Kraków: kapucyni zebrali 3 tys. termosów
Aż 2 931 nowych i używanych termosów zebrali ojcowie kapucyni podczas trwającej do końca stycznia akcji "Podaruj termos ubogiemu". Trafiły one do biednych w Krakowie, Warszawie i innych miastach, w których osoby potrzebujące korzystają z punktów pomocy prowadzonych przez zakony.
- Osoby bezdomne często biorą gorącą herbatę na wynos w punkcie pomocy. Biorą ją do plastikowej butelki, która się niszczy i nie trzyma ciepła. Dlatego chcieliśmy podarować bezdomnym termosy, by mogli pić gorącą herbatę. Pierwszy termos otrzymaliśmy, zanim upłynęły 24 godziny od rozpoczęcia akcji, potem ludzie dosłownie zasypali naszą krakowską furtę termosami - mówił br. Paweł Teperski, rzecznik kapucynów podczas konferencji prasowej podsumowującej akcję.
Ojcowie kapucyni rozdawali termosy w miejscach, gdzie pomagają bezdomnym i ubogim. - Ponieważ akcja przerosła nasze oczekiwania i hojność ludzi była bardzo duża, termosy przekazaliśmy również do innych punktów wspierających bezdomnych i ubogich w Krakowie, Warszawie i innych miastach, min. siostrom albertynkom, siostrom Misjonarkom Miłości od Matki Teresy z Kalkuty i innym. Krakowianie okazali się bardzo hojni. Na naszą krakowską furtę w styczniu przyniesiono ponad 500 termosów - mówił br. Teperski.
Celem tej akcji było zebranie termosów dla bezdomnych i ubogich, którzy często mieszkają w bardzo trudnych, złych warunkach. Do punktów pomocy najczęściej przychodzą z plastikowymi butelkami, które się niszczą, kurczą od wysokiej temperatury. Dzięki tej akcji potrzebujący będą mogli mieć przy sobie ciepłą herbatę.
Skomentuj artykuł