Niby mama, niby tata, rozwody, gender
Współczesne zagrożenia dotyczące rodziny zobowiązują do jej skutecznego jej wspierania przez duszpasterstwo rodzin - powiedział bp Wiesław Śmigiel 4 lipca w sanktuarium Królowej Rodzin w Kościerzynie.
Biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej przewodniczył sumie odpustowej ku czci Maryi Królowej Rodzin. Patronka kaszubskiej Kościerzyny patronuje parafii i miastu.
W homilii bp Śmigiel zauważył, że w drugiej połowie ubiegłego stulecia "wydawało się, iż rodzina jest czymś tak fundamentalnym, jest tak podstawową komórką działania społeczeństwa, że nikomu nie przyjdzie kiedyś na myśl powiedzieć, iż jest niepotrzebna lub że można ją zrównać z jakimś związkiem partnerskim".
Kaznodzieja nawiązał do roli Maryi w myśleniu o rodzinie, gdyż "to Ona w Kanie Galilejskiej objawiła nam jak bardzo troszczy się o zwyczajne, codzienne sprawy każdej rodziny". Biskup dodał, że Maryja "podprowadziła Jezusa pod cud przemiany wody w wino" i "uczyniła to dyskretnie i skutecznie".
Bp Śmigiel przypominał, że współczesne zagrożenia rodziny zobowiązują do "bardzo dyskretnej i skutecznej jej pomocy przez duszpasterstwo rodzin". Hierarcha wskazał na istotny społecznie wymiar życia każdej rodziny. Temu też ma służyć tegoroczny Synod poświęcony rodzinie.
Nawiązując do najważniejszych zadań Kościoła w ramach troski o rodzinę, biskup pomocniczy z Pelplina sięgnął do odpowiedzialności za wychowanie młodych do życia w rodzinie. Rozbite rodziny, tendencje odwołujące się do ideologii gender są ogromnym zobowiązaniem dla Kościoła.
- O tym trzeba mówić, nawet, gdy jest się krytykowanym i ocenianym za zacofanego", co w historii "już zostało przerobione, tylko inaczej nazywane - mówił hierarcha. - To powrót do kultury dekadenckiej - stwierdził kaznodzieja i dodał, że dokonuje się różnorakie lekceważenie tradycyjnych rodzin a także rodzin zastępczych. Wyraził zaniepokojenie, że w jednym z podręczników szkolnych w Polsce pojawia się termin "niby mama, niby tata".
- Wielkie zmiany zachodzące w życiu rodzin wymagają wielkiego wysiłku z naszej strony - powiedział biskup, dziękując, że bardzo wiele rodzin polskich dba o pielęgnowanie fundamentalnych wartości religijnych, rodzinnych i patriotycznych.
Skomentuj artykuł