Nowy przeor dominikanów o sprawie o. Pawła M.: konfrontacja z trudną przeszłością

fot. Dominikanie Kraków / YouTube
KAI / pk

Dominikanie we Wrocławiu wybrali Łukasza Miśko OP na przeora Konwentu św. Wojciecha. Dotychczasowy prezes Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny w rozmowie z KAI wyjaśnia, że mimo przeprowadzki z Krakowa zachowa swoją funkcję. Odnosi się także do sprawy o. Pawła M.

"Z radością informujemy, że nasza wspólnota dokonała wyboru nowego przeora klasztoru. Został nim o. Łukasz Miśko, dyrektor Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego, aktualnie mieszkający w Krakowie. Oficjalne przyjęcie urzędu odbędzie się w sobotę o godz. 11:30, a po nim nowy przeor będzie celebrować Mszę świętą konwentualną" - napisali wrocławscy dominikanie w mediach społecznościowych, dodając prośbę o modlitwę.

W rozmowie z KAI o. Miśko odniósł się do skandalu związanego z o. Pawłem M., który posługiwał we Wrocławiu, tworząc w ramach duszpasterstwa grupę o znamionach sekty, gdzie stosował przemoc i wykorzystywał seksualnie uczestniczki wspólnoty. Do zbadania tej sprawy powołana została komisja, na której czele stanął Tomasz Terlikowski.

DEON.PL POLECA

"Ostatnie tygodnie to czas konfrontacji z trudną przeszłością duszpasterstwa wrocławskich dominikanów. Jest to niesamowicie bolesny rozdział historii naszej posługi, ale wierzę, że z pomocą ekspertów i świeckich liderów będziemy w stanie pomóc ofiarom oraz zapewnić, że podobne nadużycia nie będą miały miejsca w przyszłości. Prosimy o modlitwę i krytyczno-twórcze wsparcie w naszej posłudze duszpasterskiej" - powiedział nowy wrocławski przeor.

O. Łukasz Miśko mimo przeprowadzki do Wrocławia pozostanie prezesem działającego w Krakowie Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego.

"Moja praca w Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny będzie kontynuowana z Wrocławia. Fundacja jest dziełem Prowincji, a nie tylko konkretnego klasztoru, a zatem zbiera ona wielu braci oraz świeckich wokół projektów, którymi chcemy tworzyć ekosystem wiary dla Kościoła w Polsce. Mamy ambitne plany na rok 2021: oprócz bieżących projektów zdalnych, chcemy zaprosić chętnych do Krakowa na Warsztaty Muzyki Niezwykłej w sierpniu i na rekolekcje liturgiczne Mysterium Fascinans we wrześniu. Mamy plany wydawnicze książkowe i płytowe, ruszamy z kolejnym sezonem wywiadów z ludźmi ze środowiska liturgicznego «zDOLni», pragniemy również nadal rozbudowywać serwis liturgia.pl. Mój wyjazd do Wrocławia to wielka szansa na to, by dynamika krakowskiego Ośrodka Liturgicznego zatoczyła szersze kręgi i włączyła w orbitę swoich działań ludzi i środowiska Dolnego Śląska" - mówi o. Miśko.

O. Łukasz Miśko urodził się w Przemyślu. Do zakonu wstąpił w roku 2000, przyciągnięty liturgią krakowskich dominikanów. Jest prezesem Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny. W roku 2007 otrzymał dyplom Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, broniąc pracę z patrologii. Po dwóch latach pracy w Jarosławiu przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, dołączając do duszpasterzy Columbia University w Nowym Jorku. Mocno zaangażowany w formację liturgiczną, kładzie duży nacisk na muzykę. Do Polski wrócił w 2019 r., obejmując stanowisko prezesa Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

W listopadzie 2020 roku został powołany przez Generała Zakonu Kaznodziejskiego, o. Gerarda Francisco Parco Timonera III na sześcioletnią kadencję członka Podkomisji ds. Muzyki Liturgicznej, działającej przy Komisji Liturgicznej Zakonu.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowy przeor dominikanów o sprawie o. Pawła M.: konfrontacja z trudną przeszłością
Komentarze (3)
KS
Konrad Schneider
18 kwietnia 2021, 07:35
W tym artykule mamy piekny przyklad wodolejstwa: cos duzo mowic, zeby nic nie powiedziec...
JY
~john yossarian
17 kwietnia 2021, 00:10
Miśkę wybrali a nie "Miśko"! Wstyd nie znać zasad odmiany nazwisk.
JR
~jjr Rychwalski
16 kwietnia 2021, 21:58
Oto moje " krytyczno-twórcze wsparcie w waszej posłudze duszpasterskiej". Natychmiast rozpocznijcie wypłacanie odszkodowań finansowych ofiarom zboczeńca, którego stworzyliście i którego kryliście. Czczą gadaninę o "niesamowicie bolesnym rozdziale waszej historii", odbywajcie później - i we własnym gronie, a nie w publicznych wystąpieniach.