Nie żyje kontrowersyjny biskup Richard Williamson. Był ekskomunikowany, negował Holokaust

Nie żyje bp Richard Williamson (fot. Sermons and Conferences of Bishop Williamson / YouTube.com)
KAI / tk

29 stycznia w wieku 84 lat zmarł w brytyjskim szpitalu bp Richard Williamson – jeden z czterech biskupów wyświęconych w 1988 roku dla Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X przez abp. Marcela Lefebvre’a i bp. Antônio de Castro Mayera. Ponieważ konsekracja odbyła się bez zgody papieża, Stolica Apostolska ogłosiła, że zarówno Lefebvre, Mayer, jak i nowo wyświęceni biskupi zostali automatycznie ekskomunikowani. W 2009 roku Benedykt XVI cofnął tę karę. W 2012 roku bp Williamson, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi negujących Holokaust, został usunięty z Bractwa.

  • Bp Richard Williamson, wyświęcony w 1988 r. bez zgody papieża, został ekskomunikowany, a później przywrócony do Kościoła przez Benedykta XVI.
  • Był znany z negowania Holokaustu i sprzeciwu wobec porozumienia Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X z Watykanem, co doprowadziło do jego usunięcia z Bractwa w 2012 r.
  • Mimo wydalenia kontynuował święcenia duchownych i biskupów, w tym Polaka Michała Stobnickiego w 2022 r.

Kim był bp Richard Williamson?

Urodzony 8 marca 1940 r. w rodzinie anglikańskiej bp Richard Williamson, był z wykształcenia literaturoznawcą. W 1971 r. został przyjęty do Kościoła katolickiego. Po kilku miesiącach wstąpił do seminarium Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X w Écône w Szwajcarii i w 1976 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk abp. Marcela Lefebvre’a. Następnie przeniósł się do USA, gdzie w 1983 r. został rektorem lefebrystowskiego seminarium św. Tomasza z Akwinu w Ridgefield w stanie Connecticut. Funkcję tę pełnił nadal po przeniesieniu tej placówki do Winona, w stanie Minnesota.

DEON.PL POLECA

 

 

W 1988 r. abp Lefebvre konsekrował ks. Williamsona na biskupa wraz z trzema innymi księżmi. Odbyło się to wbrew woli papieża i doprowadziło do nałożenia ekskomuniki na Lefebvre'a i czterech konsekrowanych przez niego biskupów.

Po śmierci bp. Williamsona przy życiu pozostali tylko dwaj najmłodsi członkowie tego kręgu: Hiszpan Alfonso de Galarreta (68 lat) i Szwajcar Bernard Fellay (66 lat).

Kontrowersje wokół bpa Williamsona

W sierpniu 2012 r. Williamson złożył nieautoryzowaną wizytę w klasztorze benedyktynów w Brazylii, który był wówczas związany z Bractwem św. Piusa X, aby przeprowadzić bierzmowanie. Coraz głośniej oskarżał również ówczesne kierownictwo Bractwa o zdradę zasad arcybiskupa Lefebvre'a poprzez poszukiwanie praktycznego porozumienia z „nienawróconym Rzymem”. Listy między wysokimi rangą duchownymi debatującymi na ten temat wyciekły wówczas do opinii publicznej, co doprowadziło do opublikowania kilku książek o wewnętrznych podziałach w tej grupie.

Williamson został poproszony przez ówczesnego przełożonego generalnego Bractwa, biskupa Bernarda Fellaya, o zaprzestanie wydawania cotygodniowego biuletynu, czego jednak nie uczynił. Ostatecznie został usunięty z Bractwa w październiku 2012 r. w drodze głosowania na posiedzeniu kapituły generalnej, z którego został wykluczony za brak „szacunku i posłuszeństwa wobec swoich prawowitych przełożonych”.

W ciągu ostatnich 10 lat swojego życia Williamson konsekrował co najmniej sześciu biskupów i wyświęcił kilkunastu księży, z których większość mieszka w Europie, a pozostali w Stanach Zjednoczonych i Ameryce Południowej. 15 sierpnia 2022 r. konsekrował na biskupa polskiego tradycjonalistę Michała Stobnickiego.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie żyje kontrowersyjny biskup Richard Williamson. Był ekskomunikowany, negował Holokaust
Komentarze (1)
JO
Jan Osa
31 stycznia 2025, 15:38
Negował Holokaust? Czyli co konkretnie? Chciałbym wiedzieć. Bo chyba taki głupi nie był, by negować obozy koncentracyjne, eksterminację milionów ludzi z różnych krajów Europy i świata, różnych religii. Chyba nie był "płaskoziemcem"? Coś mi tu nie pasuje. A dziś ilu polityków, ludzi pióra, naukowców, a także, niestety ludzi Kościoła i innych kościołów swoim milczeniem negują współczesny "holokaust" jednego takiego narodu, o którym się nie mówi, bo nie wolno. Przykład? Sławna na cały świat, z kilkoma doktoratami honoris casusa, wychwalana pod niebiosa przez lewicę, Greta Thunberg, nagle zniknęła i o niej "wielka cisza". A dlaczego? Bo odważnie w końcu upomniała się o ten biedny, mordowany na oczach całego świata naród. Więc zostawmy tego biskupa w spokoju.