Mozambik jest na skraju wojny domowej

Mozambik jest na skraju wojny domowej
(fot. C_Baltrusch / Foter.com / CC BY-ND)

Dramatyczny apel o nieigranie z wojną domową wystosowali biskupi Mozambiku. Po 21 latach kruchego pokoju byli rebelianci z ugrupowania RENAMO znów chwycili za broń. Dotychczas starcia ograniczają się do centralnej prowincji Sofala. Z łatwością mogą się jednak rozciągnąć na cały kraj.

Biskupi apelują do obu stron konfliktu, czyli rządzącej partii FRELIMO oraz opozycji, która wypowiedziała porozumienie pokojowe z 1992 r., aby jak najszybciej zeszły z drogi przemocy. Przypominają, że w Mozambiku nikt nie może sobie rościć prawa do rozwiązywania konfliktów siłą. Społeczeństwo na to się nie zgadza, chce bowiem pokoju i rozwoju - piszą biskupi tego afrykańskiego kraju.

Apelują również do wspólnoty międzynarodowej i do firm zagranicznych, które mają tam swoje inwestycje. Podkreślają, że w przypadku wojny Mozambik zostanie pozbawiony szans na rozwój, którego tak bardzo potrzebują dziś jego mieszkańcy.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Mozambik jest na skraju wojny domowej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.