Na zaproszenie dyrektora Gimnazjum św. Franciszka w Legnicy o. Józefa Szańcy młodzież tej szkoły spotkała się z Ryszardem Piotrowskim z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, który na co dzień zajmuje się cyberprzestępczością. Podinspektor uczulał młodych ludzi na zagrożenia, które niesie ze sobą Internet, i uczył ich, jak się przed nimi chronić, jak się ich ustrzec.
Policjant mówił m.in. o cybeprzemocy (zastraszanie, upokarzanie), phisphingu (podszywanie się pod kogoś lub pod jakąś instytucję), stalkingu (uporczywe, złośliwe nękanie, prześladowanie), oszustwach, pornografii, o piractwie komputerowym (naruszanie prawa prasowego).
Na różnych przykładach pokazywał, jakie to rodzi konsekwencje dla nich i ich bliskich. Jednocześnie przestrzegał młodych ludzi, aby sami nie byli przestępcami. Przekonywał ich o tym, że w sieci tak naprawdę nie ma anonimowości, że policja ma swoje sposoby zidentyfikowania osób naruszających prawo. Podkreślał nieuchronność kary za dokonane złe czyny.
Policjant z Komendy Wojewódzkiej apelował do gimnazjalistów, aby chronili swój wizerunek i dane osobowe i nie udostępniali ich w sieci, bo są one później trudne, wręcz niemożliwe do usunięcia. "Internet pamięta!" - uświadamiał.
Radził, aby podając w Internecie informacje o kimś lub publikując czyjeś zdjęcie, upewnić się, że ta osoba nie ma nic przeciwko temu, a najlepiej uzyskać jej zgodę.
Podinspektor apelował, aby nie ufać osobom poznanym w sieci i aby rozmawiać z rodzicami bądź wychowawcami, jeśli coś w Internecie ich zaniepokoi czy wystraszy.
Ryszard Piotrowski podczas spotkania we franciszkańskim gimnazjum w Legnicy zaprezentował materiał, jaki przygotowała młodzież z innego gimnazjum, pokazujący, że łamanie prawa w Internecie jest równocześnie przekraczaniem Dekalogu.
Towarzyszący policjantowi z Wrocławia franciszkanin z Krakowa o. Jan Maria Szewek spointował to, że za naruszenie prawa objawionego i prawa stanowionego będzie trzeba również podwójnie odpowiedzieć - przed trybunałem boskim i ludzkim.
Skomentuj artykuł