"Nie ulegajmy modzie eucharystycznej anoreksji"
- Eucharystia stanowi fundament i cel całego naszego życia sakramentalnego. Cóż Jezus mógł uczynić większego dla nas? - pytał bp Jan Piotrowski w homilii wygłoszonej przy czwartym ołtarzu eucharystycznym, ustawionym przy bazylice katedralnej, podczas dzisiejszej uroczystości Bożego Ciała.
W słowie skierowanym do kielczan biskup rozważał tajemnicę Eucharystii, jako największego daru Boga dla człowieka, podkreślał potrzebę pełnego i regularnego w niej uczestniczenia, przestrzegał przed "uleganiem modzie eucharystycznej anoreksji", apelował o pełne uczestnictwo w życiu Kościoła.
- Należy pamiętać, że będąc ochrzczonymi, bierzmowanymi, nie możemy żyć z dala od Eucharystii - mówił.
Zauważył, że Eucharystia - "wielka tajemnica wiary, jest nie tyle sekretem skrywanych informacji, ale wielką miłością, jaką Bóg daje ludziom", przypomniał, że Jan Paweł II nazywał Eucharystię "największym, nieogarnionym darem" otrzymanym od Chrystusa.
Ten dar nie dotyczy "zamierzchłej przeszłości", ale "jest nią żywa obecność Chrystusa, wiernego swej obietnicy, że jest zawsze z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata".
Biskup apelował, aby zapytać we własnym sumieniu, na ile korzystamy z daru Eucharystii oraz na ile, "wystarczająco rozumiemy więź pomiędzy chrztem świętym, bierzmowaniem, Eucharystią".
Zaapelował także, aby korzystać z darów Roku Miłosierdzia i przejść przez Bramę Miłosierdzia w bazylice katedralnej. - W świętym Roku Miłosierdzia pozwólmy Bogu, Ojcu Miłosierdzia, dotknąć się Jego łaską przebaczenia, z którego nikogo nie wyklucza - podkreślał.
Centralne uroczystości Bożego Ciała rozpoczęły się Mszą św. w kościele pw. św. Wojciecha pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego. Następnie biskup kielecki poprowadził procesję ulicami miasta: Lecha Kaczyńskiego, Aleją IX Wieków Kielc do ulicy Warszawskiej, potem ulicą Warszawską w stronę Rynku, i ulicą Małą na Plac Najświętszej Maryi Panny przed katedrą.
Ołtarze usytuowane zostały przy kościele św. Wojciecha, na ul. Warszawskiej koło dawnego Empiku, na Rynku przy Urzędzie Miasta oraz na schodach wiodących do bazyliki katedralnej.
Skomentuj artykuł