Kościół katolicki przeprasza za przypadki pedofilii wśród księży

(fot. 271 EAK MOTO / shutterstock.com)
PAP / kk

Kościół katolicki w Australii "bardzo poważnie" odniesie się do wniosków rządowej komisji śledczej badającej przypadki pedofilii m.in. wśród księży i przeprasza ofiary za wyrządzone im krzywdy - oświadczył w piątek arcybiskup Melbourne Denis Hart.

"W imieniu katolickich biskupów i przywódców religijnych ponownie chciałbym wystosować bezgraniczne przeprosiny pod adresem osób, których dotknęło to cierpienie" - powiedział australijski dostojnik.

Odmówił jednak złagodzenia wymogów dochowania tajemnicy spowiedzi, co komisja postulowała, by umożliwić stawianie zarzutów księżom przyznającym się podczas spowiedzi do molestowania seksualnego. Dla Kościoła katolickiego tajemnica spowiedzi ma ogromne znaczenie, a księżom, którzy zdecydowaliby się ją naruszyć, grozi ekskomunika - podkreślił arcybiskup Hart.

DEON.PL POLECA

Franciszek kontra diabelski ryt >>

Z raportu sporządzonego przez komisję ds. zbadania przypadków pedofilii wynika, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat dziesiątki tysięcy dzieci doświadczały molestowania w kościelnych i państwowych instytucjach, a prawie co trzeci sprawca tych przestępstw to ksiądz. Premier Malcolm Turnbull powołał grupę roboczą, która ma wcielić w życie przedstawione przez komisję propozycje.

Postępowanie wyjaśniające rządowej komisji ujawniło zaniedbania oraz przypadki tuszowania takich czynów i przenoszenia sprawców do innych parafii i diecezji. W centrum skandalu znalazł się jeden z najbliższych współpracowników papieża Franciszka, prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii kardynał George Pell. Zarzucono mu ukrywanie czynów pedofilii, gdy był ordynariuszem diecezji. W tej sprawie złożył zeznania przed australijską komisją.

Latem zeszłego roku kardynał Pell został oskarżony o czyny pedofilii i w lipcu stanął przed sądem w Melbourne. Na czas procesu 76-letni dostojnik został urlopowany przez papieża.

Pell jest najwyższym rangą dostojnikiem kościelnym, któremu postawiono takie zarzuty i wytoczono proces karny. Kardynał zapewnia przed sądem o swojej niewinności i odrzuca wszystkie oskarżenia. 6 października jego proces odroczono do marca przyszłego roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kościół katolicki przeprasza za przypadki pedofilii wśród księży
Komentarze (7)
Agamemnon Agamemnon
15 grudnia 2017, 23:53
Czy oskarżyciele znają pojęcie dowodu? Czy dla nich samo oskarżenie   nie stanowi dowodu winy? Jakie reakcje seksualne posiada organizm blisko 80 letniego  człowieka? Ale oskarżenie jest, nieważne czy logiczne, czy nie. Dzisiejszy człowiek młody, wykształcony z dużego miasta, przyjmie każde pomówienie i uzna je za dowód. Dlaczego , skoro są dowody, proces odroczono do marca? To, nic innego jak przyznanie się, że dowodów nie ma.
16 grudnia 2017, 08:42
Oczywiście to jak i wszystkie inne to pomówienia, a oświadczenia dzieci to urojenia i niedocenieni dobra !którego od duchownych zaznały!Trwa zorganizowana,światowa akcja oczerniania.No bo czy ktoś sobie jest w stanie wyobrazić ,że kapłan sługa Chrystusa mógłby się dopuścić takich czynów?To nie Kościół , to świat powinien przeprosić Kościół i kapłanów za pomówiania.
Agamemnon Agamemnon
16 grudnia 2017, 10:20
Jak się dostaje wielomilionowe odszkodowania w dolarach to wówczas dzieciaki zeznają wszystko to co potrzeba by uzyskać taką forsę. Przykładem może być tu pewien małoletni Eskimos zamieszkujący w igloo na Grenlandii. Eskimos ten za składanie fałszywych zeznań otrzymał sądownie 50 milionów gratyfikacji, zasądzonej od amerykańskiego zakonu jezuitów. Co więcej sąd amerykański posłużył się tu odpowiedzialnością zbiorową a to jest niczym innym jak auto dyskryminacją tegoż sądownictwa. Państwa cywilizowane nie stosują odpowiedzialnosci zbiorowej. Ponadto , rzekome przestępstwo miało  niby mieć miejsce kilkanaście lat wcześniej. Eskimos zapewne spał po czym jak niedźwiedź  się obudził i zaatakował. Masoński atak za czasów Adolfa Hitlera w narodowosocjalistycznych Niemczech nie powiódł się na bazie oskarżeń księży o rzekomą pedofilię. A wiemy jakie były hitlerowskie sądy. Zobaczymy, czy teraz im się to uda. Oskarżeń o pedofilię księży nie wysuwały nawet zbrodnicze władze komunistyczne ZSRR i państw wspólnoty socjalistycznej Europy  Wschodniej. Zabijano księży ale pod innymi pretekstami. W okresie panowania ZSRR nie było pedofilii a teraz nagle pedofilia księży się pojawiła. Dziwne, nieprawda? Widzimy jak  jest to szyte grubymi  masońskimi nićmi.
16 grudnia 2017, 10:29
Teraz są gorsi od Hitlera więc może być gorzej.
Agamemnon Agamemnon
16 grudnia 2017, 10:37
Odrzuć nienawiść, ona Cię zniszczy.
16 grudnia 2017, 10:52
A Ty zrzuć klapki z oczu , zbrodnia jest zbordnią bez względu na to kto ją popełnia.Uważam ,że ci którzy bronią zwyrodnialców mają współudział w ich zbrodniach .Ci którzy bez względu na okoliczności bronią zwyrodnialców to tak naprawdę wyrządzają wielką krzywdę Kościołowi.
Agamemnon Agamemnon
17 grudnia 2017, 12:33
Nie bronię zwyrodnialców, ale nie pozwalam aby ludziom niewinnym przypisywano czyny, których nigdy nie popełnili. Natomiast Ty przypisujesz ludziom konsekrowanym większe zbrodnie niż popełnił Adolf Hitler, (Teraz są gorsi od Hitlera więc może być gorzej - cytuję Twoją wypowiedz). i kto tu znajduje się w stadium aberracji?