"Krew męczeńska towarzyszy naszej historii"

Uroczystości upamiętniającej 66. rocznicę Powstania Warszawskiego, 31 bm. w Parku Wolności na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego. (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
KAI / drr

Krew męczeńska towarzyszy naszej historii - powiedział abp Józef Kowalczyk w przeddzień 66. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Prymas Polski wygłosił homilię podczas Mszy św. odprawianej przed pomnikiem Powstańców Warszawskich na placu Krasińskich w stolicy.

- Jak świat długi i szeroki, za św. Janem, któremu w wiezieniu ścięto głowę i za Chrystusem ukrzyżowanym idą poprzez dzieje szeregi ich wyznawców, którzy przelali męczeńską krew - mówił arcybiskup. - Ten przelew krwi dotknął również naszą Ojczyznę, Polskę, poczynając od św. Wojciecha i św. Stanisława poprzez stu ośmiu męczenników II wojny światowej, aż do kapłana męczennika ks. Jerzego Popiełuszki wyniesionego na ołtarze 6 czerwca bieżącego roku. Krew męczeńska świętych i błogosławionych, a także licznych bohaterskich Polaków towarzyszy naszej historii.

Prymas Polski zwrócił uwagę, że Mszą św. w przeddzień rocznicy warszawiacy chcą uczcić pamięć o wielkiej ofierze 300 tysięcy poległych braci i sióstr.

Abp Kowalczyk przypomniał wielką postać, Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego, który w 1949 r. przybył na gruzy zniszczonej Warszawy. -  Wytrwale uczył czym było Powstanie Warszawskie; jak należy je oceniać i jakie wnioski wyciągać dla przyszłych pokoleń, zwłaszcza dla młodego pokolenia – mówił arcybiskup i przytoczył fragment listu pasterskiego kard. Wyszyńskiego z 6 stycznia 1949 r., dnia ingresu do Gniezna i Warszawy."Od chwili Powstania nie mogę rozstać się z myślą, że po Warszawie chodzić trzeba z wielką czcią, z mocą i wiarą, z sercem oczyszczonym ogniem, z miłością bratnią” – pisał wówczas Prymas Wyszyński i przypominał słowa papieża Piusa XII, który na wieść o tragicznej doli powstańczej Warszawy, 15 listopada 1944 r. składał hołd walczącym i poległym. „I jakkolwiek głęboko odczuwamy litość na widok tego ogromu cierpienia, to jeszcze głębsze ogarnia nas uczucie podziwu, które każe nisko pochylić czoło przed męstwem bojowników i ofiar. Te ofiary i ci bojownicy wykazali światu, do jakich wyżyn wznieść się potrafi bohaterstwo, zrodzone i podtrzymywane przez owo tak szlachetne poczucie honoru człowieka i przez silne przekonanie wiary chrześcijańskiej” – podkreślał wówczas papież Pius XII.

Prymas Kowalczyk przypomniał, że kard. Wyszyński niestrudzenie przypominał o Powstaniu Warszawskim i o modlitwie w intencji Powstańców, mimo iż komuniści zabraniali mówić o bohaterskim zrywie niepodległościowym. Do tego wielkiego wydarzenia Prymas Tysiąclecia często nawiązywał w swoich przemówieniach.

O powstańcach – jak przypominał abp Kowalczyk – nie zapominał także papież Jan Paweł II. 2 czerwca 1979 r. na Placu Zwycięstwa mówił: „Nie sposób zrozumieć tego miasta, Warszawy, stolicy polski, która w roku 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus Zbawiciel ze swoim krzyżem sprzed kościoła na Krakowskim Przedmieściu".

Na koniec abp Kowalczyk apelował o modlitwę w intencji poległych powstańców i dziękował obecnym na Mszy św. weteranom. Zachęcał też do modlitwy o beatyfikację Jana Pawła II i kard. Wyszyńskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Krew męczeńska towarzyszy naszej historii"
Komentarze (4)
G
Giordano
5 sierpnia 2010, 03:29
Jest w nim między innymi rozmowa z Normanem Daviesem. On mówi, że istnieje dokument radziecki z którego wynika, że armia Rokossowskiego miała wejść do Warszawy 2 sierpnia. Rosjanie nie chcieli najpierw atakować Pragi chcieli najpierw zaatakować zachodni brzeg warszawy działania pod Radzyminem miały charakter osłonowy dla desantu 125 korpusu piechoty (korpus po forsownym, trzydniowym 160 km marszu z rejonu Białej Podlaskiej podjął szturm na Warszawę), który w dniu 2 sierpnia przystąpił do przeprawiania się przez Wisłę w rejonie Wilanowa z zadaniem opanowania najpierw lewobrzeżnej Warszawy, a więc tam, gdzie toczyły się główne walki powstańcze. Kiedy pierwsze pontony były już na drugim brzegu, przyszedł rozkaz odwołujący natarcie.  . Polecam  książkę Wojciech Kempy "Na przedpolu Warszawy" Autor często bardzo ciekawie zabiera głos na forum portalu historycy.org w dziale o Powstaniu Warszawskim
WD
warszawskie dzieci
31 lipca 2010, 20:12
WARSZAWSKIE DZIECI słowa, tekst piosenki Nie złamie wolnych żadna kleska, Nie strwoży smiałych żaden trud — Pójdziemy razem do zwycięstwa, Gdy ramie w ramie stanie lud. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, Za każdy kamień Twój, Stolico, damy krew! Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, Gdy padnie rozkaz Twój, poniesieni wrogom gniew! Powiśle, Wola i Mokotów, Ulica każda, każdy dom — Gdy padnie pierwszy strzał, bądź gotów, Jak w reku Boga złoty grom. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój... Od piły, dłuta, młota, kielni — Stolico, synów swoich sław, że stoja wraz przy Tobie wierni Na straży Twych żelaznych praw. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój... Poległym chwała, wolnosc żywym, Niech płynie w niebo dumny spiew, Wierzymy, że nam Sprawiedliwy, Odpłaci za przelana krew. Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój...
TB
to byli patrioci prawdziwi
31 lipca 2010, 20:06
W okresie najcięższych walk Stanisław Marczak - Oborski napisał wiersz "Do Powstańca", mający zachęcać do wytrwania. Pamiętaj: nie wolno ci zwątpić w wolność, co przyjdzie, choćbyś padł. Pamiętaj, że na ciebie patrzy ogromny, zdumiony świat I wiedz, że krokiem w nędznym bucie jak pomnik dziś w historię wrastasz. I wiedz, że w sercu twoim bije uparte serce twego miasta.
AN
ale nie weszli bolszewicy
31 lipca 2010, 20:03
Jednym z ostatnich wierszy jest "Ostatni komunikat", napisany przez Mieczysława Ubysza "Vika" Nadajemy komunikat z Warszawy. Nadzwyczajny komunikat z Warszawy. Stacja Armii Krajowej melduje: Bój skończony i... nic, oprócz Sławy... Wieść niesiemy do wszystkich narodów, Konferencyj, przyjaciół i braci: Lud Stolicy za Wolność zapłacił Swoim życiem.(...) ...Były zrzuty. Dwa zrzuty tej nocy, Lecz nie stało żadnego żołnierza... Stacja Armii Krajowej melduje, Że nadała swój program ostatni: Błyskawica. Warszawa. Zwycięstwo. Surmy! Bratnie fanfary!! Przekleństwo. No cóż.... Dla zainteresowanych: wyszedł specjalny muner miesięcznika historycznego "Mówią wieki" w całości poświęcony Powstaniu Warszawskiemu. Jest w nim między innymi rozmowa z Normanem Daviesem. On mówi, że istnieje dokument radziecki z którego wynika, że armia Rokossowskiego miała wejść do Warszawy 2 sierpnia.