Ks. Zollner: szczyt w sprawie nadużyć tylko o małoletnich. Tematem odpowiedzialność biskupów

(fot. Rebecski [CC BY-SA 4.0], from Wikimedia Commons)
KAI / sz

Ofiarami wykorzystywania w Kościele są też osoby dorosłe i trzeba się zająć tym problemem, jednakże najbliższe spotkanie przewodniczących episkopatów skoncentruje się na ochronie małoletnich, bo to musi być nasz priorytet - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami ks. Hans Zollner SJ.

Jest on koordynatorem komitetu przygotowawczego kościelnego szczytu. Potrwa on trzy i pół dnia, od 21 do 24 lutego.

Tematem pierwszego dnia obrad będzie odpowiedzialność biskupów na polu nadużyć. Drugiego dnia będzie mowa o ich rozliczaniu z podejmowanych działań, a trzeciego o przejrzystości w Kościele. Franciszek będzie uczestniczył w całości obrad. Szczególną wagę przywiązuje do obrad w małych grupach. Papieżowi zależy na rozwiązaniach systemowych i na uświadomieniu wszystkim biskupom, co mają robić w takich sytuacjach - powiedział ks. Zollner.

Podkreślił on zarazem, że celem spotkania nie jest prezentacja ogólnokościelnego raportu o nadużyciach. Zaznaczył zarazem, że działania Kościoła na tym polu są pionierskie. Żaden inny Kościół ani żadna inna instytucja na świecie nie zrobiła tak wiele, co my dla poznania prawdy o nadużyciach i zapobiegania im - powiedział ks. Zollner.

DEON.PL POLECA

Dla przykładu wskazał on, że w całych Niemczech tylko Partia Zielonych podjęła podobne działania, a to dlatego, że do lat 90. oficjalnie propagowała pedofilię i kiedy wyszło to na jaw, musiała się oczyścić ze swej przeszłości. Skala nadużyć w Kościele szokuje, ale po części wynika to z faktu, że nie mamy punktu odniesienia w innych instytucjach - dodał niemiecki kapłan.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Zollner: szczyt w sprawie nadużyć tylko o małoletnich. Tematem odpowiedzialność biskupów
Komentarze (4)
Ewa Zawadzka
12 lutego 2019, 17:00
Tylko Kościół musi się tłumaczyć z systemowanego tuszowania pedofilii przez dziesiątki lat, łącznie z rokiem 2019 AD. Tylko Kościół wprowadził procedury w których winnymi pedofilii były ofiary. Tylko Kościół wprowadził poceder przerzucania sprawców do innych parafii i ośrdoków. Szukanie jakiś współwinnych by się dzielić odpowiedzielnością za swoje grzechy jest hipokryzją. Ciężko też uwierzyć, że hierarchowie przyznają się do swoich ewidentnych win i zaniedbań. Abp Gądecki przyzna się że pochopnie uznał sprawę ks. Jankowskiego za zamkniętą? Abp Jęraszewski przyzna się do obrony oskrażonego o molestowanie kleryków abp. Paetza? Abp Michalik przyzna się do błędów w sprawie proboszcza z Tylawy molestującego 5 siedmioletnich dziewczynek i podda się surowej ocenie/karze za słowa o winie dzieci i rodziców za pedofilię duchownych?
12 lutego 2019, 17:29
jesteś bardzo dzielna, atakuje dalej te plugawe potwory! niech wiedzą, że im nie darujemy. odwagi, jestem z Tobą!
MR
Maciej Roszkowski
13 lutego 2019, 10:11
Jednolita procedura prawna dla wszystkich sprawców!
Ewa Zawadzka
13 lutego 2019, 14:01
Oczywiście tak powinno być. Jest przestępstwo - jest kara. A osoba sprawcy nie powinna mieć wpływu na sposób postępowania.