Michał Boni: nie bójmy się Kościoła

(fot. PolandMFA/flickr.com/CC)
PAP / psd

Zadaniem rządu nie jest maszerować z najbardziej kontrowersyjnymi flagami, ale jak najlepiej definiować dobro publiczne - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji.

Jego zdaniem rząd powinien być aktywniejszy w sprawie in vitro, a niekoniecznie w sprawie związków partnerskich.

Uważa on, że każdy powinien decydować, z jaką tradycją kulturową czy wyznaniową czuje związek i czy chce ją wesprzeć finansowo.

Poinformował, że Kościół katolicki w czasie kryzysu i zagrożenia finansów jest gotów nadwyżkę z odpisów przesuwać na następne lata.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Michał Boni: nie bójmy się Kościoła
Komentarze (6)
NP
no proszę
26 czerwca 2012, 00:15
Zacznijmy znów ze sobą rozmawiać http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,748,zacznijmy-znow-ze-soba-rozmawiac.html
25 czerwca 2012, 16:04
Ojojoj, a to się porobiło. Pan Boni zdaje się jest zarówno za, jak i przeciw ;)
D
DNA
25 czerwca 2012, 15:27
Panie Boni, do kogo ta mowa? Tak to jest z ignorantami!Tworza wirualne fakty, a potem z nimi polemizują
D
DNA
25 czerwca 2012, 15:26
Panie Boni, do kogo ta mowa? Tak to jest z ignorantami!Tworza wirualne fakty, a potem z nimi polemizują
A
arkadiusz
25 czerwca 2012, 10:59
Noooo widzę, że próba podniesienia popularności rządu za pomocą ataków na Kościół się nie powiodła, więc przyjmowana jest kolejna strategia. Zero dobrych działań dla Polski, za to 100% działań piarowych, robionych pod publiczkę w zalezności od sondaży. Dno
A
Alfista
25 czerwca 2012, 09:12
Bójmy się kapusiów, którzy wydają przyjaciół.