uderzac w człowieka powołujac sie na Biblie. To karygodne zachowanie i godne napiętnowania. Myślę, że Jezus Chrystus w dniu powszechnego zmartwychwstania powie do tego typu fanatyków: nie znam was, idźcie precz odemnie w ogień wieczny. 
BK
Bartłomiej Kowal
4 lipca 2019, 21:25
już Ty człowieczku nie bądź tego taki pewien... żalisz się, że ktoś osądza biednych LGBT, a sam osądzasz swoich "braci w wierze". Żenująca postawa zarówno Twoja jak i autorki tego steku bzdur. Nowomowa jak chociażby "nieheteronormatywne".. matko jedyna. Jak głęboko w tyłki aktywistów LGBT muszą wejść jezuici, tacy bzdurni publicyści, Żyłka czy Kramer .. żeby w końcu usłyszeć: "wy jesteście fajni katole was lubimy". Nie przypominam sobie aby Jezus był takim ugodowym człowiekiem... ale co ja tam wiem... wszak jestem tym złym katolem.. fanatykiem, który nigdy na praktyki LGBT się nie zgadzał, ale nigdy też za poglądy nikogo nie zwolnił..