Mec. Wąsowski: Ks. Olszewski i dwie urzędniczki do 21 listopada w areszcie
Co do zarzutów – żadnych niespodzianek. To jest aż trochę nudne i trzeba sobie to powiedzieć przez łzy, ponieważ państwo w mediach wyspekulowali, co gazety pisały chyba od przedwczoraj, że pojawi się znów jakiś kuriozalny zarzut przywłaszczenia mienia – powiedział podczas briefingu prasowego przed siedzibą PK mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego. – Trójka aresztowanych ma być przetrzymywana do 21 listopada – dodał.
– Na początek chciałem bardzo podziękować od księdza, bo prosił, by dziękować wszystkim, którzy z nim są. Za wszystkich, którzy tu dziś są i się za niego modlą obiecał odprawić w celi specjalną Msze św. Widział państwa z samochodu, którym go przywieźli, widział swoich rodziców. Prosił serdecznie pozdrowić i uściskać mamę. Powiedział, że będzie mama płakać, ale powiedział, że mimo tego mam pozdrawiać i tatę i rodzeństwo i wszystkich bliskich. Pozdrawia ludzi z Laskowej, z seminarium ojców sercanów, ludzi z Profeto, za których ksiądz cały czas się modli i czuje się szczególne odpowiedzialny za tych ludzi – powiedział mec. Wąsowski.
– Miałem też kontakt z p. Urszulą, która również prosi o wielkie podziękowania. To jest niezwykłe wsparcie. Dzisiaj, gdy panie urzędniczki, gdy były tu dowożone, nie widziały państwa, ale słyszały państwa modlitwy, bo akurat były w takich pokojach przesłuchiwane, że to słyszały i dla nich jest to wielkie wzmocnienie. Nawet sobie nie wyobrażamy jakie to jest wielkie wzmocnienie dla takich ludzi, którzy siedzą już siedem miesięcy w areszcie bez żadnego wyroku, bez osądzenia i nawet bez widoków na akt oskarżenia – dodał.
Co do zarzutów – żadnych niespodzianek – powiedział i dodał: – To jest aż trochę nudne i trzeba sobie to powiedzieć przez łzy, ponieważ państwo w mediach wyspekulowali co gazety pisały chyba od przedwczoraj, że pojawi się znów jakiś kuriozalny zarzut przywłaszczenia mienia. Dokładnie tak! Zamiast przestępstwa menadżerskiego mamy przywłaszczenie mienia. Nic nowego. U pani Urszuli jest dokładnie to samo, żadnych nowych faktów, żadnych nowych dokumentów, ani świadków. Wszystko to jest to samo międlenie.
– Mamy nadzieję, że prokuratura jak najszybciej opublikuje te zarzuty. Tam się nic nie zmieniło w sensie faktograficznym, po prostu zmieniają się numerki artykułów i nic więcej – zaznaczył.
– Na dzisiaj mamy decyzję Sądu Okręgowego taką, że cała trójka aresztowanych ma być przetrzymywana do 21 listopada. Natomiast 24 października o 11.40 zbierze się Sąd Apelacyjny, który będzie kontrolował tą decyzję SO (…) i będzie się zastanawiał, co zrobić – zaznaczył mec. Wąsowski.
wpolityce/dm
Skomentuj artykuł