Miss Świata: TAK dla życia i seksu w małżeństwie

(fot. User:Kalistas007 / Wikipedia Commons / Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)
KAI / drr

23-letnia Megan Lynn Young z Filipin, którą została nową Miss Świata, jest obrończynią życia, nie stosuje środków antykoncepcyjnych, jest przeciwniczką rozwodów, radzi także wszystkim młodym wstrzemięźliwość seksualną przed ślubem.

Urodzona w amerykańskim stanie Wirginia Young pochodzi z mieszanego małżeństwa Filipinki i Amerykanina. Na konkursie piękności, który odbył się 28 września na indonezyjskiej wyspie Bali reprezentowała Filipiny. Po tym jak wybrano ją najpiękniejszą kobietą świata, udzieliła wywiadu filipińskiej stacji telewizyjnej.

W rozmowie ujawniła swe poglądy na temat przyjętej w 2012 roku przez parlament na Filipinach i podpisanej przez prezydenta tego kraju kontrowersyjnej ustawy o zdrowiu reprodukcyjnym, która gwarantuje m.in. szeroki dostęp do antykoncepcji i pigułek poronnych oraz zezwala na dobrowolną sterylizację. Zgodność tego prawa z konstytucją sprawdza obecnie filipiński Sąd Najwyższy, który odroczył wprowadzenie regulacji w życie.

DEON.PL POLECA

"Jestem za życiem. Jeśli ustawa oznacza zabicie kogoś, kto już istnieje, jestem oczywiście przeciwko niej, jestem przeciwko aborcji" - stwierdziła stanowczo Miss Świata, a w odpowiedzi na kolejne pytanie dziennikarki na temat antykoncepcji zapewniła, że jej nie stosuje, gdyż uważa, iż aktywność seksualna powinna się wiązać wyłącznie z małżeństwem, które oznacza dla niej związanie się z kimś na całe życie.

"Jestem przeciwko temu, by ludzie się rozwodzili, bo widziałem to w mojej rodzinie. Uważam, że jeśli poślubiasz kogoś, to powinna to być osoba, z którą będziesz na zawsze, w zdrowiu i chorobie, na dobre i na złe" - dodała Young,

Zapytana jak tak piękna kobieta może wybierać wstrzemięźliwość seksualną, Filipinka odpowiedziała. "Po prostu mówisz nie. Jeśli ktoś próbuje wywierać na ciebie nacisk, odchodzisz, bo wiesz, że ta osoba nie ceni cię, nie ceni sobie bardzo tej relacji - jeśli facet jest gotowy ją poświęcić, to dużo o nim mówi" - zaznaczyła.

Na Filipinach 80 proc. mieszkańców to katolicy, 12 proc. ludności stanowią protestanci a 5 proc. - muzułmani.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Miss Świata: TAK dla życia i seksu w małżeństwie
Komentarze (13)
S
saifuash
9 maja 2015, 00:58
275"Jestem przeciwko temu, by ludzie się rozwodzili, bo widziałem to w mojej rodzinie." -- jest użyty niedopowiedni rodzaj (męski zamiast żeński)
F
Finno
9 maja 2015, 12:12
zwykły błąd w tłumaczeniu, w języku angielskim pierwsza osoba nie ma rozróżnienia na rodzaj męski czy żeński
26 października 2013, 11:04
Nie przesadzasz trochę z "leczeniem z geniuszu"? Nie sądzisz, że "leczący" nie są na takim poziomie, żeby poznać, na kogo się ten czy ów zapowiada? ;-) Większosc geniuszy miala problemy z "normalnością", chocby zespół Aspargera, ADHD. Wsółcześnie osoby zdiagnozowanym z tymi schorzeniami poddawene sa terapiom albo leczone farmakologicznie, aby włączyc je do "normalnego" społeczenstwa, tłumiąc jednocześnie ich cechy będące podstawa geniuszu.
S
Słaba
25 października 2013, 23:43
@DPMS A co do fundamentalnego pytania ludzkości - to brzmi ono nieco inaczej niż je formułujesz. Mianowicie: Czym jest i jak się przejawia miłość, bez której człowiek nie może żyć? Teraz nie żartuję... @Tomaszt. a z komentowania tutaj nic nie wyniknie dla ludzkości. Jak możesz? ;-) A tak serio to - na szczęście(!) powszechne nadzieje komentujących są inne...
S
Słaba
25 października 2013, 23:26
@DPMS Dziennikarze przeprowadzający wywiady też o to na ogół nie pytają. No bo...jaki procent społeczeństwa wie coś na te tematy? @Tomaszt. Nie przesadzasz trochę z "leczeniem z geniuszu"? Nie sądzisz, że "leczący" nie są na takim poziomie, żeby poznać, na kogo się ten czy ów zapowiada? ;-) A tak łącząc, to przypomina mi się pewien film z serii "owellowskich", w którym właśnie "leczono" młodych ludzi z inteligencji. W tym społeczeństwie istniały tajne "domy uciech", zatrudniające "hostessy", z którymi (za odpowiednią sumę) można było pozmawiać na tego typu tematy naukowe, albo choćby zagrać w szachy. Za jeszcze większą sumę można to było zrobić bez "obręczy" na głowie, która zmniejszała inteligencję.
25 października 2013, 23:00
Na pewne z nich akurat potrafię. Ja tez, tylko, co z tego wynika, skoro na klika z tych pytań powinien umieć odpowiedzieć maturzysta, szczególnie z dawnego profilu mat-fiz. Ale nawyraźniej nie zrozumiaaś o co chodzi. Infatylne dziewczynki i KK mają wspólną retorykę i podobne zainteresowania: czy dawać dupy przed ślubem? Fundamentalne pytanie ludzkości. Pewnie dla Ciebie też, skoro komentujesz w tym wątku, zamiast zając się rozwiazywaniem problemów np. energetycznych ludzkości. Jak się tym zajmiesz i będziesz naprawdę w tym dobry to i sława cię czeka i pieniądze, a z komentowania tutaj nic nie wyniknie dla ludzkości.
ŁK
Łukasz Krzyworzeka
25 października 2013, 22:40
Ciekawe, że nigdy nie udzielają wywiadów nt. mechaniki kwantowej, albo ciemnej energii, albo nt. wartości stałej kosmologicznej, albo nt. możliwości kontroli fuzji termojądrowej, albo w sprawie możliwości wdrażania polityki energetyczno-klimatycznej w skali globalnej. Pewnie za trudne kwestie dla nich. Co ciekawe na te same tematy KK i inne religie też się nie wypowiadają... ... Hmm... KK pewnie nie wypowiada się o tych tematach oficjalnie, ale są księża, którzy w świecie nauki całkiem nieźle sobie radzą. Np. ks. Michał Heller. A w przeszłości m.in.: Ks.. Gregor Mendel zajmował się genetyką, ojcem Teorii Wielkiego Wybuchu nazywany jest ksiądz Georges Lemaître, bioelektronik ks. Włodzimierz Sedlak. Wśród anglikanów mamy Ks. John Polkinghorne twórca matematycznego dowodu istnienia kwarków. Darwin i Kopernik też byli duchownymi. Kościół współtworzy naukę, ale nie jest to jego główne pole działania.
25 października 2013, 21:39
Ciekawe, że nigdy nie udzielają wywiadów nt. mechaniki kwantowej, albo ciemnej energii, albo nt. wartości stałej kosmologicznej, .... ... DPMS – na marginesie, ale dobrze ze to poruszasz, bo zdecydowanie ciekawsze jest pytanie, czemu współczesny, naukowy, materialistyczny i co za tym idzie ateistyczny świat nie dopuściłby do zdefiniowania choćby stałej (lambda). I to z bardzo prostej przyczyny, dzisiejsi geniusze podobni to tego, o którym wspominasz, nim wykorzystają swój geniusz, zgodnie z naukowa wizja świata zostaną poddani terapiom, być może leczeniu farmakologicznemu, aby wpasować ich w ramy naukowo zdefiniowanej „normalności”. Ciekawe, jak daleko by zaszła dzisiejsza nauka, gdyby nie współczesne „naukowe” podejście do geniuszu. 
I
iZA
25 października 2013, 20:56
Ciekawe, że nigdy nie udzielają wywiadów nt. mechaniki kwantowej, albo ciemnej energii, albo nt. wartości stałej kosmologicznej, albo nt. możliwości kontroli fuzji termojądrowej, albo w sprawie możliwości wdrażania polityki energetyczno-klimatycznej w skali globalnej. Pewnie za trudne kwestie dla nich. Co ciekawe na te same tematy KK i inne religie też się nie wypowiadają... ... CIEKAWE, ZE TY TEZ SIE NA TE SAME TEMATY NIE POTRAFISZ WYPOWIEDZIEC.
D
DPMS
25 października 2013, 20:47
Ciekawe, że nigdy nie udzielają wywiadów nt. mechaniki kwantowej, albo ciemnej energii, albo nt. wartości stałej kosmologicznej, albo nt. możliwości kontroli fuzji termojądrowej, albo w sprawie możliwości wdrażania polityki energetyczno-klimatycznej w skali globalnej. Pewnie za trudne kwestie dla nich. Co ciekawe na te same tematy KK i inne religie też się nie wypowiadają...
M
Mateo
25 października 2013, 17:46
Bycie przecwiniczką rozwodów na Filipinach nie jest czymś szczególnym. Tamtejsze prawodastwo nie dopuszcza rozwodów :)
L
lm
25 października 2013, 14:26
brałby ;)
JK
Jan Koprowski
25 października 2013, 11:27
"bo widziałem to w mojej rodzinie" - literówka (widziałam)