Ostatnie pożegnanie "wojownika" Alfiego Evansa - małego chłopca, który zjednoczył świat

Ostatnie pożegnanie "wojownika" Alfiego Evansa - małego chłopca, który zjednoczył świat
(fot. kelly hirst / instagram)
KAI / pch

Płaczący żałobnicy klaszczą i rzucają kwiaty na karawan wiozący ciało niemal 2-letniego Alfie’go Evansa mijający stadion drużyny Evertonu - podaje na swojej stronie internetowej dziennik "Daily Mirror". Na wstęgach wypisano słowa "wojownik" i "nasz bohater".

Uroczystości pogrzebowe, zgodnie z życzeniem rodziców chłopca miały charakter ściśle prywatny. Nie podano miejsca nabożeństwa. Jednak rzesze osób wspierających rodziców chłopcy mogły oddać jemu hołd około południa czasu miejscowego na ulicach w pobliżu stadionu.

 

???????????????? #alfieevans #alfiesarmy

DEON.PL POLECA

Post udostępniony przez Kelly Hist (@kelly.hirst)

Gdy karawan około godz. 12.30 czasu polskiego mijał kibiców zrozpaczony ojciec Alfiego, Tom, siedział obok małej białej trumny. Karawan ozdobiono kwiecistymi napisami z napisem "nasz bohater" i "wojownik".

Zgromadzone tłumy rzucały na maskę karawanu róże. Wiele osób miało specjalne t-shirty ze zdjęciem malucha i napisem "Chłopiec, który zjednoczył świat".

Zobacz wideo z przejazdu konduktu:

Jak donoszą media, dostrzec można było liczne rodziny, a niektórzy przybyli z daleka, by oddać hołd zmarłemu 28 kwietnia chłopcu. Jak donosi z kolei prasa włoska, w godzinie pogrzebu Alfiego rozdzwoniły się dzwony w wielu miastach włoskich.

23 kwietnia cierpiący na niezdiagnozowaną i najprawdopodobniej nieuleczalną chorobę neurologiczną 23 miesięczny Alfie Evans został odłączony od aparatury podtrzymującej życie, na polecenie sądu i wbrew woli jego rodziców. Po 11 godzinach chłopcu ponownie podano tlen, a władze szpitala poinformowały, że kontynuowane będzie leczenie paliatywne.

Rodzice chłopca walczyli o przetransportowanie go do należącego do Watykanu szpitala pediatrycznego Dzieciątka Jezus w Rzymie. Także dyrektor szpitala przybył do Liverpoolu, by osobiście porozmawiać z władzami placówki, w której przebywał chłopiec, jednak nie został wysłuchany.

Apele o ratowanie chłopca ponawiało wiele środowisk kościelnych i świeckich. Kilkukrotnie prosił o to papież Franciszek. W akcję włączył się nawet prezydent Andrzej Duda.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Wojciech Polak, Marek Zając

Bez kompromisów i skrępowania. Po ludzku

Czy Kościół powinien mieszać się do polityki? Czy Polska powinna przyjmować uchodźców? W jaki sposób mierzyć się z problemem pedofilii wśród księży? Co Kościół ma do powiedzenia kobietom, które...

Skomentuj artykuł

Ostatnie pożegnanie "wojownika" Alfiego Evansa - małego chłopca, który zjednoczył świat
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.