Oświadczenie kurii w sprawie ks. Galusa. "Toczy się proces o wydalenie ze stanu duchownego" [CAŁY TEKST]

Oświadczenie kurii w sprawie ks. Galusa. "Toczy się proces o wydalenie ze stanu duchownego" [CAŁY TEKST]
Mimo zakazu ks. Galus wciąż odprawia msze w tzw. Pustelni w Czatachowej. Źródło: YT /
KAI / mł

Ks. Galus podlega karze suspensy, a to znaczy, że nie może m.in. sprawować sakramentów ani nosić stroju duchownego. Wspólnota ks. Galusa opublikowała kilka dni temu informację, że kara suspensy została zdjęta. Zapytaliśmy o to rzecznika częstochowskiej kurii, który wyjaśnił sytuację kapłana. Teraz do sprawy doszło oświadczenie częstochowskiej kurii.   

Informacja o zawieszeniu suspensy jest nieprawdziwa

Okazuje się, że wspólnota zgromadzona wokół ukaranego księdza nie podała prawdziwych informacji, a ks. Galus jest objęty karami. "Wbrew informacjom przekazywanym przez ks. Daniela Galusa, nałożona na niego kara suspensy obejmująca zakaz sprawowania sakramentów, głoszenia Słowa Bożego oraz używania stroju duchownego jest prawomocna i obowiązująca." - czytamy w komunikacie częstochowskiej kurii.

DEON.PL POLECA

 

 

Jak wyjaśnia w piśmie rzecznik, ks. Mariusz Bakalarz, 'jedyna procedura, jaka obecnie toczy się w Stolicy Apostolskiej wobec ks. Daniela Galusa, to proces o wydalenie go ze stanu duchownego, ale nie skutkuje on zawieszeniem kar. Zgromadzona w trakcie procesu w archidiecezji częstochowskiej obszerna dokumentacja sprawy została przekazana Dykasterii ds. Duchowieństwa. Ostateczną decyzję podejmie niebawem Ojciec Święty. Wobec powyższego informacja, iż kara suspensy rzekomo nie obowiązuje, została zawieszona lub cofnięta, jest zatem po prostu nieprawdziwa."

Dlaczego ks. Galus został ukarany? Nie chodzi o wypowiedzi o pandemii

Rzecznik podał też powody, dla których kapłan został ukarany. Jak wyjaśnił, nie chodzi o wypowiedzi dotyczące pandemii koronawirusa, ale o inne poważne kwestie. "Powodem nałożenia kary suspensy, a wobec braku poprawy u ukaranego późniejszego wszczęcia procesu o wydalenie ze stanu duchownego, nie są poglądy i wypowiedzi ks. Galusa na temat pandemii wirusa SARS-CoV-2 oraz naruszanie państwowych i kościelnych zasad bezpieczeństwa. Za to został ukarany naganą kanoniczną. Motywem wymierzenia kary suspensy oraz procesu o wydalenie ze stanu duchownego jest m.in. wspomniane nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swych przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych"- czytamy w komunikacie. 

Teren Pustelni w Czatachowej jest wyłączony z użytku liturgicznego

Rzecznik kurii przypomniał też, że działania ks. Galusa w tzw. Pustelni w Czatachowej są świętokradcze. "Teren dawnej Pustelni w miejscowości Czatachowa, a obecnie kościół filialny pw. Ducha Świętego wraz z kaplicą i budynkami, został decyzją arcybiskupa metropolity częstochowskiego wyłączony z użytku liturgicznego, ponieważ stał się miejscem świętokradztwa i działalności o charakterze schizmatyckim" - czytamy. 

Ks. Daniel Galus studiował 5 lat w zakonie paulinów, ale nie złożył ślubów wieczystych. Święcenia diakonatu otrzymał w 2006 roku, a kapłańskie w 2007 roku w archidiecezji częstochowskiej. Zaczął wówczas prowadzić pustelnię Zesłania Ducha Świętego w Czatachowie w województwie śląskim. Po kilku latach wokół pustelni powstała Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa, której ks. Galus jest duchowym przewodnikiem. To właśnie ta wspólnota opublikowała informację, w której podała, że kara suspensy dla ks. Galusa została zawieszona.  

DEON.PL POLECA


Publikujemy cały komunikat częstochowskiej kurii w sprawie ks. Galusa:

W nawiązaniu do komunikatu Kurii Diecezjalnej w Łomży oraz opublikowanej w Internecie odpowiedzi ks. Daniela Galusa, informuję że:

Wbrew informacjom przekazywanym przez ks. Daniela Galusa, nałożona na niego kara suspensy obejmująca zakaz sprawowania sakramentów, głoszenia Słowa Bożego oraz używania stroju duchownego jest prawomocna i obowiązująca. Eucharystia i inne sakramenty sprawowane przez suspendowanego kapłana są niegodziwe, a rozgrzeszenie lub zawierane wobec niego małżeństwo są nadto nieważne.

Ks. Daniel Galus nie złożył w przewidzianym prawem terminie rekursu (odwołania) od dekretu wymierzającego karę, wobec czego stała się ona wiążąca. Akta sprawy zostały przesłane do Dykasterii ds. Duchowieństwa, która nie przedstawiła zastrzeżeń co do zachowania zasad i norm prawa.

Ks. Daniel Galus konsekwentnie odmawiał udziału w postępowaniu i skorzystania z prawa do obrony zarówno w procesie administracyjnym karnym (w wyniku którego nałożono karę suspensy) jak i w procesie administracyjnym o wydalenie ze stanu duchownego.

Jedyna procedura, jaka obecnie toczy się w Stolicy Apostolskiej wobec ks. Daniela Galusa, to proces o wydalenie go ze stanu duchownego, ale nie skutkuje on zawieszeniem kar. Zgromadzona w trakcie procesu w archidiecezji częstochowskiej obszerna dokumentacja sprawy została przekazana Dykasterii ds. Duchowieństwa. Ostateczną decyzję podejmie niebawem Ojciec Święty. Wobec powyższego informacja, iż kara suspensy rzekomo nie obowiązuje, została zawieszona lub cofnięta, jest zatem po prostu nieprawdziwa.

Ponadto przypominam i wyraźnie zaznaczam, iż powodem nałożenia kary suspensy, a wobec braku poprawy u ukaranego późniejszego wszczęcia procesu o wydalenie ze stanu duchownego, nie są poglądy i wypowiedzi ks. Galusa na temat pandemii wirusa SARS-CoV-2 oraz naruszanie państwowych i kościelnych zasad bezpieczeństwa. Za to został ukarany naganą kanoniczną. Motywem wymierzenia kary suspensy oraz procesu o wydalenie ze stanu duchownego jest m.in. wspomniane nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swych przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych.

Trzeba także przypomnieć, że wierni uczestniczący w liturgii i korzystający z sakramentów sprawowanych przez ukaranego kapłana zaciągają także ciężką winę moralną, ponieważ biorą udział w tym, co stanowi rozłam jedności Kościoła i nieposłuszeństwo wobec władzy kościelnej. Jak to wskazano w komunikacie Kurii Diecezjalnej w Łomży, kapłan zawieszony w prawie sprawowania sakramentów, jeśli mimo zakazu to czyni, nie działa w imieniu Kościoła, ale we własnym imieniu, stąd Eucharystia taka jest niegodziwa, czyli nie wypływają z niej konieczne łaski dla uczestniczących we Mszy świętej, a nadto także świętokradcza.

Teren dawnej Pustelni w miejscowości Czatachowa, a obecnie kościół filialny pw. Ducha Świętego wraz z kaplicą i budynkami, został decyzją arcybiskupa metropolity częstochowskiego wyłączony z użytku liturgicznego, ponieważ stał się miejscem świętokradztwa i działalności o charakterze schizmatyckim.

Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej

KAI / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
kard. Grzegorz Ryś

Modlitwa to sposób bycia

Wielu z nas, na przekór rozmaitym trudnościom, stara się dobrze modlić. Chcemy, by nasza rozmowa z Bogiem była owocna i przynosiła zmiany w życiu. Szukamy nowych form, angażujemy się w różne...

Skomentuj artykuł

Oświadczenie kurii w sprawie ks. Galusa. "Toczy się proces o wydalenie ze stanu duchownego" [CAŁY TEKST]
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.