Młody wikary się zastrzelił. Rozpoczął się proces proboszcza, grozi mu do 15 lat więzienia

tvn24 /  Wprost / mł

Do tragedii doszło 1 czerwca 2024 roku. Wierni, którzy przyszli na poranną mszę, nie zastali 31-letniego wikariusza, który miał ją odprawiać. Zaczęli go szukać i ku swemu przerażeniu znaleźli ciało księdza. Prokuratura przesłuchała wiernych i sprawdziła zapiski oraz rozmowy młodego księdza. Jak się okazało, proboszcz miał stosować wobec podwładnego przemoc psychiczną, a prokuratura postawiła mu zarzuty. 17 listopada rozpoczął się proces proboszcza.

31-letni ks. Robert, wikariusz parafii w Żerkowie w Wielkopolsce, popełnił samobójstwo, strzelając do siebie z broni czarnoprochowej. Jak podano, śledztwo wszczęte przez prokuraturę sprawie wykazało, że młody ksiądz zmagał się z poważnymi problemami psychicznymi. Miały one być skutkiem psychicznego znęcania się przełożonego nad wikarym. Ks. Robert swoje zmagania i cierpienie opisał w liście pożegnalnym.

[Jeśli przeżywasz bardzo trudne chwile lub myślisz o samobójstwie, szukaj pomocy! Znajdziesz ją m.in. w Ośrodkach Interwencji Kryzysowej, w których pomoc jest bezpłatna i nie musisz mieć ubezpieczenia, oraz w każdym szpitalu psychiatrycznym. Inne możliwości pomocy znajdziesz na dole tekstu]

DEON.PL POLECA



Proboszcz miał znęcać się nad wikarym

Jak mówił prokurator okręgowy Janusz Walczak, zarzut postawiony proboszczowi dotyczy znęcania się nad osobą pozostającą w stosunku zależności. - Przyjęto postać kwalifikowaną wskazanego przestępstwa z uwagi na skuteczne targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Ten wniosku nie uwzględnił i zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze, między innymi poręczenie majątkowe – powiedział prokurator w rozmowie z TVN24.

Proboszcz nie przyznaje się do winy

Prokuratura przesłuchała świadków i parafian, przeanalizowała także listy, w których młody ksiądz opisywał swoje problemy oraz zasięgnęła opinii biegłego psychologa. 58-letni ks. Jarosław G. nie przyznaje się do winy. Jeżeli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara od dwóch do nawet piętnastu lat więzienia. Proces proboszcza rozpoczął się w poniedziałek, 17 listopada przed Sądem Rejonowym w Jarocinie.

Obrońca: "Dzisiaj modne jest być przeciwko proboszczowi"

Jak powiedział TVN24 obrońca proboszcza, adwokat Przemysław Gulcz, sprawa jest bardzo trudna ze względu m.in. na relacje pomiędzy przełożonym a podwładnym, którzy dodatkowo razem mieszkali. - Poza śmiercią młodego człowieka i tragedią jego i jego rodziny, która jest oczywista, nic więcej w tej sprawie nie jest oczywiste. Cała reszta musi być wyjaśniona w toku postępowania sądowego – powiedział. Jak dodał, nie wszyscy mieszkańcy wsi potępiają byłego proboszcza, ale we wsi zapanowała "atmosfera linczu". To sprawia, że ludzie będący po stronie proboszcza nie chcą zeznawać. - Nie mogę zgłosić wielu świadków, bo musiałbym narazić ludzi na ostracyzm społeczny. Dzisiaj modne jest być przeciwko proboszczowi - mówił mec. Gulcz.

Źródło: tvn24 / Wprost / mł

DEON.PL POLECA


Masz kryzys, myśli samobójcze? Szukaj pomocy!

Jeśli od dłuższego czasu doświadczasz utrzymującego się gorszego samopoczucia lub zauważasz u siebie objawy depresyjne, możesz zadzwonić te miejsca i uzyskać wsparcie.

Bezpłatną pomoc uzyskasz także w Poradniach Zdrowia Psychicznego (dla dorosłych lub dla dzieci) lub Ośrodkach Interwencji Kryzysowej.

Ważne telefony pomocowe dla dorosłych:

800 70 22 22 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym (czynny 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę, połączenie bezpłatne), jest też dostępny czat na stronie: Strona główna - Centrum Wsparcia

116 123 - Telefon Zaufania dla Dorosłych w kryzysie emocjonalnym: bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godz. od 14:00 do 22:00

22 594 91 00 - Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji, czynny w każdą środę i czwartek od 17:00 do 19:00. Koszt połączenia jak na numer stacjonarny wg taryfy operatora telefonicznego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Młody wikary się zastrzelił. Rozpoczął się proces proboszcza, grozi mu do 15 lat więzienia
Komentarze (4)
HZ
~Hanys z Namysłowa
17 listopada 2025, 15:09
Najlepszą karą byłaby degradacja do wikarego dozgonną.
WG
~Włodzimierz Guzik
17 listopada 2025, 12:32
Znam osobiście tego proboszcza od 40 lat. Nigdy nie zrobił nikomu krzywdy. Przez ponad trzydzieści lat pracował na wielu parafiach i nigdy nikt nie zgłaszał żadnych problemów. To są fakty. Natomiast wszystko co się mówi lub pisze o tej sprawie to są domniemania lub czyjeś opinie. Dlatego nie róbmy z proboszcza oprawcy, bo być może jest on- w jakimś sensie - również tego ofiarą. I jak rozumiem - po to są sądy w Polsce, aby to ustalić.
AK
~Ala Kowalska
17 listopada 2025, 20:24
A może to jak z przemocą domową- na zewnątrz uroczy mąż, uczynny człowiek, dusza towarzystwa a za czterema ścianami oprawca swojej żony (czasem odwrotnie). Większość maltretowanych kobiet też nie zgłasza problemów. Czy to oznacza, że ich nie ma? Problem w tym, że tu też mamy stosunek zależności, wspólne mieszkanie itp. Czasem w pracy kierownik też jest miły dla większości pracowników tylko wybiera sobie jakąś ofiarę, by na niej odreagowywać swoje chore emocje.
HZ
~Hanys z Namysłowa
17 listopada 2025, 21:35
Szanowna Pani Alu, też w młodości słyszałem jak starsi opowiadali o księdzu który był nieslubnym dzieckiem,jak szykanował go ksiądz proboszcz,jak nie dopuszczał do pewnych czynności duchownych,tak to słuchałem i nie dowierzałem,to była taka lokalna wiara,zdala od stolicy diecezji.Tak szczerze mówiąc nigdy nie byłem w tym ulu, chociaż czasem chciałem być pszczelarzem,mój ojciec mówił mi, idąc do ula musisz się dobrze umyć zwykłym mydłem, pszczoły nie znoszą potu i obcych zapachów.Teraz już w wieku poborowym dziękuję Bogu że nie zostałem pszczelarzem,trutnie są też bardzo waleczne, królowa jest ich celem.