Miasto Sulmona w Abruzji oczekuje na papieża
Odległa 150 km od Rzymu Sulmona będzie celem jutrzejszej podróży Ojca Świętego, już 19. na terenie Włoch, a trzeciej do Abruzji. Benedykt XVI był w tym włoskim regionie przed czterema laty, 1 września 2006 r., w sanktuarium Oblicza Chrystusa w Manopello, a 28 kwietnia ub. r. w miejscach szczególnie wówczas dotkniętych trzęsieniem ziemi.
Jutrzejsza wizyta wpisuje się w obchodzony obecnie (od 28 sierpnia 2009 r. do 29 sierpnia 2010 r.) przez diecezje regionów Abruzji i Molise Rok Jubileuszowy 800-lecia urodzin św. Piotra Celestyna, czyli Papieża Celestyna V. Wprawdzie dokładna data jego urodzin jest nieznana, ale umieszcza się ją między r. 1209 a 1215. Był on przez pewien czas (1235-1240 i 1293-1294) kapłanem-pustelnikiem na wznoszącej się nad Sulmoną górze Morrone. Stąd zwano go Piotrem z Morrone.
Wybrany w 1294 r. na Stolicę Piotrową, po kilku miesiącach 80-letni starzec zrzekł się urzędu, uważając, że się do niego nie nadaje. Zdążył jednak jeszcze jako Papież odwiedzić Sulmonę i odprawić Mszę w tamtejszej katedrze. Dwa lata później (19 maja 1296 r.) zmarł, a w 1313 r. został kanonizowany. W ramach obecnego Roku Jubileuszu relikwie św. Celestyna, przechowywane zazwyczaj w L’Aquili, odbywają peregrynację po wszystkich diecezjach Abruzji i Molise. Teraz są w Sulmonie.
Benedykt XVI przybędzie tu jutro rano. Po drodze przeleci helikopterem nad opactwem i eremem na górze Morrone, związanymi z pamięcią o św. Celestynie. Po wylądowaniu pojedzie papamobile do centrum liczącej 24 tys. mieszkańców Sulmony, gdzie na placu Garibaldiego będzie przewodniczył Eucharystii. Następnie poświęci nowo powstały dom dla księży chorych i w podeszłym wieku, który nosić będzie jego imię. Spożyje tam też obiad z biskupami regionów Abruzji i Molise.
„Właśnie na zakończenie Roku Kapłańskiego chcieliśmy zrobić coś dla tylu księży, którzy oddali swym wspólnotom i całemu Kościołowi czas, zdrowie i posługę, by nie zostali sami w starości i chorobie – powiedział Radiu Watykańskiemu biskup Sulmony-Valvy Angelo Spina. – Będzie to wspólnota kapłańska. Po inauguracji domu Ojciec Święty spotka się z delegacją więźniów oraz dyrektorem i kapelanem tutejszego więzienia, dając okazję do cichej, osobistej rozmowy. Świadczy to o trosce Kościoła o więźniów. Nasze zakłady karne są zatłoczone. Godność każdej osoby wymaga, by dać możność naprawy popełnionego zła i nadzieję na lepszą przyszłość.
Po ubiegłorocznym trzęsieniu ziemi więźniowie zaofiarowali pomoc w odbudowie zniszczonych kościołów. W jednym z nich odrestaurowali Drogę Krzyżową. Więzienie też jest dla nich «drogą krzyżową», ale Droga Krzyżowa prowadzi do nadziei, nie do śmierci. Zatem jej odrestaurowanie jest dla nich znakiem nadziei” – dodał bp Spina.
Skomentuj artykuł