"Ojcowie soborowi zmieniali poglądy"

(fot. sxc.hu)
Radio Watykańskie / pz

Jesteśmy dziś świadkami wielkiego sporu o dziedzictwo Soboru. Jako historycy musimy jak najlepiej przybliżyć współczesnym to wydarzenie. Jesteśmy jednak świadomi, że Sobór nie należy wyłącznie do historii, można go interpretować również z punktu widzenia dzisiejszego stanu Kościoła - powiedział Radiu Watykańskiemu prof. Philippe Chenaux, jeden z organizatorów rzymskiej konferencji o historii Soboru.

W jego przekonaniu dobiegająca dziś końca konferencja pokazała, że jednoznaczna interpretacja Vaticanum II nastręcza wiele trudności. Jest to bowiem wydarzenie bardzo dynamiczne - podkreśla szwajcarski historyk z uniwersytetu laterańskiego.

"Nie ma najmniejszej wątpliwości i potwierdzają to również dokumenty, że sam Sobór ulegał wielkim przemianom w trakcie trwania obrad - powiedział prof. Chenaux. - Wynika to z ewolucji, jaka zachodziła w samym episkopacie, w biskupach, których sobór przemienił. Sami to przyznają, że inni byli na początku soboru, a inni na jego końcu. Na początku obrad większość biskupów była jeszcze dość konserwatywna. Później coś się w nich zmieniło. Zaczęli głosować inaczej. Również archiwa pokazują tę przemianę w kierunku coraz większego otwarcia. Na koniec wstydzili się swej uprzedniej postawy do tego stopnia, że niektórzy zdobyli się nawet na swoistą samokrytykę, pytając, jakże mogli coś takiego napisać przed pięciu laty" - powiedział prof. Chenaux.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Ojcowie soborowi zmieniali poglądy"
Komentarze (3)
C
czy?
6 października 2012, 10:10
Czy Ojcowie Soboru zmieniali poglądy, czy zmieniali pierwotne rozumienie nauczania Jezusa? Może raczej rozmywali niewzruszalne zasady w imię tolerancji, otwarcia, czy "nowoczesności"?
M
morgan
6 października 2012, 09:54
 ciekawe, jak można być czegoś pewnym, jeżeli Ojcowie Soboru zmieniali poglądy, to może za chwilę znowu powieje "nowym" GDZIE TE DOBRE OWOCE???
jazmig jazmig
6 października 2012, 07:27
Tylko krowa nie zmienia poglądów, a dzieje się tak dlatego, iż wie, że nie zostanie pastuchem. Samokrytyka, skąd ja to znam? Proponuję, żeby zamiast opowiadać historie, pokazano nam uczciwie owoce tego soboru. Co wyszło na dobre KK, a co niespecjalnie i należało by poprawić. Bo takie wspólne uprawiania samozachwytu znam z PRL i wiem, jak się to kończy. NIe chcę, żeby to spotkało nasz KK.