Niezwykłe szopki w Watykanie. Wykonane z czekolady lub z pasków do zegarków
Oprócz szopki na Placu św. Piotra pod kolumnadą odbywa się tradycyjna wystawa szopek. Wśród 127 szopek z 15 krajów świata znalazła się wykonana z bloku czekolady bądź w całości z pasków do zegarków. Jedna jest umieszczona w gaśnicy, a nawet wkomponowana w autobus.
- Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek szopka jest znakiem miłości i czułości Boga – uważa o. Ivan Ricupero z Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, która patronuje wystawie.
Szopki są świadectwem wiary i kreatywności. Powstawały przez 6 miesięcy w szkołach, parafiach i wspólnotach. Wystawa czynna jest codziennie od 10:00 do 20:00, będzie można ją oglądać do Niedzieli Chrztu Pańskiego, 9 stycznia.
- Szopka prawdziwie ukazuje nam tę nieskończoną czułość Boga, który staje się dzieckiem, Wszechmogącego, który staje się stworzeniem, które wyraża uczucia czułość, prostotę i kruchość. W pewien sposób uświadamia nam, że my także możemy w naszym życiu realizować ten zbawczy plan Boga, tacy jacy jesteśmy, z naszą prostotą, z naszymi słabościami, aby coraz bardziej doskonalić się i czynić lepszym świat, w którym żyjemy – wyjaśnia o. Ricupero.
- Sens szopki zawarty jest już w Ewangelii, która przypomina o tajemnicy Wcielenia. Kiedy św. Franciszek przygotował żywą szopkę w Greccio, chciał, aby prości ludzie mogli dotknąć tej tajemnicy. Nawet dzisiaj, z punktu widzenia symboliki, zawsze miło jest mieć w domu znak, który przypomina nam o niezwykłej czułości Boga, który daje nam zbawienie w swoim Synu.
- Dziś, bardziej niż kiedykolwiek jest ona znakiem miłości, miłości danej, dzielonej z nami, którą my z kolei musimy wcielać w nasze życie i umieć dzielić się z ludźmi, których spotykamy na co dzień – dodał o. Ricupero.
Źródło: Marek Krzysztofiak SJ / vaticannews.va / tk
Skomentuj artykuł