Niemcy chcą wybudować pomnik Benedykta XVI
Chadeccy posłowie do Bundestagu chcą postawienia w centrum Berlina pomnika Benedykta XVI. Do jego budowy zaprosili władze państwowe i miejskie oraz berlińską archidiecezję. Pomnik miałby stanąć w ważnym punkcie stolicy Niemiec jeszcze za życia Papieża seniora.
Z odpowiednią inicjatywą do burmistrza Berlina i federalnego ministra kultury zwrócili się Stephan Mayer (CSU) i Frank Steffel (CDU). Pierwszy z nich jest katolikiem i reprezentuje Altötting w Bawarii, niegdyś rodzimy okręg wyborczy Josepha Ratzingera. Natomiast Frank Steffel jest protestantem z północnego Berlina. W rozmowie z Radiem Watykańskim przyznał on, że nie ma żadnych problemów, by upamiętnić Papieża.
- Benedykt XVI, pierwszy od 500 lat niemiecki Papież, był i jest po prostu wybitną postacią, zaangażowaną na rzecz chrześcijan na całym świecie - mówi Steffel. - I to należy uhonorować w stolicy, by zarówno berlińczycy, jak i turyści pamiętali o tym niemieckim Papieżu i jego działalności.
W liście do burmistrza Berlina inicjatorzy zaproponowali jako lokalizację pomnika jedno z miejsc, w których przebywał Benedykt XVI podczas swojej ostatniej wizyty w Niemczech. Politycy przypomnieli, że wówczas w siedzibie Bundestagu Papież wygłosił "imponującą mowę", a na Stadionie Olimpijskim odprawił "poruszającą Mszę św.".
Frank Steffel zaznaczył też, że do rozmów o możliwości postawienia pomnika zaprosił arcybiskupa Berlina i ma nadzieję, że wszystkie strony szybko dojdą do porozumienia. Najlepiej by było - uważa Steffel - by pomnik mógł poświęcić sam Benedykt XVI.
Skomentuj artykuł