O. Knabit: Katolik powinien mówić jasno "nie"

(fot. orin / flickr.com)
KAI / slo

Katolik powinien mówić jasno: związki partnerskie - nie, in vitro - nie aborcja - nie, zdrady małżeńskie - nie - podkreślał 3 lutego w Łodzi o. Leon Knabit. Benedyktyn z Tyńca apelował, by nie przejmować się tym, że ktoś skomentuje "zacofany", "moher", "armia Rydzyka". - Ja jestem armią Chrystusa i Niepokalanej - mówił o. Knabit.

Spotkanie ze znanym benedyktynem odbyło się w kościele pw. św. Elżbiet Węgierskiej. Zorganizowało je Stowarzyszenie Rodzin Katolickich.

O. Knabit zachęcał do odważnego dawania świadectwa swojej wiary. - Przyszliśmy do kościoła, należymy do mniejszości w Polsce - mówił benedyktyn z Tyńca. - Kiedy wyjdziemy z kościoła, ta nasza grupa roztapia się w tej wielkiej Łodzi, o której kiedyś się mówiło, że jest czerwona, a dzisiaj jest jaka? Nijaka - podkreślał o. Leon.

W sytuacji, gdy ludzi wierzących jest mniejszość, a Kościołowi zdarzają się błędy i sytuacje nawet bulwersujące, "tym bardziej muszę go kochać, tym bardziej o nim mówić, tym bardziej dzielić się swoją wiarą". To dzielenie jest konieczne, bo "wiara marnieje, więdnie, kiedy nie jest przekazywana".

Po wyjściu z kościoła ludzie wierzący "roztapiają się w morzu niewierzących" - mówił benedyktyn. - Jeśli jestem wierzący, powinienem to pokazywać. Trzeba pogłębiać wiadomości religijne. To, że coś było kiedyś, nie oznacza, że to już mnie nie dotyczy" - mówił o. Knabit i wyliczał rzeczy, które każdy katolik powinien robić, tak jak jego przodek sprzed kilkudziesięciu lat. - Tak samo klękam, tak samo się żegnam, tak samo się modlę, tak samo mówię o Bogu. Wyraźnie mówię, że związki partnerskie to nie, in vitro - nie, aborcja - nie, zdrada małżeńska - nie. Nie będę się przejmował tym, że ktoś powie: 'o, zacofany', 'o, moher', 'o, armia Rydzyka'. Ja jestem armią Chrystusa i Niepokalanej - podkreślał benedyktyn z Tyńca.

O sile tej armii może świadczyć przypadek akcji SMS-owej, w której pojawiła się prośba o modlitwę w intencji kobiety, która chciała dokonać aborcji. - Modlitwa setek, tysięcy ludzi, pomogła w ocaleniu tego jednego życia - mówił o. Knabit.

Po liturgii, już w sali im. Błogosławionego Jana Pawła II, o. Knabit wygłosił wykład o wierze i odpowiadał na pytania. Dotyczyły m.in. pracy w niedzielę, szacunku dla Komunii Świętej czy konieczności przewagi mówienia o postawach dobrych w stosunku do postaw grzesznych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O. Knabit: Katolik powinien mówić jasno "nie"
Komentarze (20)
KN
kusiciel nie śpi
26 lutego 2013, 23:58
  Wąż czuwa ....Poszli Za nimi bezszelestny wąż Ale po chwili zawrócił Aby zdać sprawę z wydarzeń Na pospiesznie zwołanym zebraniu Które tej nocy wyznaczył Belzebub Dzwony katedr umilkły Tylko od czasu do czasu nocną ciszę przerywają Nawoływania postępowych aktywistów Którzy postanowili świat uwolnić od Boga Czesław Wójcik – Uglis
L
Legion
26 lutego 2013, 23:36
tak, tak drodzy katolicy, nie zmieniajcie swoich przyzwyczajeń, trwajcie w swojej prymitywnej wierze, że pożerając ciało swojego boga on was weźmie do nieba. Trwajcie a dobór naturalny już wkrótce rozjedzie was jak walec. 
M
Małgosia
13 lutego 2013, 16:51
IX przykazanie i nie dla antykoncepcji -najlepsza akcja przeciwko zdradom i rozwodom prowadzona od ilu lat!?                       Czym dla wielu jest miłość?                                pozdrawiam
TN
też nie
12 lutego 2013, 12:29
Ale czy ktoś zauważył, by z równym zaangażowaniem prowadzono akcję uświadamiającą jakim nieszczęściem są zdrady prowadzące do rozpadów małżeństw? ... nie wręcz słychać coś przeciwnego: "on/ona cię nie kocha, znajdź sobie kogoś innego" !!
N
nie
12 lutego 2013, 12:27
Jeśli chodzi o trzy pierwsze sprawy, co do których katolik powinien mowić  NIE, to rzeczywiście widać, że Kościół do tego dąży, choćby przez organizownie protestacyjnych marszów, drastycznych wstaw obrazujących zakrwawione szczątki zabitych dzieci, czy masę artykułów w prasie, internecie, lub listów pasterskich albo homilii? Ale czy ktoś zauważył, by z równym zaangażowaniem prowadzono akcję uświadamiającą jakim nieszczęściem są zdrady prowadzące do rozpadów małżeństw?
;
;)
10 lutego 2013, 15:12
Jeśli "zdrady małżeńskie - nie!", to skąd się bierze troska duchownych o związki niesakramentalne? Życie w nich to notoryczne zdradzanie małżonka ... z hipokryzji ?
N
nobody
10 lutego 2013, 13:46
Jeśli "zdrady małżeńskie - nie!", to skąd się bierze troska duchownych o związki niesakramentalne? Życie w nich to notoryczne zdradzanie małżonka
K
Katty
7 lutego 2013, 11:21
Ja w zwiazku z tym, ze zle sie dzieje w Kosciele, jestem we Francji, jest kompletny balagan...Widze potrzebe modlitwy za Kosciol, za Kaplanow, szczerej i osobistej, tak jak sie modliwy za malzonka, dziecko...I musimy swiadczyc, mowic nie. Tu we Francji nikogo, poza mna, nie szokuje opowiesc o parze lesbijek, ktore sobie pojechaly do Hiszpanii na in vitro, bo bardzo chcialy miec dziecko...Albo historia dwoch homo, ktorzy placa kobiecie, za urodzenie dziecka. Jeden z nich deklaruje sie jako ojciec, a matka sie  zrzeka jeszcze w szpitalu. Poczecie tez nie odbywa sie w sposob naturalny, oszczedze sobie jednak szczegulow... Kochani, broncie kraju, zeby taka zgnilizna nie zagnuezdzila sie w Polsce...
E
Ewa
5 lutego 2013, 21:48
Księża też u siebie powinni posprzątać bo w ich szeregach są homoseksualiści czynni niestety. Znam nawet takiego choć oni się ukrywają jak mogą. To jest smutkiem i ranądla wielu. Przykro to pisać ale niestety tak jest. A Ojciec Leon ma w pełni racji. Nie związkom homoseksualnym, nie - in vitro, nie eutanazji, nie aborcji.
N
nex
4 lutego 2013, 15:25
Również księża powinni mówić NIE popieraniu eutanazji, homo przez Owsiaka i świtę...
R
rodzice
4 lutego 2013, 15:17
Dlaczego homoseksualiści i transseksualiści mają mieć prawa w państwie bez obowiązków ?! Skandal w państwie !!!
4 lutego 2013, 13:38
Jasno, czytelnie i wyraźnie powiedziane. Nic dodać, nic ująć.
A
Anna
4 lutego 2013, 13:06
Myślę że tu miejsce na głos o. Dariusza Piórkowskiego - odnośnie roli prezydenta i premiera w tych tematach. Chyba jednak braknie odwagi - co innego jak już wszyscy powiedzieli publicznie pozytywnie odnosnie Gowina - wtedy to zabranie głosu jednak nic nie wnosi....
L
link
4 lutego 2013, 12:55
[url]http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,13208,ostrzezenie-przed-malzenstwem-dla-wszystkich.html[/url]
M
m
4 lutego 2013, 12:49
Dołącz do protestu przeciwko skandalicznym planom premiera polskiego rządu! Donald Tusk całym swoim autorytetem zaangażował się w promocję sprzecznych z naturą i podważających instytucję małżeństwa związków homoseksualnych. [url]http://protestuj.pl/[/url]
WD
Wojtek Duda
4 lutego 2013, 12:47
ja myślę, że samo 'ni'e to w dzisiejszym świecie za mało. Trzeba umieć jeszcze uzasadnić. A akurat te rzeczy, o których mówi o.Knabit mają znaczenie nie tylko z punktu widzenia  wiary katolickiej. ciekaw jestem jak wielu katolików potrafi prowadzić taką dyskusję... 
4 lutego 2013, 12:41
Jaki związek ma fotografia z artykułem? Nie widzę związku. Katolik powinien mówić jasno: związki partnerskie - nie
A
Alfista
4 lutego 2013, 12:12
Jaki związek ma fotografia z artykułem? Nie widzę związku.
K
klara
4 lutego 2013, 12:09
Katolik powinien mówić jasno "nie" Powinien, powinien, tylko niestety inni katolicy, dumnie się określający jako "otwarci", przypną mu łatkę "hejtera".
SA
Stanisław Andrzej Gumny
4 lutego 2013, 11:49
I to mi się bardzo podoba. Tylko czy nie będę jak zwykle tchórzem? Pozdrawiam.