O. Lech Dorobczyński: człowiek, który przychodzi do Kościoła, potrzebuje usłyszeć dwie rzeczy

(fot. archiwum prywatne)
facebook.com / jb

Franciszkanin podkreśla, że nieraz ludzie przychodzą do Kościoła, "a tam zmierzła atmosfera i tego się nie da wytrzymać". Jak można temu zapobiec?

Ojciec Lech Dorobczyński i Szymon Reich opowiedzieli w TVP INFO o tym, jak zachęcać innych do wiary, czego potrzebujemy usłyszeć w Kościele, co nas zniechęca.

DEON.PL POLECA


Szymon Reich, uczestnik "Top Model" nagrał ostatnio nową piosenkę, w której promuje jedność. W rozmowie podkreśla, że natchnął go do tego Duch Święty.

Przyznaje, że będąc w świecie show-biznesu, był zaskoczony, jak wiele jest w nim osób wierzących. Sam mówi, że nikt go za to nie hejtuje.

Ojciec Lech Dorobczyński komentując najnowszą piosenkę, mówi: "to, co jest istotne to, że poprzez ewangelizację muzyczną, docierasz do pewnej grupy ludzi i teraz pytanie do wspólnoty, czyli do Kościoła, co z tym dalej?". Dodaje, że jego przewodnikiem jest papież Franciszek, który powiedział, że pasterz ma pachnieć owcami.

"Jeśli pasterz siedzi zamknięty w klasztorze albo w swojej parafii, w swoim pokoiku, to zaczyna śmierdzieć sobą, zamiast pachnieć owcami". Radzi, co trzeba zrobić, żeby zachęcić wiernych do Kościoła. Posłuchajcie sami:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O. Lech Dorobczyński: człowiek, który przychodzi do Kościoła, potrzebuje usłyszeć dwie rzeczy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.