Nuncjusz apostolski rozmawiał o gender

(fot. Chancellery of the President of the Republic of Poland / Foter / GNU Free Documentation License)
KAI / mh

Nuncjusz apostolski w Polsce Celestino Migliore spotkał się dziś z przedstawicielkami Kongresu Kobiet (KK). Kilka tygodni temu członkinie Kongresu skierowały do papieża Franciszka list, w którym wyraziły zbulwersowanie "bezprecedensowym atakiem na prawa kobiet i ideały równości organizowanym przez niektórych hierarchów Kościoła katolickiego w Polsce".

Papież Franciszek, wychodząc naprzeciw prośbie Kongresu Kobiet o "możliwość rozmowy", poprosił swojego przedstawiciela w Polsce o spotkanie z Paniami, które sygnowały list - poinformowała po spotkaniu Nuncjatura.

W odpowiedzi na list otwarty Kongresu, Nuncjusz Apostolski starał się odnieść do całości problematyki "gender", przedstawić również stanowisko Kościoła oraz wspólnie z rozmówczyniami zobaczyć, co można zrobić w celu uniknięcia niepotrzebnych emocji i uczynienia czegoś pozytywnego w tym zakresie - napisano w przekazanym KAI komunikacie nuncjatury.

Hanna Cholewa z biura prasowego Kongresu Kobiet poinformowała, że w godzinnym spotkaniu z przedstawicielem papieża Franciszka uczestniczyły przewodnicząca Rady Stowarzyszenia Henryka Bochniarz i prezeska Stowarzyszenia Dorota Warakomska i "było ono odpowiedzią Ojca Świętego na list, w którym przedstawicielki Kongresu Kobiet zwracały uwagę na atak na prawa kobiet i ideały równości w związku z kampanią przeciwko ‘gender’".

"Papież ma świadomość wielu nieporozumień wokół "gender" wynikających z niezrozumienia tego pojęcia. Jest również dla Niego ważne, aby te nieporozumienia wyjaśniać. Jak przekazał nam Nuncjusz Apostolski, wzbudzanie strachu nie jest konstruktywnym sposobem rozwiązywania trudności. Konieczne jest odłożenie konfrontacji, przyjęcie pozytywnego podejścia i uświadomienie sobie realiów i potrzeb dzisiejszego świata" - czytamy w przekazanym KAI komunikacie przedstawicielek Kongresu Kobiet..

Według ich relacji, "Nuncjusz podkreślił potrzebę znalezienia wspólnego gruntu i wspólnej pracy na rzecz kobiet, które są źle traktowane, wyzyskiwane i są ofiarami przemocy. Nie jest ważne kto wygra, ale jakie społeczeństwo wspólnie stworzymy - powiedział".

- W naszej ocenie spotkanie z Nuncjuszem i podjęcie przez Papieża Franciszka rozmowy z Kongresem Kobiet jest kamieniem milowym w postrzeganiu przez Kościół Katolicki działalności na rzecz kobiet w Polsce. Jest ono również bardzo ważne dla wszystkich katoliczek będących członkiniami Kongresu Kobiet. Kongres jest największym ruchem społecznym w Polsce, zrzeszającym kobiety niewierzące i wierzące, różnych wyznań, światopoglądów, opcji politycznych i z różnych środowisk - zaznaczają uczestniczki spotkania z abp. Migliore.

Kongres Kobiet wystosował do papieża list po grudniowym dokumencie Episkopatu o gender oraz wypowiedziach na ten temat poszczególnych biskupów. Sygnatariuszki pisma do papieża Franciszka stwierdziły, że "niektórzy hierarchowie skupili się na relatywizowaniu osiągnięć kobiet walczących o równe prawa, wyszydzaniu konstytucyjnych uprawnień kobiet do równego traktowania (...)".

Na koniec kobiety zwróciły się do papieża: "prosimy Cię, Jego Świątobliwość o możliwość rozmowy: co robić by zahamować falę nienawiści wobec zwolenników i zwolenniczek równości i sprawiedliwości w Polsce? Co powinni robić wierzący i niewierzący by przepiękna, nasycona duchem ewangelicznej miłości, otwartości, odnowy i pragnieniem pokoju Adhortacja Apostolska Evangelii Gaudum Waszej Świątobliwości stała się realnym projektem życia naszego Kościoła i naszej wspólnoty? "

List Kongresu Kobiet podpisały m.in. prof. Małgorzata Fuszara, prof. Magdalena Środa, Kazimierza Szczuka i Henryka Bochniarz.

Kongres Kobiet powstał w czerwcu 2009 roku, jako ruch społeczny, aktywizujący kobiety w Polsce społecznie i politycznie.

Wśród swoich głównych postulatów Kongres wymienia m.in.: wprowadzenie parytetów płci na listach wyborczych, refundacja zapłodnienia in vitro oraz "reforma systemu edukacji, tak aby przeciwdziałał on dyskryminacji kobiet".

Działaczki Kongresu deklarują, że ich inicjatywa skupia kobiety z całej Polski, o różnych poglądach, wywodzące się z różnych środowisk, zaś Kongres nie jest związany z żadną instytucją ani z żadną partią polityczną.

Obecnie prezeską KK jest Dorota Warakomska.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nuncjusz apostolski rozmawiał o gender
Komentarze (10)
ED
efekty dyplomacji
5 marca 2014, 23:14
Burmistrz Londynu chce odbierać dzieci „radykalnym” rodzinom Dzieci rodziców o „radykalnych poglądach” powinny być odbierane i trafiać pod opiekę państwa – uważa burmistrz Londynu Boris Johnson. Ta „mrożąca krew perspektywa”, jak ją określił publicysta niezależnego portalu Infowars, nie jest daleka realizacji, bo już znane są przypadki odbierania dzieci rodzicom, którzy wspierają takie partie jak Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa. [url]http://www.pch24.pl/burmistrz-londynu-chce-odbierac-dzieci-radykalnym-rodzinom,21512,i.html[/url]
E
ert
5 marca 2014, 00:39
theONA metody działania lewaków, to dokładnie te putinowskie na Ukrainie. Atak, stawianie wobec faktów dokonanych, dwa kroki do przodu i ew. (czasowo) jeden do tyłu - z perfekcyjnym wykorzystaniem zupełnej bezradności w werbalnej czkawce wszystkich pozostałych zainteresowanych. W ten sposób ten pochód barbarzyństwa nigdy nie ustanie, póki nie tupnie się nogą
5 marca 2014, 00:00
@To dopiero! Dobrze. Chętnie więc napiszę nieco mniej dyplomatycznie. To, że stado pokręconych bab, które z pewnością to forum dominują, napisało stek bzdur, nie świadczy o tym, że papież hołduje ideologii gender lub że ją lekceważy lub też że w Kościele nie ma zgody co do stanowiska wobec tej choroby społecznej. Nadal uważam, że to była forma dyplomacji. Mojego stanowiska nie muszę po raz tysięczny uzasadniać, bo po pierwsze ani specjalnie nie jest zapewne szczególnie istotne z punktu widzenia naszego niezbyt rozmownego zresztą forum, ani nie jest kluczowe, ani też nie jest inne niż było. Gender to choroba społeczna, tyle. Natomiast doceniam próbę rozmowy z tym środowiskiem, bo raz - że jest ona ogromnie trudna, dwa - nie mogą zarzucić, że nie zostały wysłuchane. I w tym miejscu mam nadzieję, że nie zmieni się postawa naszego episkopatu. Czy to jest jasne wyrażenie opinii?
TD
To dopiero!
4 marca 2014, 23:41
Do theOna: To spotkanie to nie jest żadna dyplomacja. Nuncjusz wydał krótki komunikat, z którego nic nie wynika, a lewicowe feministki już roztrąbiły, że zdaniem nuncjusza "w Kościele nie ma zgody co do oceny gender". Z ich wypowiedzi wynika, że tak zasadniczo to papież popiera to gender. I taki przekaz poszedł w Polskę. Biskupi napisali rzeczowy, jasno ukazujący problem list, a papież poprzez to skwapliwe pocieszanie lewaczek uderza w pasterzy. Od początku tego pontyfikatu Franciszek buduje swój obraz postępowego papieża, któremu tylko zacofani biskupi nie pozwalają na ulżenie doli katolików, uciemiężonych przestarzałymi doktrynami. Również Forum Kobiet Katolickich wysłał list do papieża w tej sprawie, ale nie słychać, żeby nuncjusz pofatygował się do tych pań.
4 marca 2014, 22:59
Papież podlizuje się lewaczkom. Kosztem polskich biskupów, bo to oni wychodzą na agresywnych (w świetle tego, co napisano w powyższej notce). ... Nie zgadzam się. Nie są agresywni, wielokrotnie mieli rację, zresztą przeważnie według mnie. I w tej sytuacji jestem po ich stronie. Tylko że można przegrupować siły , ale nic nikomu nie zostało narzucone ;) "Nasi" radzą sobie i poradzą sobie doskonale. Nawet najlepiej, bo najlepiej "znają teren". 
4 marca 2014, 22:57
A ja odnoszę wrażenie, że w związku z trudnymi i napiętymi sytuacjami w różnych częściach świata, w tym głównie lub prawie głównie za naszą wschodnią granicą, pojawiła się tendencja do przeprowadzania spokojnych rozmów umożliwiających rozmowę... Nie do negocjacji, ale szerzej - do dyplomacji. Moim zdaniem trudno uznać to za złe działanie. Rzeczowa i w sposób wyjątkowo cierpliwy przeprowadzona rozmowa z Kongresem Kobiet, chociaż ja nie jestem w stanie zaakceptować większości przesłań płynących z takich środowisk, nie tylko nie jest moim zdaniem czymś złym, ale wręcz przeciwnie, udowadnia, że Kościół nie jest żadnym wrogiem kobiet (co akurat dla mnie zawsze było oczywiste) i że uwzględnia prawo do dyskusji nawet tam, gdzie odruchowo może i można by powiedzieć "nie mamy o czym rozmawiać". Łagodnie rzecz ujmując...Szczerze mówiąc wielkie brawo za sposób podejścia. I nie chodzi mi o to, że to z kobietami dialog, ja sama w większości jestem sceptycznie nastawiona do takich organizacji. Jednak odbieram zaistniałą sytuację jako wyjątkowo mądre podejście KK do trudnych tematów...Ode mnie piątka.
TD
To dopiero!
4 marca 2014, 22:51
Papież podlizuje się lewaczkom. Kosztem polskich biskupów, bo to oni wychodzą na agresywnych (w świetle tego, co napisano w powyższej notce).
N
nexton
4 marca 2014, 22:35
Wreszcie uczciwa informacja na ten temat (gender) w publikacji katolickiej.
T
T.K.
4 marca 2014, 21:39
Z tego co napisały te feministki, wynika, że papież zasadniczo popiera ideologię gender. Z komunikatu KAI nic nie wynika. Jeśli te lewicowe działaczki nie kłamią, to papież przez nuncjusza zganił polskich biskupów za to, że ośmielili się wystąpić przeciw gender. Papież w jednej linii z osobami, które walczą o zniesienie prawa antyaborcyjnego w Polsce.
jazmig jazmig
4 marca 2014, 21:27
Czy nuncjusz nie zechciałby łaskawie wydać jakieś oświadczenie w tej sprawie, a deon je opublikować? Na razie mamy jednostronny komunikat z którego wynika, że zdaniem papieża lub nuncjusa teoria gender nie jest rozumiana w KK i na dodatek wzbudzany jest strach w KK co do ideologii gender. Jeżeli ten kongres, który reprezentuje niewielki odsetek kobiet o ideologii skrajnie lewicowej nie kłamie, to papież i nuncjusz opowiadają bzdrury totalne. Nie wiem, czy nuncjusz czytał list KEP w tej sprawie oraz, czy dokładnie i rzetelnie poinformował papieża o tym dokumencie, ale wygląda na to, że obaj nie mają pojęcia o tym, co w liście KEP nt. ideologii gender napisali polslcy biskupi, albo, co gorsza, chcą się podlizać lewaczkom i opluwają polskich biskupów.