Nie żyje młody ksiądz z Łęcznej. "Potrafił dogadać się z każdym"

Fot. Depositphotos.com
kurierlubelski.pl / mł

W wieku 33 lat zmarł ks. Marcin Modrzejewski, kapłan archidiecezji lubelskiej. Przez 3 ostatnie lata pracował w parafii pw. św. Barbary w Łęcznej. Informację o śmierci podała parafia.

Ks. Modrzejewski był członkiem III Synodu Archidiecezji Lubelskiej, koordynatorem ds. Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" duszpasterzem w Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. Święcenia kapłańskie przyjął w 2014 roku.

W latach 2014-2019 posługiwał w parafii pw. św. Anny w Lubartowie. Przez 3 ostatnie lata pracował w parafii pw. św. Barbary w Łęcznej. Tam opiekował się Rejonem III, odpowiadał za przygotowanie młodzieży do sakramentu bierzmowania, prowadził katechezy dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych, pełnił opiekę duszpasterską nad wspólnotą Szkoły Modlitwy. Uczył katechezy w ZS im. K.K. Jagiellończyka w Łęcznej.

 - Ze smutkiem zawiadamiamy, że dzisiaj rano zmarł ks. Marcin Modrzejewski, kapłan z naszej parafii. Prosimy o modlitwę w jego intencji - poinformowała na swojej stronie internetowej łęczyńska parafia pw. św. Barbary.

Ks. Modrzejewski był doceniany zwłaszcza przez młodych. Był jednym z księży zgłoszonych w ramach inicjatywy "Fajny Ksiądz". 

"Dlaczego jest fajnym księdzem? Cóż, powodów jest dość sporo. Po pierwsze jest człowiekiem, który dogada się z każdym, a zwłaszcza z młodymi ludźmi. Jest wystrzałowym katechetą, który nie lęka się różnorakich form prowadzenia lekcji, a zwłaszcza tych aktywnych. Po drugie zna się niemalże na wszystkim i potrafi wszystkim się zająć. Ma na głowie wszystko, od prowadzenia dwóch wspólnot w parafii po działalność Centrum Duszpasterstwa Młodzieży oraz wiele, wiele innych większych lub mniejszych dzieł. Mimo natłoku obowiązków zawsze sobie ze wszystkim radzi. Po trzecie jest wspaniałym spowiednikiem i kaznodzieją. Jego kazania i konferencje zawsze "porywają tłumy". Po czwarte jego zaangażowanie w Liturgię jest zawsze widoczne w każdym, nawet najmniejszym geście. Po piąte jest mistrzem ciętej riposty oraz tworzy najlepszą, jednoosobową ekipę remontowo-wykończeniową, jako niewątpliwy wirtuoz wiertarki. Można by tak wymieniać jeszcze długo, ale co tu dużo mówić. Ksiądz Marcin to po prostu #fajnyksiądz!" - czytamy opis zmarłego duchownego na facebookowym profilu "Fajny Ksiądz". 

Źródło: kurierlubelski.pl / mł

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie żyje młody ksiądz z Łęcznej. "Potrafił dogadać się z każdym"
Komentarze (3)
AM
~Ana M.
26 listopada 2022, 08:32
Nie żyje młody ksiądz który jako "fajny ksiądz" zbyt wiele wziął na swoje barki, a tak po ludzku nie zadbał o odpoczynek i zdrowie psychiczne?
PL
~Przemyslaw Linek
24 listopada 2022, 21:01
Dlaczego zmarł? Wszędzie na różnych portalach podają że nie żyje. Jaki jest powód? Choroba? Samobójstwo? Morderstwo? Chyba mozna wspomnieć
AB
~Anna Buła
27 listopada 2022, 16:39
Może był za dobry a to jest źle widziane, zazdrość wielu zniszczyła