Konwencja o przemocy jest sprzeczna z religią

(fot. J. Andrzejewski / flickr.com / CC BY-SA 3.0)
KAI / pk

Konwencja Rady Europy o przemocy wobec kobiet zawiera sformułowania sprzeczne z naszą tradycją kulturową i religijną - powiedział KAI abp Wojciech Polak. Wśród fałszów dokumentu Prymas Polski wymienia określenie religii jako jednej z przyczyn takiej przemocy.

Głosowanie nad kontrowersyjną Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej odbędzie się w Sejmie prawdopodobnie w piątek.

Abp Polak powiedział, że Kościół w Polsce od lat konsekwentnie wypowiada się zdecydowanie przeciw przemocy domowej. Przypomniał ponadto, że Kościół stara się wspierać ofiary takich patologii prowadząc różne placówki, np. domy dla samotnych matek. Jednocześnie wskazuje, że dokument Rady Europy, jakkolwiek odnoszący się do słusznego problemu, zawiera błędy, na które Episkopat zwracał uwagę już wielokrotnie.

Sprzeciw biskupów budzi m.in. zapis, że źródłem przemocy domowej może być tradycja i religia. - Źródłem przemocy mogą być wypaczone formy religii, ale nie religia jako taka, dlatego taki zapis nie powinien mieć miejsca - podkreśla abp Polak.

DEON.PL POLECA

Zwraca też uwagę, że "Konwencja nie może niszczyć tego, co jest istotą życia rodzinnego, małżeńskiego, a więc także systemowo narzucać redefinicję płci, czy ingerować w system wychowawczy i wyznawane przez miliony rodziców w Polsce wartości".

Abp Polak przypomina, że przeciwko Konwencji od dłuższego czasu występują przede wszystkim świeccy - m.in. Forum Kobiet Polskich oraz członkowie organizacji pro-life i wiele innych - wskazując na zgubne konsekwencje możliwej interpretacji zapisów dokumentu.

Jednocześnie metropolita gnieźnieński ocenił, że pewne znaki nadziei przynosi "prowadzona drobnymi krokami" polityka prorodzinna państwa: służy ona wzmocnieniu pozycji rodziny, poprawie poziomu opieki nad kobietami i dziewczętami, wspieraniu edukacji zawodowej i programu wychowawczego. Zdaniem abp Polaka przeciwdziałać patologiom przemocy domowej można właśnie w ten sposób, a nie przy pomocy jakiejś dodatkowej dyrektywy.

Prymas przypomniał, że Polska ma ustawę dotyczącą zwalczania przemocy i w świetle różnych ekspertyz jest ona wystarczająca. - Konwencja o przeciwdziałaniu przemocy nie ograniczy skali zjawiska, natomiast może mieć negatywne konsekwencje z uwagi na zawarty w dokumencie przekaz ideologiczny, sprzeczny z naszą tradycją kulturowa i religijną - ocenił abp Polak.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Konwencja o przemocy jest sprzeczna z religią
Komentarze (60)
A
Ania
15 marca 2015, 19:28
Jak widnie obecnie we wszelkich dostępnych żródłach, Grecja jest obecnie najbezpieczniejszym krajem w Europie, mimo napływu imigrantów. Dlaczego ??? Grecja jest najberdziej religijnym krajem w Europie, gdzie nowoczesnośc Europejska jeszcze nie przemówiła do ludzi, gdzie rodzina nadal stoi na pierwszym miejscu. Ot i cała prawda.  Jeśli ktoś czytał kiedykolwiek  10 przykazań Bożych wie doskonale, że przesłanie Boga nikomu krzywdy nie uczyniło i nigdy nie uczyni, a jak to zauważył ostatnio minister rolnictwa z koalicji rz ądzącej, ostatnio prowadzone badania dowiodły, że młodzieży patologicznej jest zancznie mniej wśród mlodziezy związanej z rółżnego rodzaju wspólnotami religinymi niez poza ich kręgami. 
K2
Kate 2
15 marca 2015, 13:18
Religie są propozycją wartości gdzie człowiek jest PODMIOTEM, w uzupełnieniu do wartości proponowanych np. przez KORPORACJE, czy PAŃSTWO ATEISTYCZNE (KOMUNISTYCZNE) gdzie Człowiek jest siłą roboczą lub zasobem ludzkim (przykłady Amazon, Chiny, ZSRR).  Konwencja przeciw przemocy wobec kobiet to marketing, stopniowego a raczej już bardzo szybkiego zdeprecjonowania wartości (miłość do bliżniego, szacunek, wiara) i zastąpienia ich ATEIZMEM w wydaniu np. CHINSKIM. Panstwo Islamskie  to być może prowokacja aby zniszczyć wiarę w dobro na swiecie.  KTO ma wspierać wychowanie zwykłych ludzi jeżeli nie religie ? Czy np. Firmy oferujace Coca Colę dzieciom na obiad i np. sex w wieku 16 lat wspierają szacunek wobec drugiego człowieka, kochają ludzi ? Czy władza bez idelologii bez Boga - która sama w sobie jest Bogiem to bezpieczne ? Na jakich wartościach to ma się opierać ? Czy ktoś tu myśli ? Czy nie ławiej piętnowąć patologie w Kosciele i z nimi walczyć niz zniszczyć Kościół ? Czy nie chodzi o majatek Kościoła ? 
P
picassojerzy
14 lutego 2015, 15:45
Jestem przeciw konwencji, ale Ks.Biskup ( biskupi ) rozmija sie z prawdą pisząc że religia i tradycja nie mogą być źródłem przemocy. Bo właśnie w islamie źródłem przemocy jest sama religia i tradycja islamu tak a nie inczej traktując kobietę
M
Mikokela
15 marca 2015, 19:35
W Polsce póki co Islam jest zjawiskiem sporadycznym, rozumiem obawy Belgów, Francuzów czy nawet Niemców, ale do Poslki Islamiści masowo nie ściągną ze względu na nasz niski poziom socjalu. Nie ma obwa.  Dlatego uważam, ze tak ustawa jest wyłącznie wybiegiem dla wprowadzenia ochrony dla panoszacych się ostatnio oczwkiwań środowisk homoseksualnych. W Polsce są wystarczajace usawy by chronic kobiety, wystarczy je tylko realizować. Wszytko o czym PO mówi jest ściemą dla wprowadzenia powyższego i zdobycia głosów tychże środowsisk w wyborach.
ED
ech durak
9 lutego 2015, 12:22
A jak inkwizytorzy torturowali czarownice, to czy przypadkiem nie religia była powodem? Czy arcybiskup słyszał może o licznych bullach papieskich nadających inkwizytorom prawo do ścigania czarownic, z których najsłynniejsza była bulla Innocentego VIII?
!
!!
14 lutego 2015, 05:33
W tym samym czasie sądy władców były o wiele surowsze.
A
andrzej
14 lutego 2015, 05:45
Przyznajmy, że jedni i drudzy prześcigali się w bestialstwie.
!
!!
14 lutego 2015, 06:23
Raczej przyznajmy, że inkwizycja nie znalazłaby się w pierwszym 1000  największych brutalizmów w historii, ale z przyczyn politycznych wałkuje się temat jakby była w co najmniej pierwszej piątce. Świetnie to widać w Polsce w tematach seksualnych. Jak coś jest o Kościele to zaraz zapadnie w mediach wyrok, bez względu na fakty. A jak molestuje się w postępowym TVN to wszyscy morda w kubeł.
SN
stary niezramolały
16 lutego 2015, 09:48
Stwierdzenie, że inkwizycja nie była taka zła jest sądem mało precyzyjnym, ale od biedy można się zgodzić. Co innego jest ważne jak się ma istnienie inkwizycji i świeckiej władzy Kościoła do nauk niejakiego Jezusa z Nazaretu. 
MR
Maciej Roszkowski
7 lutego 2015, 11:29
W polskim prawie istnieje dość zapisów pozwalających ścigać przemoc w rodzinie i wszędzie indziej, gwałty i wszelkie niegodziwości. To nie prawo jest niewydolne, tylko wymiar sprawiedliwości. Policja nawet czasem złapie jakiegoś bydlaka, ale prokuratorzy, sędziowie najczęściej pracują tak jak przyslowiowy robol na socjalistycznej budowie. No ale mamy konwencję Teraz parlamentarne darmozjady będą przez kilka lat ją wdrażały, powstanie kilkadziesiąt aktów prawnych, potem będzie się je nowelizować, średnio dwa razy w wroku. Trzeba będzie stworzyć Urząd Pełnomocnika do Spraw Wdrażania Konwencji. Sprawozdanie pójdzie do UE i wszyscy będą zadowoleni. A jak pijany bydlak pobije rodzinę, to zamiast go wysłać pod most i zakazać zbliżania się do nich, ofiary wyśle sie do domu opieki. 
7 lutego 2015, 11:39
Ale przecież nie chodzi o zwalczanie czegokolwiek, ale o dobre samopoczucie wielu, którzy uznają, iż konwencja coś rozwiąże. Paradoksalnie teraz zwiekszy sie "przemoc w rodzinie". Zresztą czy naprawdę chodzi tutaj o rodzinę?
E
Ewa
7 lutego 2015, 11:46
Nie masz racji. W polskim prawie nie sciga się za przemoc psychiczną czy ekonomiczną. Sciga sie jedynie na podstawie badan lekarskich potwierdzających przemoc tylko  fizyczna. Na inne nie ma paragrafu wiec nie mozna scigac. W polskim prawie nie ma czegos takiego jak odseparowanie kata i ofiary - te osoby mieszkaja nadal razem - konwencja jasno sie temu sprzeciwia. Poczytaj zanim cos napiszesz.
7 lutego 2015, 11:49
I znów ten wspóczesny bełkocik - "przemoc psychiczna, ekonomiczna"
L
leszek
7 lutego 2015, 11:53
Najważniejsze jest przeciwdziałanie, a nie karanie. Trzeba nie dopuszczać do przemocy, a nie ścigać się, jakie kary i z jaką szybkością wymierzyć sprawcy. Dla ofiary to mała pociecha. Surowe karanie odzwierciedla słabość i bezradność prawa.
L
lex
8 lutego 2015, 02:15
Belkocik to katolicka religia , np.   marysia ponoc dziewica, gadajace weze,  facet ktory wstaje z grobu i leci do nieba .. Itp .itd
MR
Maciej Roszkowski
8 lutego 2015, 11:42
Były wyroki zakazujące zbliżania się do ofiar.  Jeśli czegoś naszym przwei brakuje, to nalezy je zmienić, a nie wprowadzać gumowego potworka.
MR
Maciej Roszkowski
8 lutego 2015, 14:44
Skuteczność działania prawa jest taka jak skuteczność pracowników wymiaru sprawiedliwości. Czy w Polsce AD 2015 coś jeszcze muszę dodać?
!
!!
14 lutego 2015, 05:36
Panie, bo to wszystko Żydzi!
E
Ewa
14 lutego 2015, 09:41
Może i były ale w wyjątkowych sytuacjach. Teraz toi ma być ju7z z mocy prawa. Poza tym przemoc ma być scigana z urzędu a nie jak dotychczas na wniosek ofiary, która często zastraszana wniosku nie składała. Teraz zrobi się to z urzędu. Poza tym Konwencja - o ile czytałeś - karze np za okaleczanie kobiet ( obrzezanie) co dotychczas w Polsce karalne nie było. No...może to ułamek procenta kobiet, ale zawsze - nie były chronione prawnbie.  Poza tym w Konwencji ( radzę poczytać a dopiero potem dyskutować) jest zapis mówiacy o ochronie świadka ( zwłaszcza małoletniego) czego w polskim prawie całkowicie brak. No i jeszcze w Konwencji sprawa odszkodowań za przemoc - też obecnie w prawie brak. Poczytaj.
R
Rybka
15 marca 2015, 19:42
Żanda konwencja nam nie pomoże, bo u nas jak widać w koło, jest prawo i się go nie przestrzega, sądy wypuszczaja bandzioró, którzy robią to samo, a jak w TVN dopuszczają się molestowania to łeb się ukręca sprawie. A nie daj Boże ktos z Rzadu podobadnie, wtedy będą wyginać konwencje na wszelkie sposoby aby kary uniknąć.
R
Rybka
15 marca 2015, 20:10
"podobadnie" sorki winno być "podoba mi się"
Z
zaza
7 lutego 2015, 11:08
To wszystko jest tematem zastępczym, zawsze łatwiej hierarchom krytykować i walczyć z konwencją, gender czy innym wrogiem niż wziąć się do roboty . A jest do czego i za co się brać. trzeba zejsć na ziemię, tak, jak to robi Papież. I być wśród ludzi, a nie w salach pałaców biskupich. Statystyczna wiejska polska wersja przemocy- mąż bije żonę i dzieCi, najbliższy ośrodek, gdzie matka może uciec wiele kilometrów, żona bez samochodu i często prawa jazdy....pół wsi spokrewniona ze sobą. Jak żona odejdzie- nie ma dokąd wrócić, bo tradycyjne religijne społeczeństwo ją odrzuca. ksiądz probosz za zamkniętymi drzwiami domu parafialnego...a w konfesjonale...ślubowałaś. I tyle. Chyba czas na obiektywizm, działanie, edukację kleryków etc. Czas wziąć się do roboty.   W zcasach mojego dzieciństwa była ideologia ateizu i komunizmu, moi rodzice jak wielu innych dali radę w domu wychować nas z dala od tej ideologii mimo szkoły i mediów. My też wychowamy dzieci w domu dobrze, nie obchodzi mnie gender ani inne dyrdymały- zajmuję się moją rodziną i dziećmi i ich wychowam, bez nudnych kazań o gender i konwencji w Kościele. 
7 lutego 2015, 11:43
Widać, iż już wychowujesz dzieci w ideologii gender. Dokładnie przedstawiasz myślenie zaproponowane przez genderowców. Tak jak za czasów komuny, wielu uległo propagandzie i mawiali iż kościoły to nie miejsce na politykę, a księża mają sie zająć wiara rozumianą jako prywatna sprawa. Teraz mówi sie dokładnie to samo w konteście gender.
D
Data
5 lutego 2015, 18:07
Abp Polak może sobie pogledzic, ostatecznie coś musi robić na tym stanowisku, a konwencja i tak przejdzie. Fakt, ze KK ma średniowieczne poglądy, jeżeli chodzi o kobietę, nie może tamować postępu. A KK niestety ciagle tkwi w mentalności 15 wieku.
L
leszek
5 lutego 2015, 13:22
Jeśli biskupi chcą dyskutowac z Konwencją posługując się nieprawdziwymi argumentami, to nic dziwnego, że nikogo nie potrafią przekonać. np. ---------- Sprzeciw biskupów budzi m.in. zapis, że źródłem przemocy domowej może być tradycja i religia ------------ W Konwencji nie ma żadnego zapisu mówiącego o tym, że źródłem przemocy względem kobiet może być religia. Co najwyżej jest napisane, że nie mozna uzasadniac przemocy np. przekroczeniem norm religijnych. A to że tradycja może być źródłem przemocy względem kobiet jest po prostu poglądem prawdziwym. Biskup Polak lepiej by przeczytał samą treść Konwencji, bo inaczej można odnieść wrażenie, że przyczyną sprzeciwu nie jest sama Konwencja, ale raczej jakieś nieprawdziwe, fałszywe i naciągane interpretacje, przygotowane przez niekompetentnych ludzi. A siła takiej argumentacji jest znikoma.
A
anonim
5 lutego 2015, 15:27
~leszek, zamiast insynuować bpowi Polakowi, że nie czytał konwencji i zalecać mu przeczytanie jej, lepiej zrobisz jak przeczytasz ją bardziej krytycznie, nie poprzestając na tym co deklarują jej autorzy, a zastanawiając się nad tym jakie mogą być konsekwencje jej wprowadzenia. Twój upór w zarzucaniu nieprawdziwości arumentów krytyków Konwencji jest dla mnie zdumiewający. Nie wiem jakie masz wykształcenie, ale musisz być bardzo zarozumiały skoro nawet prof. Zoll, prawnik z wykształcenia (profesor zwyczajny na Uniwersytecie Jagiellońskim, sędzia i były prezes Trybunału Konstytucyjnego, były przewodniczący PKW oraz były rzecznik praw obywatelskich) jest wg Ciebie niekompetentnym człowiekiem. W dodatku jesteś demagogiem skoro twierdzisz, że biskupi nikogo nie potrafią przekonać - stosując tego typu "rozumowanie" jak Twoje możnaby oznajmić, że skoro posługujesz się fałszywymi argumentami to nic dziwnego że nikogo nie potrafisz przekonać choć już pod kolejnym wątkiem się produkujesz. cdn
A
anonim
5 lutego 2015, 15:41
cd Artykuł: Sprzeciw biskupów budzi m.in. zapis, że źródłem przemocy domowej może być tradycja i religia ------------ leszek: W Konwencji nie ma żadnego zapisu mówiącego o tym, że źródłem przemocy względem kobiet może być religia. Co najwyżej jest napisane, że nie mozna uzasadniac przemocy np. przekroczeniem norm religijnych. --- ~leszek, najpierw postawiłeś biskupom fałszywy zarzut, że posługują się nieprawdziwymi argumentami, a potem, niejako usiłując uzasadnić swój zarzut podałeś cytat i odniosłeś się do niego. Tyle tylko, że robiąc to, wpierw niestety wyrwałeś cytat z kontekstu i w ten sposób zafałszowałeś go, a potem usiłując bronić Konwencji również zafałszowałeś jej treść. Nie są to godziwe metody :-( Wbrew Twoim sugestiom w Konwencji nie ma mowy, że nie można uzasadniać przemocy przekraczaniem norm religijnych lecz jest stwierdzenie: "5. Strony gwarantują, że kultura, zwyczaje, religia, tradycja czy tzw. „honor" nie będą uznawane za usprawiedliwienie dla wszelkich aktów przemocy objętych zakresem niniejszej Konwencji." A skoro religia nie może być uznana za usprawiedliwienie dla aktów przemocy, to znaczy, że wg autorów Konwencji religia może być przyczyną/źródłem przemocy domowej. I w związku z tym w w/w artykule zacytowano wypowiedź bpa Polaka, która w oryginale brzmiała następująco: "Sprzeciw biskupów budzi m.in. zapis, że źródłem przemocy domowej może być tradycja i religia. - Źródłem przemocy mogą być wypaczone formy religii, ale nie religia jako taka, dlatego taki zapis nie powinien mieć miejsca - podkreśla abp Polak." cdn
L
leszek
5 lutego 2015, 15:56
Przykro mi bardzo, ale zupełnie nie rozumiem czego dotyczy ta polemika. Przepisujesz co ja napisałem, jakiś fragment Konencji i oraz bp. Polaka i po czym piszesz, że mój zarzut jest niesłuszny, ale nie wiem na jakiej podstawie. W innym miejscu konwencji jest napisane: --------- Strony podejmą działania niezbędne by promować zmianę społecznych i kulturowych wzorców zachowań kobiet i mężczyzn w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowych rolach kobiet mężczyzn ---------- To co podkreśliłem odnosi się do tradycji, jest więc prawdą, że Konwencja widzi w tradycji źródło przemocy. Ale - jak uważnie przeczytasz - nie ma tu nic o religii. W ogóle nigdzie w Konwencji religia nie pojawia sie w takim konteście, Więc widac wyraźnie, że - w odróżnieniu od wypowiedzi bp. Polaka, który wszystko wrzucił do jednego worka - ta Konwencja w inny sposób odnosi się do tradycji i religii. Więc w całości podtrzymuję co napisałem, że bp, Polak nie przeczytał tej Konwencji.
A
anonim
5 lutego 2015, 16:01
cd A to że tradycja może być źródłem przemocy względem kobiet jest po prostu poglądem prawdziwym. --- ~leszek, nikt nie kwestionuje tego, że tradycja może być źródłem przemocy domowej. Problem jednak w tym, że jak ustali się prawo dążące do wykorzenienia tradycji to powołując się na nie można będzie dążyć choćby do wykorzenienia święcenia jajek na Wielkanoc. A Konwencja ma zapisane: "1. Strony podejmą działania niezbędne do promowania zmian wzorców społecznych i kulturowych dotyczących zachowania kobiet i mężczyzn w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn." Zobowiązanie do podjęcia działań w celu wykorzenienia m.in. tradycji opartych na niższości kobiet LUB na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn - na ideli niższości LUB na sterotypowym modelu. A co to jest ten stereotypowy model? Tu jest kolejny pies pogrzebany. Stereotypowy model to wg wojujących LBGT np. małżeństwo jako związek osób dwóch różnych płci - "dyskryminujące" kobiety będące lesbijkami, prawa adopcyjne dla małżeństw - kolejna "dyskryminacja" kobiet/lesbijek, a i nie przyjmowanie kobiet do katolickich seminariów duchownych jako kolejna "dyskryminacja" kobiet. I nie mów mi że powtarzam jakieś wydumane interpretacje bo problem w tym, że takie interpretacje są jak najbardziej uzasadnione przy takich sformułowaniach prawa - zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę to jak to wyglądało i wygląda na zachodzie. Nigdy nie słyszałeś o przeróżnych interpretacjachtego samego prawa? Naprawdę, zachęcam Cię, zapoznaj się i przemyśl sobie to co mówi choćby prawnik prof. Zoll, choćby tylko to tutaj: [url]http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/220793-prof-zoll-konwencja-ds-przemocy-to-zamach-na-nasza-cywilizacje-wywiad[/url]
L
leszek
5 lutego 2015, 16:01
Poza tym, to jesli stosowac takie pokręcone rozumowanie, to mozna powiedzieć, że bp Polak pisząc: -------- Źródłem przemocy mogą być wypaczone formy religii, ale nie religia jako taka, dlatego taki zapis nie powinien mieć miejsca --------- to można powiedzieć, że nawet jesli jest mowa o "wypaczonej formie religii", to pośrednio bp. Polak przyznaje, ze jednak religia jest źródłem, w końcu "wypaczona forma religii" wywodzi się z religii. Pisze to oczywiscie ironicznie, nie na serio. Zdecydowanie jednak zalecam czytać co jest napisane, bo jesli ktos będzie czytał co chce przeczytac, to przeczyta wszystko.
A
anonim
5 lutego 2015, 16:11
Jeżeli moje rozumowanie jest pokręcone to pokaż jakie rozumowanie jest pokręcone i na czym polega to pokręcenie. Wypaczona forma religii nie jest religią i nie wywodzi się z religii, więc Twoje "rozumowanie" jest zwyczajną demagogią. Widzę więc że nie masz argumentów merytorycznych.
L
leszek
5 lutego 2015, 16:23
Gdybyś zamiast cytować środowiska LBGT czy kogoś jeszcze i coś dalej fantazjować byś sięgnął do Słownika Języka Polskiego, to bys odczytał: [url]http://sjp.pl/stereotyp[/url] ---------- Stereotyp: uproszczony obraz kogoś lub czegoś, zwykle oparty na częściowo fałszywych sądach, funkcjonujący w świadomości społecznej i niełatwo zmieniający się ---------- Więc stereotypem jest pogląd: - Kobiety do garów a mężczyżni do młotka - Kobiety są głupsze od mężczyzn - Misją kobiety jest siedzenie w domu i rodzenie dzieci - i ogólnie wiele sformułowań typu :"mężczyżni są ...", "kobiety powinny ...." Czy stereotypy moga być źródłem przemocy -  oczywiście, jesli coś sie nie poddaje streotypom mogą pójść w ruch pięści. I dokładnie o tym mówi ta Konwencja. Ale jak któs będzie studuiował portale LBGT, przywoływał jakiś mityczny  "zachód"  i do tego fantazjował, to sobie może podczepić dowolną treść.
A
anonim
5 lutego 2015, 16:28
Skoro postawiłeś zarzut iż: "W Konwencji nie ma żadnego zapisu mówiącego o tym, że źródłem przemocy względem kobiet może być religia. Co najwyżej jest napisane, że nie mozna uzasadniac przemocy np. przekroczeniem norm religijnych." to odpowiedziałem Ci cytując Konwencję mówiącą iż: "5. Strony gwarantują, że kultura, zwyczaje, religia, tradycja czy tzw. „honor" nie będą uznawane za usprawiedliwienie dla wszelkich aktów przemocy objętych zakresem niniejszej Konwencji.". I komentując zwróciłem jeszcze uwagę, że skoro religia nie może być uznana za usprawiedliwienie dla aktów przemocy, to znaczy to, że wg autorów Konwencji religia może być przyczyną/źródłem przemocy domowej. Nie wiem więc dlaczego jeszcze się pytasz na jakiej podstawie stwierdziłem że Twój zarzut był niesłuszny. Przecież twierdziłeś że w Konwencji nie ma zapisu że religia może być źródłem przemocy a pokazałem Ci że jest taki zapis, nie ma natomiast zapisu sugerowanego przez Ciebie. Podajesz jakiś tekst, rzekomo cytat z Konwencji, i zalecasz abym sprawdził, że tam nic o religii nie ma. Pomijam już to że nie raczyłeś podać skąd to cytujesz, więc nie wiem czy zacytowałeś prawdziwie, a nie mam zamiaru analizować całej konwencji aby to sprawdzić, zwłaszcza że nie ma to żadnego znaczenia. Bo sam Ci mogę podać całe mnóstwo fragmentów Konwencji w których też nie będzie ani słowa o religii. Tyle tylko że to nie miałoby sensu gdyż nie toczymy sporu o to czy w każdym zdaniu/akapicie Konwencji jest mowa o religii. Zacytowałem Ci KONKRETNY artykuł z konwencji w którym JEST mowa o religii, i który zaprzecza Twoim twierdzeniom! Śmiem więc twierdzić, że wygląda na to iż sam nie przeczytałeś Konwencji. I podtrzymuję stwierdzenie że musisz być bardzo zarozumiałym skoro bp Polakowi stawiasz zarzut że nie przeczytał Konwencji.
A
anonim
5 lutego 2015, 16:39
Wbrew Twoim obraźliwym insynuacjom nie muszę sięgać do SJP aby odczytać co to jest stereotyp. I nawet zgadzam się z Tobą że sterotypy mogą być źródłem przemocy. Problem jednak w tym, że różne środowiska bardzo różne treści mogą uznawać za stereotypy. I wcale nie trzeba w tym celu studiować portali LBGT. Wystarczy oglądać czasem TV, czytać jakąkolwiek prasę, czy korzystać z portali internetowych, choćby z portalu deon.pl aby "dowiedzieć" się np. że współżycie seksualne pomiędzy kobietą i mężczyzną to stereotyp bo nigdzie nie jest powiedziane że miejscem na penisa musi być pochwa. A prawo powinno być włąśnie tak skonstruowane aby nikt nie mógł sobie podczepiać dowolnej treści.
M
Mila
15 marca 2015, 19:58
Leszku analizując twoje wypowiedzi, doszłam do wniosku że masz bardzo , bardzo ograniczone pole wyobraźni i dostrezgasz wyłącznie to, co autorzy konwencji chcieli, żebyś dostrzegł. Jak wielu zmanipulowanych Polaków zresztą. Jesteś poddayny na manipulację, jak Rosjanie którzy wierzą, że kłopoty Rosji to ewidenta i wyłączna wina Polski i reszty zachodu. Bo tak i powiedział ich pan i władca. 
?
????
5 lutego 2015, 13:18
czyli kobietę można lać???? A nad mężcyzną również można się znęcać?Czyli przemoc domowa jest w porządku?
5 lutego 2015, 13:20
Wynik propagandy, czy własnej głupoty?
M
max
15 marca 2015, 20:05
Wbrew pozorom, ta konwencja jest misternie przygotowanym aktem  który pod przykrywką zapobiegania przemocy, ma zamiar wprowadzić zupełnie co innego ..... o czym wszyscy wiemy, tylko nie chcemy przyjąc tego do wiadomości. Czy wydaje się wam, ze jest znikną wszelkie religie na Świecie, to stanie się stop przemocy ????? Bzdura.  Są kraje na tym Świecie o których mówi  się najbezpieczniejsze kraje, a takim przykładem jest Grecja, gdzie religia jest na pierszym miescu  w parze z rodziną. Nie widac tam przemocy, w wyjątekim poslkiej dzielnicy w Atenach, niestety. Grecy całego zła upatrują nie w religii, a napływowej ludności, która religię ma za nic. Więc walka z religią nie przyniesie poprawy sytuacji, bo statystycznie najwięcej przemocy dzieje się w kręgach niereligijnych. Amen   
Z
zdenek
5 lutego 2015, 13:05
Kiedys "sprzeczna" z religia byla medycyna , szczepienia , odkrycia kopernika i galileusza , dzis sprzeczne jest in vitro, antykoncepcja czy prawa kobiet,  dlaczego ludzie wspieraja ta idiotyczna zacofana instytucje - kosciol katolski ?
P
Print
5 lutego 2015, 17:59
Kosciol KATOLSKI wspierany jest przez starsze pokolenie. Młodzi nic z tym wspólnego nie maja.
G
Goliat
15 marca 2015, 20:13
Sprubój spojrzeć na to z innej strony. Invitro dla dobra bezpłodnych małrzeństw, noe nie małrzeństw, to nie poprawne, związków. Mając na uwadze niedbalstwo naszych medyków i sotsteni przypadek zapłodnienia kpobiety nasieniem obcego faceta. To był jeden wykryty przypadek a ile jest nie wykrytych.  Czy na pewno tym kobietom o to własnie chodzi, zeby ponosic ryzyko noszenia dziecka innego mężczyznay, a jak będa czuli się ich mężowie ??? A czy pododzą się łatwo z faktem, że ich dzieci nic nie uchroni przed związakami kazirodczymi i powiciem upośledzonych dzieci ???  Czy one rzeczywiściea sa zdecydowane na dziecko mimo tych wszytskich zagrożeń ?????  Ktoś je  uświadamia ? Nie bo to biznes, biznes prowadzacy do patologii. Ale to akurat naszego rządu nie obchodzi. Najważmiejsze jest być na topie,  zrobić wszystkim dobrez, zebrać głosy wszytskich wyborców, bezpoglądaowa , lewicowa już nie prawicowa PO,  niczym grecka SYRIZA do władzy za wszelką cenę.     
L
lex
5 lutego 2015, 13:01
Czyli co ?  ten caly kosciol jest za przemoca wobec kobiet ?
A
Alistabis
5 lutego 2015, 12:56
1. W ilu prześwietnych Kuriach Arcy i Biskupich na stanowisku Kanclerza zatrudnione są kobiety? 2. W ilu prześwietnych Kuriach Arcy i Biskupich na stanowisku Przewodniczącego Komisji/Rad Duszpasterskich i nie tylko zatrudnione są kobiety? 3. W ilu prześwietnych Kuriach Arcy i Biskupich na stanowisku Rzecznika Prasowego zatrudnione są kobiety? 4. W ilu równie świetnych Seminariach Duchownych Rektorami, Wicerektorami lub Prefektami są kobiety? 5. W ilu równie świetnych Seminariach Duchownych wykładowcami są kobiety? 6. W ilu katolickich lub kościelnych Redakcjach środków masowego przekazu na stanowisku Redaktora Naczelnego zatrudnione są kobiety? 7. W ilu Dekanatach lub Diecezjach są zorganizowane i finansowane (choćby w części) przez Diecezję wyspecjalizowane ośrodki pomocy dla ofiar przemocy domowej? 8. W ilu parafiach Duszpasterze oferują jakąkolwiek pomoc dla ofiar przemocy domowej? 9. Ile w ciągu życia słyszeliście homilii/kazań/rekolekcji, w których Kaznodzieja powiedział jednoznacznie, że grzechem ciężkim jest znęcanie się nad żoną, mężem, dzieckiem czy osobą starszą? 10. W ilu parafiach w gablocie parafialnej lub na stronie internetowej znajduje się jakakolwiek oferta pomocy dla osób dotkniętych jakąkolwiek formą przemocy domowej? A poza tym - Alleluja, i do przodu, Umiłowani Bracia i Siostry!
5 lutego 2015, 13:07
1,2,3,4,5,6 - co to ma wspólnego z tekstem artykułu (i choćby z przemocą domową) ? 7,8,9,10 - co to jest ta przemoc domowa? Bo o ile mi wiadomo to przy parafiach czy diecezjach istnieją poradnie rodzinne, istnieją dzieła pomocy takze samotnym matkom, istnieją poradnie prawne. A takze wszelaka pomoc materialna dla rodzin. Natomiast pewnie nikt nie traci czasu nad zajmowaniem sie jakimś modnym medialnym sloganem "przemoc domowa". Bo owa przemoc jest jedynie objawem o wiele większego problemu, jakim jest postępujacy dzięki odrzucaniu wartości katolickich rozpad rodzin. 
H
hejjjj
5 lutego 2015, 13:21
najwięcej przemocy domowej jest właśnie  W RODZINACH. Ale podobno to taki "krzyż" i trzeba go nieść do końca życia z honorem.
T
Tomm
5 lutego 2015, 13:22
Zideologizowana policja wszczęła w 2014 r. 105332 postępowania w sprawie ofiar przemocy w rodzinie - pobić i wykorzystywania seksualnego, bo przemoc psychiczna i ekonomiczna wymyka się z tych interwencji. Biorąc pod uwagę, że wg ISKK ok. 94% Polaków deklaruje swoją przynależność do Kościoła Rzymskokatolickiego, wygląda, że sprawcami tejże przemocy jest ok. 100.000 "owieczek"... Ale nie, problemu nie ma, jest tylko ideologia...
A
anonim
5 lutego 2015, 13:29
Z tego co piszesz wynika że NIC nie zrozumiałeś z tego co napisał TomaszL. Więc albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem albo wykazujesz złą wolę. TomaszL wcale nie twierdził, że nie ma problemu, ale zwrócił uwagę na istotę problemu, na o wiele większy problem jakim jest rozpad rodzin.
5 lutego 2015, 13:53
Przemoc domowa jest z jednym z wilu objawów patologii trawiącyh rodziny. Leczyc więc trzeba rodziny, a nie sama z siebie przemoc domową. Bo to jak środkami przeciwbólowymi. Na chwile daja ulgę, ale nic nie leczą.
5 lutego 2015, 13:58
Co to jest przemoc ekonomiczna - jak zona nie da męzowi drobnych na piwo, to jest juz to przemocą? Bo jak mąż nie da na kosmetyczkę to na pewneo jest takowa przemocą. Już samo takie myslenie jest przykładem raka toczącego wspólczesną rodzinę. Bo najwięszą jest obecnie przemoc nad rodziną. W szkole, w telewizji ideologia gender w połaczeniu z ideologia homoseksualną i idologią "róbta co chceta" dokonują przemocy nad młodym pokoleniem. I to faktyczneie jest problemem, czego przykładem są Twoje jakze tendencyjne wyliczenia. Zresztą idąc tym tropem, to 94% Polaków siedzących za kradzieże też można uznać za katolików. Czyli wg Ciebie religia katolicka namawia do kradzieży?
T
Tomm
5 lutego 2015, 14:19
@ TomaszL - nie sądzę, żebyś nie wiedział, co to jest przemoc ekonomiczna w rodzinie, ale żeby oszczędzić Ci szukania - proszę, oto najczęstsze formy przemocy ekonomicznej w związku: - zabieranie pieniędzy - niezaspokajanie potrzeb rodziny, niepłacenie alimentów - zaciąganie kredytów obciążających wspólny budżet bez porozumienia z partnerem - niepłacenie wspólnych opłat i rat - wynoszenie z domu wspólnej własności, sprzedawanie wspólnej własności bez porozumienia z partnerem - bezprawne pozbawianie praw do majątku, nierespektowanie zasad sądowego podziału majątku - ograniczanie dostępu do wspólnego konta - dysponowanie pieniędzmi ze wspólnego budżetu bez porozumienia z partnerem - zmuszanie do wydawania pieniędzy na określone cele - zmuszanie do pracy we własnej firmie - przekupywanie dzieci i innych członków rodziny - zniechęcanie, uniemożliwianie podjęcia pracy zawodowej - obciążanie dodatkowymi obowiązkami domowymi A co do kradzieży - istnieje VII przykazanie, które mówi wyraźnie "nie kradnij"...
?
???
5 lutego 2015, 14:20
napisz może RZECZYWISTY przykład zagrożenia twojej rodziny (jeżeli oczywiście ją masz?) w jaki sposób to gender  i "róbta co chceta" dokonała przemocy nad twoją rodziną. Bo nad moją rodziną żadna ideologia jej nie dokonała. Nie powtarzaj demagogii. Co do rodzin - jeśli są patologiczne, to lepiej, że się rozpadają.
5 lutego 2015, 15:16
"bez porozumienia z partnerem"  - pierwsza patologia wynikająca z propagowanego obecnie modelu zycia. Dla katolika nia ma czegoś takiego, jak partner - jest współmałzonek. "niepłacenie alimentów" - czyli albo seks poza małzeństewm, albo rozwody - koljne patologie "rodziny" wynikające z odrzucania nauki Kościoła. Pomijajać, iz nie płacenie alimentów to nei żadna przemoc, ale ochydne okradanei własnych dzieci, rodziców, współmałzonka. Zresztą tolerowana przez wielu kradzież.  "sadowego podziału majątku" - pewnie znów problem rozwodów, a nie jakiejś pseduo przemocy. Pozostałe punkty to przewaznie najzwyklejsza kradzież. Rozbawiło mnie to ostatnie zdanie - obciązanie dodatkowymi obowiazkami domowymi. Tak to jest patologia rodziny i miłości, gdy ktoś tak widzi wspólnotę rodzinną. I nie nad przmoca, ale nad rodziną trzeba pracować, choćby pokazac młodym ludziom, co znaczy życ razem. Jedno dla drugiego, a nie jedno walczące z drugim o "sprawiedliwy" podział obowiązków. 
5 lutego 2015, 15:21
Z racji pracy zawodowej (niestety nocą) mam czasmi możliwośc ogladanai porannych (czyli dostępnych dla dzieci) programów "tv śniadaniowych". Cóż, prowadzona tam dysksja o "dobru" masturbacji, czy też wczesnego rozpoczynania zycia seskualnego oczywiscie nie zagraża nikomu. Szczególnie dzieciom.... O prasie dla nastolatek i zawartych tam "poradach" nie wspomnę. Bo to udało się jakoś opanować w naszej rodzinie. A "róbta, co cheta" czyli celowym upodlaniu młodych ludzi na słynnym koncercie, to chyba tylko ślepiec nie widzi.
?
???
5 lutego 2015, 16:22
miałeś napisać w jaki sposób to gender i "tóbta co chceta" twojej rodzinie osobiście zaszkodziło. A ty znowu ogólniki, że coś tam w TV. że coś tam w prasie etc.Czy byłeś na chociaż jednym koncercie J. Owsiaka? W jaki sposób "celowo cię tam upodlono?" Piszesz, sam nie wiesz co.
TF
Tom Fox
5 lutego 2015, 10:32
Trudno plakac na rozlanym mlekiem... To wszystko co dzis uderza w polska rodzine jest efektem wyborow parlamentarnych! SLD, PO, lewactwo, funduja Polakom nocnik, czyli neomarksistowska ideologie gender. A bedzie jeszcze gorzej. Kiedy odrzuca sie prawde (o naturze czlowieka) kazda ideologie, a nawet zboczenia, mozna przyjac wiekszoscia glosow... Polacy Polakom gotuja zboczenie, regres antropologiczny i wymieranie narodu. Oto ped ku smierci!.
5 lutego 2015, 13:08
Nie, to wsztko zafundowaliśmy sobie sami. Choćby własną obojętnością. I zasłanianiem sie "ważnymi" sprawami, czy brakiem czasu. Zwalanie winy na innych nie przystoi.
GP
Gabrysia.Ofiara przemocy domowej
14 lutego 2015, 01:54
W Polsce jeden drugiemu robi na złość. Kto układał treść tej Ustawy? Sataniści? Jak nasza religia może być źródłem przemocy czy wspierać przemoc? To w ubiegłym stuleciu panował patriarchat - mężczyzna był PANEM i mógł kobietę tłuc ile wlezie. Teraz tak nie jest. Można dociekać swoich praw. Autor powinien to zdanie o religii usunąć, bo tylko to jest "solą w oku". Odseparowanie ofiar od sprawców jest dobre i Episkopat powinien to wziąć pod uwagę. To nie rozwód! Ratowanie psychiki!
C
Cedzak
4 lutego 2015, 21:20
I to by było na tyle. Nawet komentować sie tego nikomu nie chce. Kogo to dzis obchodzi? Co innego dziki, wieprze, kopalnie - w tych sprawach można sie skrzyknąć, wyjśc na ulice, zamanifestować. Ale jakaś tam "istota zycia rodzinnego i małżeńskiego"? Po co to komu? Temat w sam raz dla biskupa - wszak to tzw sprawy duchowe.
T
Torr
4 lutego 2015, 21:36
Życzę abp Polakowi skutecznego zawracania Wisły kijem. Bo inaczej tego nazwać nie można.
L
Logik
5 lutego 2015, 10:21
To sie zaangazuj i pokaz co potrafisz...