Metropolita lubelski podjął kroki prawne wobec księdza Kachnowicza
Abp Stanisław Budzik podjął wobec ks. Kachnowicza kroki prawne, przede wszystkim upomnienie kanoniczne, wzywające do pokuty i wyznaczające czas na powrót do diecezji. Następnym krokiem będzie nałożenie kary suspensy - poinformował na swoim twitterze ks. dr Adam Jaszcz, rzecznik archidiecezji lubelskiej.
Jednocześnie ks. Jaszcz wyraził ubolewanie z powodu bólu tych wszystkich, którzy zaufali ks. Kachnowiczowi jako kapłanowi, reprezentującemu Kościół oraz nauczanie Jezusa o miłosierdziu, ale też o konieczności wyznania grzechu i pokuty w drodze ku zbawieniu.
- Teraz patrzą oni na człowieka wybierającego ideologię stającą w kontrze do Kościoła i Ewangelii, nierzadko wulgarną, a nawet profanującą symbole dla wierzących święte - napisał rzecznik archidiecezji lubelskiej.
Abp @StanislawBudzik podjął wobec ks. Kachnowicza kroki prawne, przede wszystkim upomnienie kanoniczne, wzywające do pokuty i wyznaczające czas na powrót do diecezji. Następnym krokiem będzie nałożenie kary suspensy. @ekaipl @DEON_PL @IsakowiczZalesk
— ks. Adam Jaszcz (@RzecznikArchLub) August 13, 2019
Łukasz Kachnowicz przyjął święcenia kapłańskie 29 maja 2010 r. Był ostatnim prezbiterem wyświęconym przez abp Józefa Życińskiego. Pracował w Puławach i w Lublinie. Studiował Historię Kościoła na Wydziale Teologii KUL, uzyskując licencjat kościelny. Angażował się w Ruch Światło-Życie, Drogę Neokatechumenalną, Przystanek Jezus, a także archidiecezjalny projekt ewangelizacyjny Źródło. Był również duszpasterzem akademickim oraz publicystą katolickich portali.
Na początku wakacji za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował o swoim "urlopie" od obowiązków duszpasterskich. Od tego czasu umieszcza w sieci swoje fotografie z Parad Równości z różnych części kraju oraz teksty wspierające ruchy LGBT.
W jednym z ostatnich wpisów ks. Kachnowicz poinformował, że odszedł z kapłaństwa.
CZYTAJ TEŻ: Łukasz Kachnowicz: dla jasności, odszedłem. Można już nie mówić, że jestem na urlopie >>
Skomentuj artykuł