Totalitaryzmy trzeba absolutnie potępić. I nie tylko

Totalitaryzmy trzeba absolutnie potępić. I nie tylko
(fot. shutterstock.com)

Byłoby dziwne, gdyby przedstawiciel Kościoła katolickiego wypowiedział się w tej sprawie w innym tonie. Zwłaszcza w Polsce. Kościół bardzo boleśnie doświadczył, czym jest nazizm i jakie są jego skutki.

"Kościół potępia propagowanie nazizmu. Nie może być żadnego przyzwolenia na powracanie do tego, co powinno odejść daleko do historii". Tymi słowami rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Paweł Rytel-Andrianik, skomentował telewizyjny reportaż, pokazujący działania neonazistowskiej organizacji w naszym kraju. Dodał, że ocena moralna niemieckiego nazizmu jest absolutnie negatywna. "Stanowisko Kościoła jest bardzo jasne. Niemiecki nazizm, podobnie jak komunizm, czy inne totalitaryzmy trzeba absolutnie potępić" - stwierdził stanowczo i przypomniał, że przed ideologią nazistowską, która niosła za sobą miliony ofiar, przestrzegali papieże już przed II wojną światową.

Byłoby dziwne, gdyby przedstawiciel Kościoła katolickiego wypowiedział się w tej sprawie w innym tonie. Zwłaszcza w Polsce. Kościół bardzo boleśnie doświadczył, czym jest nazizm i jakie są jego skutki.

DEON.PL POLECA

Można i warto przypominać, że Kościół katolicki wcześnie rozpoznał prawdziwe oblicze tej ideologii. Eugenio Pacelli , ówczesny nuncjusz w Niemczech, już po puczu monachijskim w 1923 roku wskazywał na jej antykatolicki charakter. Można i trzeba przypominać wypowiedzi katolickich biskupów z początku lat trzydziestych XX wieku. Kard. Michael von Faulhaber, arcybiskup Monachium mówił, że nazizm to herezja, której nie da się pogodzić z chrześcijaństwem. Przestrzegał przed nim kard. Adolf Bertram, arcybiskup Wrocławia. Trzeba koniecznie przywoływać encyklikę Piusa XI "Mit brennender Sorge" (Z palącą troską), odczytaną w kościołach w Niemczech  w Niedzielę Palmową 21 marca 1937. Papież stanowczo odciął się w niej od nazizmu i potępił jego pogańskie tendencje.

Te historyczne odniesienia nie tylko nie zwalniają Kościoła z uważnego obserwowania i konsekwentnego odrzucania jakichkolwiek prób odradzania i ożywiania tego rodzaju idei, ale tym bardziej zobowiązują go do nieustannej troski, aby uchronić przed nimi swoich wiernych.

Nie bez powodu św. Jan Paweł II, przemawiając w polskim parlamencie w 1999 roku, zacytował własne słowa, które wcześniej dwukrotnie umieścił w encyklikach "Centessimus annus" i "Veritatis splendor": "Demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm". W tym samym wystąpieniu sprecyzował, jakie zadania stoją aktualnie przed wspólnotą katolików w naszej Ojczyźnie. "Kościół w Polsce, który na przestrzeni całego powojennego okresu panowania totalitarnego systemu wielokrotnie stawał w obronie praw człowieka i praw narodu, także i teraz, w warunkach demokracji, pragnie sprzyjać budowaniu życia społecznego, w tym również regulującego je porządku prawnego, na mocnych podstawach etycznych" - powiedział. Jako główne pole działania wskazał wychowywanie do odpowiedzialnego korzystania z wolności zarówno w jej wymiarze indywidualnym, jak społecznym, a także - jeśli zachodzi taka potrzeba - przestrzeganie przed zagrożeniami, jakie mogą wynikać z redukcyjnych wizji istoty i powołania człowieka i jego godności. "Należy to do ewangelicznej misji Kościoła, który w ten sposób wnosi swój specyficzny wkład w dzieło ochrony demokracji u samych jej źródeł" - podkreślił.

Do tej wskazanej przez Papieża Polaka misji należą nie tylko oficjalne wystąpienia poszczególnych hierarchów czy całej Konferencji Episkopatu Polski, homilie, konferencje, sympozja itp. Jej ogromną częścią jest katecheza, obejmująca miliony dzieci i młodych ludzi. Także w szkolnych salach powinny być upowszechniane przez katechetów treści tak ważnych dokumentów, jak ubiegłoroczny "Chrześcijański kształt patriotyzmu" (wydany przez KEP) czy niedawne słowo abp Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski pt. "Nacjonalizm a patriotyzm", wydane z okazji XXI Dnia Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce oraz w roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Jan Paweł II zwracał uwagę na łatwość, z jaką demokracja może się przekształcić w jakąś formę totalitaryzmu. Historia potwierdza jego słowa. Dlatego misja Kościoła, jako nosiciela i głosiciela chroniącego przed tym niebezpieczeństwem systemu wartości, jest nie do przecenienia.

ks. Artur Stopka - dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Totalitaryzmy trzeba absolutnie potępić. I nie tylko
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.