Zdaniem ks. Piero Cody, członka Międzynarodowej Komisji mieszanej do dialogu teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołem prawosławnym, wydarzenie to ma wielkie znaczenie. Dwaj główni przywódcy wspólnot prawosławnych mogą bowiem spotkać się w atmosferze dialogu, w którym można znaleźć rozwiązanie istotnych problemów.
Ks. Coda przypomina, że w czasie I Synodu Panprawosławnego, który w 2016 r. odbył się na Krecie z inicjatywy Bartłomieja, patriarchat Moskiewski był nieobecny, co spowodowało wielką ranę we wzajemnych kontaktach. Obecne spotkanie jest więc wielkim krokiem naprzód w stronę jedności świata prawosławnego.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego ks. Coda wskazał także na ogromne oczekiwania Kościoła katolickiego związane z tym spotkaniem.
"Kościół katolicki patrzy na to spotkanie z wielką uwagą, nadzieją i szacunkiem pragnąc zasiewać ziarno braterstwa, komunii, wzrastania na drodze wiodącej ku pełnej jedności" - mówi ks. Coda.
"Kościół wraz z papieżem Franciszkiem bardzo intensywnie promuje bowiem drogę Soboru Watykańskiego II wprowadzającą w życie zasadę synodalności, czyli wspólnego kroczenia. Ta droga wymaga cierpliwości, aby odnaleźć się w różnorodności, ale w zjednoczeniu poprzez wspólny, jeden chrzest, wiarę w Chrystusa, pozwalającą rozeznawać czego dziś pragnie od nas Duch Święty na drodze prowadzącej ku pokojowi, braterstwu i sprawiedliwości" - podsumowuje duchowny.
Skomentuj artykuł