Nobel z medycyny to "kamień milowy"
Jako "kamień milowy" określiła Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) przyznanie tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii Japończykowi Shinya Yamanaka i Brytyjczykowi Johnowi Gurdonowi za badania nad komórkami macierzystymi. "Tym samym za kluczowe zostały uznane badania nad nieembrionalnymi komórkami macierzystymi w celach rozwoju nowych terapii" - czytamy w ogłoszonym w Brukseli oświadczeniu COMECE. Jej zdaniem badania te są z punktu etyki i efektywności alternatywą dla badań nad embrionalnymi komórkami macierzystymi.
Naukowcy zdobyli Nagrodę Nobla za "odkrycie, że dorosłe komórki mogą być przeprogramowane tak, by stać się pluripotentnymi". Pluripotencja to zdolność komórek do różnicowania się w inny typ komórek, np. mięśni, czy komórki układu nerwowego. Yamanaka i Gurdon odkryli, że dorosłe już komórki można przeprogramować, cofnąć w rozwoju tak, aby ponownie były zdolne do różnicowania się w dowolne inne komórki ciała. Odkrycie to zrewolucjonizowało nasze rozumienie rozwoju komórek i organizmów.
W oświadczeniu COMECE domaga się, aby Unia Europejska wyłączyła eksperymenty na ludzkich embrionach z programu Horizon 2020, a zamiast tego skoncentrowania się na innych bardziej innowacyjnych i stwarzających większe nadzieje alternatywnych programach badawczych dotyczących komórek macierzystych. Ponadto program ten musi być zgodny z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 18 października 2011 r., którym zakazano patentowania komórek macierzystych z ludzkich embrionów.
Wówczas sędziowie orzekli, że jeśli dla pozyskania komórek macierzystych embriony są niszczone, narusza to zasadę ochrony godności człowieka. Podkreślono także, że za embrion ludzki należy uznać każdą komórkę jajową od momentu jej zapłodnienia, a także niezapłodnione komórki jajowe, w które wszczepiono jądro komórkowe pochodzące z dojrzałej komórki ludzkiej oraz niezapłodnione ludzkie komórki jajowe, pobudzone do podziału i dalszego rozwoju na drodze partenogenezy.
Równocześnie sędziowie ostatecznie rozstrzygnęli sprawę niemieckiego naukowca Oliviera Brüstle, który w grudniu 1997 r. opatentował wyodrębnianie i oczyszczanie komórek prekursorowych (czyli komórek macierzystych tkanek, występujących w narządach dorosłych osobników i służących do ich regeneracji), pochodzących z ludzkich embrionów, w celu użycia ich do leczenia chorób neurologicznych. Brüstle potwierdził, że opatentowana metoda była już klinicznie wykorzystywana w przypadku pacjentów cierpiących na chorobę Parkinsona.
Skomentuj artykuł