Modlitwa za sprawujących władzę

Modlitwa za sprawujących władzę
Policjanci chwilą ciszy uczcili pamięć o ofiarach zamachu na World Trade Center, Nowy Jork (fot. PAP/ EPA/SETH WENIG)
Logo źródła: Gazeta Krakowska Gazeta Krakowska/ Józef Augustyn SJ

Minęła 10. rocznica zamachu na World Trade Center. Tragedia ta w jedną chwilę zmieniła nasze spojrzenie na współczesną cywilizację i jej możliwości obdarowania człowieka poczuciem bezpieczeństwa i szczęściem.

Okazało się raz jeszcze, że - odwołując się jedynie do rozwoju technicznego, produkcji i handlu - nie da się stworzyć cywilizacji, która byłaby wiecznym karnawałem. Współczesny dobrobyt jest jak cienki lód. Stąpamy po nim, ale w każdej chwili może się załamać. Przypomina nam o tym także obecny przedłużający się kryzys gospodarczy.

Po upadku krwawych systemów politycznych: nazizmu i komunizmu, wydawało się nam, że zbliża się długa era pokoju i ładu międzynarodowego. Zapomnieliśmy jednak, że niezwykłe możliwości techniczne, którymi tak się dzisiaj upajamy, są jedynie ślepym narzędziem i mogą byś używane tak dla rozwoju ludzkości, jak też dla jej zagłady.

DEON.PL POLECA

Zamach na WTC był demonicznie genialny i pokazał, jak mało trzeba, by dokonać zniszczeń na ogromną skalę. Zamach zdemaskował też rozbudowane systemy zabezpieczeń. Wszystkie one mają swoje luki, nieraz bardzo prymitywne, które w każdej chwili mogą wykorzystać terroryści. Tragedia pokazała, że cały nowoczesny postęp techniczny jest dwuznaczny i nie można na nim oprzeć przyszłości ludzkości.

Kiedy dziesięć lat temu patrzyłem na obrazy dwu walących się wież, spontanicznie pomyślałem o ewangelicznej wieży, która zwaliła się (...) w Siloam i zabiła osiemnastu robotników. Jezus, przytaczając ten fakt, zadaje słuchaczom pytanie: Czy myślicie, że byli oni większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? I sam odpowiada: Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie (Łk 13, 4-5). Te słowa Jezus są zasadniczym światłem dla naszej zachodniej cywilizacji - dla każdego z nas. Wzywają do osobistego nawrócenia.

Atak na WTC - jak słusznie podkreślało wielu - był też obłąkańczy przypomnienie bogatemu Zachodowi o nędzy i cierpieniu całej ludzkości. Wielkie bogactwo bogatych budzi wielką zawiść ubogich. To właśnie odwoływanie się do tej zawiści było zasadniczą inspiracją dla wszystkich niemal rewolucji i przewrotów polityczno społecznych; na tej zawiści zbudowana była cała ideologia komunistyczna. Do niej też odwołują się ekstremistyczne środowiska islamskie.

Cóż możemy zrobić, my prości ludzie z ulicy, by zmieniać ten świat?

Politycznie i ekonomicznie - niewiele, wręcz nic. Kiedy raz wybierzemy ludzie władzy, nie mamy już potem żadnego wpływu na nich. Oni powołując się na swój mandat, rządzą według własnych kryteriów, a nierzadko i własnych interesów. Św. Paweł Apostoł przypomina nam jednak, że możemy oddziaływać na nich poprzez modlitwę: Zalecam przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania (...) odprawiane były za (...) za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością (1 Tym 2, 1-2).

Tekst opublikowany: "Gazeta Krakowska", 10 IX 2011, s. 2.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Modlitwa za sprawujących władzę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.