Młodzi Koreańczycy chcą, by Carlo Acutis został patronem ŚDM w Seulu
Młodzi Koreańczycy chcą, by Carlo Acutis został patronem Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Seulu w 2027 r. Liczne prośby w tej sprawie wciąż napływają do komitetu organizacyjnego ŚDM – przyznaje w rozmowie z agencją Fides jego przewodniczący bp Paul Kyung Sang Lee.
W listach młodzi podkreślają, że Carlo jest dla nich źródłem inspiracji i przykładem świętości we współczesnym świecie. – Jego postać jest bardzo dobrze znana. Koreańczyków szczególnie fascynuje fakt, że nie był świętym z odległej przeszłości, ale kimś, kto – podobnie jak oni – korzystał z Internetu – wyjaśnia biskup pomocniczy Seulu.
Ponad tysiąc młodych Koreańczyków, którzy w sierpniu uczestniczyli w jubileuszu młodych w Rzymie, odwiedziło również kościół Matki Bożej Większej w Asyżu, gdzie spoczywa ciało świętego. Dużą popularnością cieszyła się także uroczystość jego kanonizacji, transmitowana przez liczne katolickie kanały w Korei.
Rodzina Carlo Acutisa przekazała Koreańczykom jego relikwie, które obecnie znajdują się w kaplicy przy siedzibie komitetu organizacyjnego ŚDM w Seulu. – Nasi młodzi często przychodzą tam, aby modlić się o jego wstawiennictwo – zaznacza bp Lee.
Przed siedzibą centrum medialnego episkopatu Korei Południowej stanęła również statua młodego świętego. – Ma ona przypominać, że sieć może być miejscem głoszenia Ewangelii i narzędziem, które pomaga zbliżyć się do Boga – dodaje bp Kim Jong-gang.
Bp Kim, przewodniczący Komisji ds. Duszpasterstwa Młodzieży przy Konferencji Episkopatu Korei, podkreśla, że życie Carla pokazuje, iż także w młodym wieku można stawiać Boga na pierwszym miejscu oraz rozwijać ducha poprzez modlitwę i sakramenty. – Carlo to prawdziwy misjonarz epoki cyfrowej – mówi.
Nie ulega wątpliwości, że popularność Carlo Acutisa w Korei stale rośnie. Po jego kanonizacji wiele diecezji i parafii zorganizowało spotkania formacyjne, poświęcone charyzmatowi nowego świętego. Miały one także przybliżyć wiernym jego życie i świadectwo wiary.
Fides/łs
Skomentuj artykuł