Nikaragua: biskup domaga się sprawiedliwości
Sprawiedliwości dla ofiar tragicznej pomyłki policji domaga się nikaraguański biskup Silvio Báez. W akcji wymierzonej w handlarzy narkotyków policjanci zastrzelili niewinną kobietę i dwoje dzieci, a dalszych dwoje ranili. Do wypadku doszło w sobotę 11 lipca wieczorem przy wiejskiej drodze na wschód od stolicy kraju - Managui.
- Musimy przywrócić sprawiedliwość, bo przemoc i bezkarność nie mogą dominować w naszym społeczeństwie. Modlę się za tę skrzywdzoną rodzinę i za ranne dzieci - napisał biskup pomocniczy Managui w oświadczeniu wydanym po wypadku. Podkreślił, że nie jest to sytuacja odosobniona i wezwał policję do zrobienia "rachunku sumienia", a więc do przyjrzenia się procedurom, sposobom używania broni podczas akcji czy odbywają się one z poszanowaniem prawa i ludzkiej godności.
Według policji agenci mylnie wzięli siedmioosbową rodzinę z czwórką małych dzieci za grupę handlarzy narkotykami. Po feralnej operacji zatrzymano do wyjaśnienia 14 funkcjonariuszy, którzy brali udział w zdarzeniu.
Skomentuj artykuł