Korona cierniowa i relikwie Jana Pawła II ocalały z pożaru w Notre Dame
Pożar, który wybuchł w słynnej paryskiej katedrze Notre Dame udało się w poniedziałek do północy opanować na tyle, że strażacy podali, iż struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone. Zdołano też wynieść najcenniejsze relikwie.
Prawdopodobnie najważniejszą jest korona cierniowa, fragment krzyża Chrystusa i gwóźdź, którym Jezus był do niego przybity. Korona przechowywana była w katedrze od 1806 roku. Na co dzień strzegli jej Rycerze Świętego Grobu Bożego, a wierni mogli adorować w każdy pierwszy piątek miesiąca oraz we wszystkie piątki Wielkiego Postu.
Czy Bóg chce nam coś powiedzieć przez pożar Notre Dame? >>
Korona ma średnicę około 21 centymetrów. Według jednej z legend, koronę odnalazła i zabezpieczyła cesarzowa Helena, matka Konstantyna Wielkiego, znana kolekcjonerka pamiątek Męki Pańskiej. Większość naukowców jednak, powołując się na płynące ze źródeł sugestie, uważa, iż po pogrzebie Chrystusa koronę miał zabrać jeden z uczniów obecnych przy złożeniu jego ciała do grobu, łamiąc jednocześnie fundamentalne żydowskie prawa. Zanim trafiła w ręce francuskiego króla pokonała długą drogę od Jerozolimy przez Bizancjum. Podczas Rewolucji Francuskiej korona została przeniesiona do Biblioteki Narodowej, dzięki czemu nie została zniszczona. W 1801 roku została przekazana arcybiskupowi Paryża i złożona 10 sierpnia 1806 roku w skarbcu Katedry Notre Dame.
Many of the precious relics and most valuable works of art inside Notre Dame Cathedral were saved and have been relocated to safety https://t.co/YrACXSR8vn pic.twitter.com/aRAxxbmdIZ
— CNN (@CNN) 16 kwietnia 2019
Botanicy, którzy zbadali paryską relikwię, stwierdzili, że obręcz korony o średnicy około 21 cm wykonana została z sitowia zw. Juncus balticus, rosnącego we wschodnich rejonach Morza Śródziemnego. Nie wykluczyli możliwości, że może być ona autentyczną koroną cierniową Jezusa z Nazaretu.
Wśród ocalonych relikwii są także przedmioty i miejsce blisko związane z Polakami. To między innymi relikwiarz Drzewa Krzyża Świętego, który znajdował się w skarbcu polskich władców od czasów Władysława Jagiełły. Relikwiarz był używany podczas kolejnych koronacji polskich władców. Ostatnią była koronacja Jana II Kazimierza Wazy. Ten władca - po swej abdykacji - wywiózł nielegalnie relikwiarz z Polski. Podobnie jak korona cierniowa ten przedmiot przetrwał niszczenie tego rodzaju dzieł w okresie Rewolucji Francuskiej.
Reakcje smutniejsze niż pożar Notre-Dame >>
Najnowszym polskim elementem paryskiej świątyni jest od 1 grudnia 2018 r. kaplica pw. Najświętszej Matki Bożej Częstochowskiej i św. Germana - z kopią obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oraz relikwiami św. Jana Pawła II. Ks. Bogusław Brzyś z Polskiej Misji Katolickiej we Francji poinformował, że zarówno relikwie świętego papieża, jak i kopia ikony Jasnogórskiej ocalały. Zostały wyniesione i są obecnie zabezpieczone, wraz z innymi przedmiotami, które udało się uratować z pożaru.
Według dziennikarza "Paris Match" Nicolasa Delesalle ogień nie przedostał się do skarbca katedry, dzięki czemu wszystkie dzieła sztuki w nim zgromadzone zostały uratowane.
Skomentuj artykuł