Ksiądz zapowiedział odejście z parafii. Nie może "wytrzymać z proboszczem"
Ks. Artur Sroga posługujący w kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej w Mysłowicach zapowiedział odejście z tamtej parafii ze względu na to, że nie może "wytrzymać z proboszczem". Ks. Sroga poinformował wiernych o swojej decyzji podczas niedzielnej mszy świętej.
29-letni ks. Artur Sroga posługę w parafii w Mysłowicach rozpoczął dwa miesiące temu. Święcenia kapłańskie przyjął w 2018 roku. Duchowny znany jest z prowadzenia profilu na TikToku, na którym zgromadził ponad 1,5 tys. obserwujących.
Informację o chęci odejścia z parafii w Mysłowicach ks. Srogi podał portal ctmyslowice.pl, który powołał się na wiernych uczestniczących na mszy świętej. Kapłan miał przekazać zgromadzonym, że "nie można wytrzymać z proboszczem" i nazwał go „tyranem”. Zapowiedział także wiernym chęć odejścia z parafii.
Jedną z przyczyn konfliktu między wikarym a proboszczem miało być zdarzenie z soboty. Ks. Sroga chciał dostać się do budynku probostwa, lecz nie mógł tego zrobić, ponieważ wymienione zostały zamki w drzwiach. Kapłan poinformował o tym policję. Mimo interwencji funkcjonariuszy, nikt nie otworzył drzwi.
Ksiądz Sroga i proboszcz parafii w Mysłowicach nie komentowali wydarzeń z soboty i niedzieli. Jak podają wiadomosci.onet.pl, wyjaśnieniem sprawy zajmuje się Kuria Metropolitalna Archidiecezji Katowickiej.
Źródło: wiadomosci.onet.pl / ctmyslowice.pl / tk
Skomentuj artykuł